-
miu miu odsłony: 1600
Od czego zacząc??
Moja córcia skonczyła kilka dni temu 4 miesiące i podobno moge juz wprowadzic do jej diety nowe pokarmy.Od czego powinnam zaczac??Od przecieru kaszki czy soczku-komletnie nie wiem jaką obrac kolejnosc.
Czy moge dac jej juz kleik ryzowy tzn:dodac do mleka i podac przez smoczek.Kupiłam taki kleik Bobowity ale na opakowaniu jest napisane "od 5 miesiaca" i nie wiem czy od skonczonego 5 miesiaca czy od 5 który sie dopiero zaczął?
Czy w tym wieku dziecko moze jesc łyżeczką?
Poradzcie prosze.
Hala Hippa są tylko herbatki soczków i słoiczków nie sprowadzają.
A kleik mam polski Bobowity i robie tak:Przyrządzam mleko zgodnie z przepisem(Jakies 180ml) i dodaje do tego 2 łyzeczki kleiku i mieszam i gotowe.Niby piszą zeby te 2 łyzeczki dac na 100 ml ale ja takiego gestego nie robie bo nie chce za bardzo utuczyc dziecka a pozatym wydaje mi sie ze byłoby to strasznie zamulające dla takiego dzidżka.Smoczek sie nie zapycha bo uzywam trójprzepływowy Awent on ma znacznie wiekszą dziurke.
Dodam jeszcze ze wczoraj bylismy na szczepieniu i wiecie co usłyszelismy?Ze za wczesnie na przeciery :o
ze za bardzo sie pospieszylismy i zeby nie dawac dopiero jak dziecko skonczy pięc miesiecy.Na razie pozwolili nam tylko mleko kleik i soczek.
A jak nie chce z jabłek to mamy dac z winogron.
Ja zaczelam od kaszki ryzowej,potem dolaczylam papki miesno-warzywne.Soków nie daje bo wiem,ze sa zbedne-lepiej dawac owoce i wode do picia niz soki.Papek owocowych moja nie chce jesc wiec coz-tylko je to co napisalam wyzej no i mleko:)
OdpowiedzZaczęłam od kleiku ryzowego.uznałam ze jest najbardziej delikatny dla zołądka.Dodaje do mleka rano na sniadanie i wieczorem przed snem.kleik okazał sie hitem.Natomiast sok z jabłek Gerbera niewypałem.Wszystko laduje na ubraniu albo na mnie bo pluje i krzywi sie jakby to był conajmniej ocet.Przecier z jabłek tej samej firmy jakos wchodzi.Na razie na tym poprzestaniemy.Potem planujemy marchewke ziemniaka i groszek.
Odpowiedz
Hej
Ja zaczelam Ignasiowi podawac najpierw kaszke bananowa Bobovity potem tarte jabluszko, najpierw lyzeczke a teraz juz zjada pol sloiczka, potem byla marchweka z jabluszkiem, potem soczek jablkowy, potem zupka z dyni ( ale plul wiec nie bede jej wiecej kupowac) a dzisiaj wprowadzilam zupke jarzynowa (3 lyzeczki) i poczekam ale mam nadzieje ze nic mu niebedzie.
He he, my 2 dni temu zaczęliśmy podawać taryte jabłuszko. Pierwszego dnia dostał Igor 1 łyżeczkę, ale jabłko było chyba za kwaśne, więc się krzywił jak środa na piątek. Wczoraj daliśmy już bardziej słodkie jablko, ale nie zjadł nawet pełnej łyżeczki - wszystko wypluwał między dziąsełkami. Ale dziś wtrząchnął 2 łyżeczki. Idzie nam coraz lepiej. Póki co nie widać żadnych negatywnych objawów - a tak w ogóle, to po jakim czasie może się coś dziać? Bo nie wiem kiedy zacząć wprowadzać następną rzecz (chyba będzie to marchewka, słoiczek już czeka)?
OdpowiedzJa zaczelam od startego jablka, potem zaczelam wrzucac do parowaru i miksowac z gruszka i bananem.
Odpowiedzco do lyzeczki: musisz sprobowac, tylko tak sie przekonasz. Moja Basia na poczatku tylko lizala to co bylo na lyzeczce, ale za kazdym razem szlo jej coraz lepiej. Zacznij od niewilkiej ilosci pokarmu na lyzeczce
Odpowiedzja zaczynalam od soczku jablkowego. Po kilku dniach podalam przecier ze slodkich jablek Hippa. Jak narazie jest ok. W przyszlym tygldniu planuje potrenowac sok z marchewki i przecier z marchwi z jablkiem
Odpowiedz
Potwierdzam, jak zaczyan 5 miesiąc, czyli w momencie gdy skończyła 4. Uważaj tylkona Hippa, bo on pisze"po4 mieisacu" itp. Mozna sie pzrejechać!
Ja zaczęłam od jabłuszka, 2-3 łyżeczki, następnego 5-6, potem pół słoiczka, potem cały. Oczywiście jak nie ma żadnej reakcji. Potem dołączyłąm do tego inny owoc itd.
Podobne tematy