Jak długo zakładałyście tipsy za darmo?

Mówiąc, że wiesz "teoretycznie" jak się uzupełnia akryle rozumiem, że masz na myśli wcześniejsze obserwowanie stylistki. A powiem Ci z własnego doświadczenia, że to bardzo, bardzo mało - o wiele za mało, aby robić sobie paznokcie samej. Mi tez się wydawało że wiem dużo, bo chodziłam kiedyś do salonu kosmetycznego, ale dopiero po szkoleniu zorientowałam się, że nie rozumiałam wielu rzeczy - czynności, jakie się wykonuje.
Jeśli bardzo chcesz sobie sama uzupełniać, to polecam jakieś szkolenie :D

powiedzcie mi jak wygląda sprwa gdybym chciała uzupełniać sobie akryle czy nie kończac kursu jest to zbyt ryzykowne? teoretycznie wiem jak sie to robi. czy lepiej i bezpieczniej bedzie uzupełniać u kosmetyczki?????

Po kursach najlepszym koleżankom założyłam za darmo,innym za 3/4
ceny,a kiedy po 2 mcach otworzyłam własny salonik ceny były pełne
dla wszystkich.Fakt,że niektóre koleżanki poczuły się urażone.Ale ja
musiałam zarobić chociaż na opłaty.

Praca i zakładanie drugiej osobie akrylu itp.to nie zabawa.Błędy mogą mieć poważne skutki(grzybica,uszkodzenie płytki,zakażenie).I nie można o tym zapominać oceniając gotowość do pracy.Są oczywiście zdolne bestie,ale zdarzają się też osoby beż wyczucia(delikatnie mówiąc).Dziewczyna ,która starała się o pracę w moim salonie tak pokaleczyła mi skórki, że rany a raczej dziury, goiły mi się wiele dni.Podstawa to technika,dokładność,i bardzo dobre produkty.Oceń sama.Tylko obiektywnie.A wtedy od razu zarabiaj na swoim talencie.

Też uważam, że należy kasować, wkładamy przecież kasę na kurs i materiały. Ja pierwszej osobie zrobiłam za darmo potem 4 osobom za zwrot materiałow no i sobie jako piątej osobie uzupełnienia i ze trzy co mi już odpadały- całość (przy okazji nauczyłam się jak się zdejmuje), a teraz już biorę normalnie, choć nadal niskie stawki. Mam nadzieje mieć wiele klientek.

Ja zakładałam klientkom na kursie , potem mamie , kolezance i to wsio , potem zaczęłam kasowac lol

ja za pierwszym razem skasowalam bardzo malutko zaledwie za zuzyte materialy a potem to mniej wiecej polowe ceny przed otwarciem gabinetu wcale duzo nie cwiczylam a pazurki wychodzily calkiem calkiem nikt sie nie skarzyl

mi_ mysle ze nie powinnas sie czuc zazenowana tym ze bierzesz pieniazki za swoja prace W koncu uzywasz swoj sprzet i poswiecasz temu swoj czas no i oczywiscie swoje serce! Wiadomo ze nikt nie nauczyl sie wszystkiego od razu i kazdy popelnia bledy nawet te dziewczyny ktore maja wieloletnia praktyke Nie musisz mowic wszystkim klientka ze wlasnie zaczynasz...........wiadomo z kolezankami jest zawsze inaczej, poniewaz kazda spodziewa sie choc malenkiego rabatu :D Glowa do gory mi_ !!!!

Kasiczek , jestem pod wrażeniem :D Rzeczywiście bardzo szybko zdecydowałaś się kasować:) Gratuluję :D

Pozdrawiam

Ja po kursie najpierw założyłam za darmo tipsy siostrze i mamie, następnie koleżance za pół ceny, a później już kasowałam normalne stawki.
Wszystkie moje klientki są zadowolone i nie miałam żadnej reklamacji