• Gość odsłony: 1778

    Operacja u miesiecznego malenstwa??? poradzcie

    Miesieczna coreczka mojej kolezanki wyladowala wczoraj w szpitalu. Od poczatku slabo jej jadla i malo przybierala na wadze- przez 4 tygodnie 500g. Zrobila badania moczu, krwi, pluca i oskrzela czyste. Lekarka ktora ja ponownie ogladala 2 dni temu stwierdzila ze mala jest oslabiona i zeby ja dokarmiac sztucznie. Ale ona i tak zjadala bardzo malo- 20ml- czasami 40 i duzo spala. Wreszcie moja kolezanka pojechala z nia do szpitala bo byla juz kompletnie zalamana ta sytuacja. I co sie okazało? zrobili jej usg i stwierdzili ze mal ma watrobe nie po tej stronie co trzeba. Z tego powodu jest ucisk na zoladek i dlatego biedactwo nie moze jesc. Dzis lekarze maja sie zastanowic co dalej, mowia o operacji. Czy slyszalyscie kiedys o podobynym przypadku? Czy moga operowac oslabione dziecko? Czy mozecie cos powiedziec o szpitalu na Nieklanskiej w Warszawie? A moze ktoras z Was zna lekarza godnego polecenia na wypadek operacji??? Bede bardzo wdzieczna za jakiekolwiek informacje.
    PS Trzymajcie kciuki za mala Julcie... i jej mocno zmartwiona mame...

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-02, 05:51:41
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-10-02 o godz. 05:51
0

Mnie też to bardzo poruszyło.Życzę Julci dużo zdrówka.

Odpowiedz
Gość 2009-10-02 o godz. 03:10
0

Boze az sie poplakalam, mam nadzieje ze malenstwo bedzie sie juz czulo dobrze.......

Odpowiedz
Gość 2009-10-01 o godz. 02:02
0

zyczymy Julci duuuzo zdrowia!

Odpowiedz
Gość 2009-10-01 o godz. 01:56
0

MALA JULCIA JEST JUZ PO OPERACJI I CZUJE SIE DOBRZE!!! Zrobili jej tomografie jeszcze na Nieklanskiej i nie mogli jej wybudzic po uspieniu. Ale za przeproszeniem kretyni przetrzymali takie male dziecko do 13 niemal bez jedzenia od wieczora wiec byla dodatkowo oslabiona. Po tomografii zaraz chcieli ja operowac. Ale moja kolezanka nie chciala sie zgodzic by ja tam operowali. Znalazla kontakt do lekarki ktora robi te rzeczy w CZD. Nastepnego dnia przeniesli sie tam. W CZD jest podobno bez porownania lepiej!!! Pod kazdym wzgledem- obsluga, sprzet, lekarze, warunki. Dwa dni temu operowali Julcie. Miala przepukline... Teraz odzyskuje sily choc podobno duzo placze bo ja boli rana. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

Odpowiedz
Gość 2009-09-19 o godz. 11:54
0

mala Julcia ma sie troche lepiej. kroplowka wzmocnila ja i zaczela wiecej jesc. badania wykazaly ze ma wiotka przepone ( cala jest wiotka) i byc moze dlatego watroba jest przesunieta a zoladek ucisniety. W srode ma miec robiona tomografie i po tym ma byc diagnoza- wada wrodzona czy wiotkosc. mam nadzieje ze bedzie dobrze. przekonalam moja kolezanke zeby koniczni pojechala na konsyltacje do CZD

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-18 o godz. 11:56
0

broń boże w tym szpitalu pracuje tam moja cocia na oddziale chirurgicznym i mi zabroniła kiedykolwiek przywozić tam dziecka na jakikolwiek oddział,s spróbujcie w innym szpitalu,ja z moją córką byłam w centrum zdrowia dziecka tam jest dużo takich przypadków na gastrologii i operacje przeprowadzają najlepsi lekarze poza tym opieka pielęgniarek też jest rewelacyjna,ja poznałam dużo matek z dziećmi cierpiącymi przez wątrobe i wszystkie operacje powiodły się w 100%
na Niekłańskiej lekarze z(wiem z opowiadań cioci) robią wszystko na odwal się i jest straszny syf w dosłownym tego słowa znaczeniu,wirusy,zarazy itp

Odpowiedz
Gość 2009-09-18 o godz. 05:30
0

dzieczyny, dzieki za mile slowa. bede was informowac co sie dzieje

Odpowiedz
Gość 2009-09-17 o godz. 16:52
0

Nie wiem jaka decyzje podejmie mama Julci, ale ja bym skonsultowala sie jeszcze z lekarzami z CZD. Tam napewno wiedza najlepiej, a operacja u takiego malenstwa .. na sama mysl ciarki przechodza czlowieka. Jesli bedzie trzeba, beda operowali, ale opinia kilku lekarzy w takiej sytuacji chyba bylaby najlepsza.
Trzymam mocno kciuki za malutka i jej mame.

Odpowiedz
Aga27 2009-09-17 o godz. 15:24
0

trzymamy kciuki za malenka Julcie,wracaj do zdrowka.
a o szpitalu nic nie umiem powiedziec bo nie jestem z warszawy.

Odpowiedz
Gość 2009-09-17 o godz. 03:11
0

Ja mogę tylko trzymać kciuki i życzyć szybkiego powrotu do zdrówka!!!
Jestem ze Śląska i nie znam tego szpitala, a o takiej operacji u noworodka nie słyszałam. Pozdrawiam gorąco!!!

Odpowiedz
Reklama
Hala 2009-09-17 o godz. 01:42
0

Niestety nie potrafię ci nic doradzic, ale trzymam kciuki by wszytko się udało. Dużo zdrówka dla małej.

Odpowiedz
m_onika 2009-09-17 o godz. 01:41
0

Nie jestem z tamtych okolic i nietety nie mogę Wam poradzić żadnego lekarza ale bardzo bardzo mocno trzymamy kciukasy za Julcie i jej rodziców.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie