• megi52 odsłony: 2615

    Po jakim czasie kobieta oddaje nasienie?

    Wiem co to jest i ze to normalne ale powiedzcie po jakim czasie kobieta oddajenasienie, poniewaz slyszalam ze jesli zaraz po przytulaniu to wtedy malo go zostaje w srodku. A to zmniejsza szanse na zapłodnienie.Przepraszam za dosłownosc....

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-06, 09:49:52
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
NUKA 2009-02-06 o godz. 09:49
0

Też tak leżalam, ale staram się już 7 cykl i co jakoś nie skutkiuje wiec to nie ma znaczenia. Co ma dopłynąc to dopłynie.

Odpowiedz
Gość 2009-02-06 o godz. 09:20
0

Zawsze można troszeczkę poleżeć "po" na pewno nie zaszkodzi, a kto wie czy nie pomoże

Odpowiedz
Hala 2009-02-06 o godz. 04:39
0

Przyznam sie, ze "po" leżałąm z nóżkami w gorze jak do swiecy. Chyba poskutkowało. Udało namsie w pierwszym cyklu lol

Odpowiedz
NUKA 2009-01-24 o godz. 15:21
0

Madelaine to jest najlepsze podejście- najlepsi dostaną się do celu!!!
http

Odpowiedz
madelaine 2009-01-24 o godz. 15:12
0

Chyba tak musi byc ze zostaja ci najlepsi, ktorzy dadza rade nawet "pod prad" lol , mam taka nadzieje bo ja tez nie lubie za dlugo lezec z nozkami na scianie (5 min to wytrzymam ale pozniej to juz mnie nosi - jak ma sie udac to i bez lezakowania sie uda)

Odpowiedz
Reklama
NUKA 2009-01-24 o godz. 14:34
0

Też uważam że co ma dopłynąć to dopłynie 8)

[

Odpowiedz
Iweta 2009-01-22 o godz. 12:22
0

U mnie to róznie bywa ale dużo zostaje... Staram sie leżeć ściskajac nogi lub podkładajac sobie poduszeczke pod pupę. Jak narazie to efektów nie wiedac, ale nie tak mi poradziła lekarka. A rano jak robimy przytulanko to poleżę z 15 minut i wstaje bo nie lubię sie tak wylegiwać bez sensu. A co ma zostać, to zostanie... lol

Odpowiedz
vergangenheit 2009-01-22 o godz. 12:05
0

Co ma zostać, to w czasie płodnym zostanie - reszta niepotrzebna. To wg mnie taka wstępna selekcja :)

Odpowiedz
NUKA 2009-01-22 o godz. 11:24
0

My staramy się już 7 cykl. Ale jeszcze tylko ten cykl starań i jak się nie uda to postanowiłam zrobić sobie z tym przerwą, może to coś pomoże. Rozmawiałam z lekarka która jest też psychologiem powiedziała, że dobrze było by zrobić sobie małą chociaż przerwę.

A jeśli chodzie o spermę to też ze mnie zawsze szybko wycieka i najlepiej wtedy się w ogóle nie ruszać bo jak tylko wstanę to ciekne mi po nogach i komicznie to wygląda.

Odpowiedz
madelaine 2009-01-22 o godz. 11:16
0

My juz niestety 4 cykl z tym ze ja niestety dopiero poznaje swoj cyukl po odstawieniu pigulek i jak do tej pory nigdy nie wiem kiedy bedzie owu, ale mam wielka nadzieje ze wkrotce wszystko sie unormuje i nasze dzialania przyniosa malenki efekt lol

Odpowiedz
Reklama
megi52 2009-01-22 o godz. 11:08
0

Kiki a czytalaś moze "Płeć mózgu"? Tez niesamowita, polecam!!
Dziewczyne ile sie staracie?

Odpowiedz
Gość 2009-01-22 o godz. 09:30
0

Dziewczyny tu chodz o kwestie upłynnienia nasienia. Aby plemniki mogły zapładniać, nasienie musi się upłynnić. Dlatego warto poleżeć do 30 minut po i się nie ruszać. lol Bo norma upłynienia to do 30 minut.

Odpowiedz
megi52 2009-01-21 o godz. 18:27
0

Wlasnie tak samo jest u mnie!A u mojej kumpeli (takiej dobrej,moge z nia troche pogadac na TE tematy) jest tak, ze po bzyku idzie sie umyc, wysiusiac i nic! Dopiero rano wylatuje z niej... no wiecie co.

Odpowiedz
Gość 2009-01-21 o godz. 17:52
0

megi ja tez przeczytalam "wojny plemnikow" od deski do deski, wciaga jak kryminal!!! :D Ze mnie tez prawie wszystko od razu wylatuje wiec moze to jednak tak ma byc... Mysle ze to co sie ma dostac "wyzej" to sie dostanie... lol

Odpowiedz
megi52 2009-01-21 o godz. 17:09
0

Bo wiecie ja jeszcze zapomnialam dodac, ze w tej ksiazce w ktorej to wyczytalam jest napisane, ze kiedy kobieta ma orgazm, wtedy "podaje" do środka wiecej nasienia. Fajnie? Niema co extra mamy!!
Acha! Ta książka to "Wojny plemników"polecam!!! Samo zapłodnienie i jego mechanizm jest tam wspaniale opisany.

Odpowiedz
madelaine 2009-01-21 o godz. 16:57
0

aha podobno dobre efekty daje podlozenie pod pupe poduszeczki (juz po wszystkim) i potrzymanie sobie nozek na scianie zeby doplynely juz nie pamietam ile czasu ale ja kiedys lezalam sobie tak z pol godzinki ale mimo wszystko staram sie niestety juz 4 cykl

Odpowiedz
madelaine 2009-01-21 o godz. 16:55
0

megi52 ja niestety jak tylko wstane to prawie wszystko wylatuje wiec staram sie zeby w okolicach owu przytulac sie wieczorkiem juz w lozeczku zeby pozniej tylko smacznie sie przytulic i zasnac i dopiero rano ide sie umyc bo mam nadzieje ze moze wtedy sa wieksze szanse ze "chlopaczki" doplyna gdzie trzeba

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie