Bezsennosc

kurcze kobietki nie wiem co Wy macie z tym drapaniem?? Ja na szczęście nie mam takiego problemu ale to może dlatego że łykam 3razy dziennie po2 tabletki wapna (calcium panthothenicum - podobno bezpieczne w ciąży) które lekarz mi przepisał na rozchodzenie spojenia. Nie wiem co pomogło - wapno czy leżenie ale juz tak nie boli :D No i przy okazji nic mnie nie swędzi.Może powiedzcie Waszym lekarzom że tak się drapiecie, na pewno cos na to poradzą. Trzymajcie się!! Pozdrawiamy

ja sie tez drapie i to przez sen .cale rece podrapalam .ale to wyglada okropnie .a jak z tym u ciebie ?czy pijesz wapno albo czyms sie smarujesz?

Ja słyszę dokładnie to samo! Ciesz się bo późńiej to się nie wyśpisz. Może i się nie wyspię ale przynajmniej z jakiegoś konkretnego powodu, będę wiedziała czemu nie śpię i wogóle to będzie inaczej. A teraz to sie męczę bez powodu i mi z tym źle!!

I znów to samo, kiedys to nasze lózko sie zawali od tego mojego rzucania po nocach z powodu bezsennosci, a co niektórzy nie sluchajac co do nich mówie powtarzaja: ciesz sie, ze dzidzia sie jeszcze nie urodzila, bo wtedy nie bedziesz mogla spac po nocach. dobre sobie, a teraz to niby moge?
i jeszcze cialo mam cale w strupach od drapania kurcze. No, ponarzekalam sobie troche moge sie zajac czyms pozyte cznym lol
http://lilypie.com

z tym przytulankiem to przyznaję w 100% rację :D
A ja spędzam przed kompem kolejną bezsenną noc.......

tzk z zartow to najlepsze jest male przytulanko ale pod koniec ciacy to nic z tego .musimy sie pomeczyc razem z dzidzia .pech .

Ja też się zastanawiam DLACZEGO??? :x No i jak ja mam być wypoczęta? Czy to w ten sposób organizm sam się przygotowuje na pobudki w nocy?? To jedyne wytłumaczenie...

jest 3.10 a ja nie śpie, męcze sie niemiłosiernie przewracając z boku na bok
przecież po porodzie będę mieć mniej smu, to teraz chce sobie porządnie pospać
a tu się nie da, dlaczego????

trzymaj sie i nie martw juz niedlugo koniec a u mnie dopiero na poczatku wrzesnia

Ja chce spaaac!!! Ilez dni i nocy mozna wytrzymac spiac góra 1 godzine na dobe? Dzisiaj ide na kontrole do ginekologa, jezeli powie mi jeszcze raz, ze nie moze mi pomóc w tej mojej"swedziawce" i bezsennosci, to sie chyba zalamie. Chodze rozdrazniona i jak tu wypoczywac przed porodem?
http://lilypie.com

trzymaj sie z mala cieplutko .wszysko bedzie dobrze :D

Mi też jest ciągle niewygodnie :( ale cały czas sobie powtarzam że już niedługo. Wczoraj na usg się dowiedziałam że mała waży 3630 g i głóka jest baaardzo niziutko więc mogę się spodziewac porodu przed 26 lutego. Zobaczymy. Na razie chodzę niewyspana, rozdrażniona...

u mnie to samo -a my mieszkamy w akademiku -sasiad myje gary i tlucze sie nim o 1 w noocy i o 6 rano.

kurcze, ja znowu dzisiaj nie spałam
raz za gorąco - odkrywam sie
raz za zimno - trzęsę sie i wracam pod kołdrę
wszelkie hałasy mnie budzą
żadna pozycja nie odpowiada

a w dzień to bym spała jak zabita, niemormalne to

ja spie kilka razy w ciagu dnia a zlaszcza kolo godz 14 .moze to dlatego ze przed ciaza zawsze kawki pilam ze 2 , 3 dziennie a teraz odstawilam .

No coz u mnie bezsennosc trwa do dzisiaj.kiedy nie moge spac ogladam filmy na dvd lub czytam dopuki sie nie zmecze. W konsekwencji jesli musze rano wstac to jestem nieprzytomna a jesli nie to spie do popoludnia. :) Pozniej i tak jestem zmeczona.

Ja bym nie ryzykowała z tabletkami. Już wolę zrobić sobie słabą kawkę (3w1) i zapakować się do łóżeczka z powrotem.

jakos probuje sbie radzc ale dzis to mam koszmarny bol glowy .napiszcie czy mozna zazyz jakastabletke czy wcale ?zaraz oszaleje

Ja tez nie mogłam sypiac w nocy, ale to może dlatego że często spałam w dzień :D Częste bieganie do wc, jak już wstałam to mowy nie było o dalszym spaniu. Ale mleczko faktycznie pomaga, melisa również. A jak już sie obudzisz to zawsze możesz wejść na baybusa :D Napisz jak Ci idzie walka z bezsennością.

no wlasnie, az pare tygodni
http://lilypie.com

Dziewczyny, nie martwcie się, jeszcze tylko parę tygodni. :P

ja w nocy tylko 2 razy chodze sikac ale za to mnie zoladk pobolewa i musze kromke chlebka zjesc .oj a spac dalej ne oge :(

Ja mam dokladnie tak jak Alicja. Budze sie po 4-6 razy, a czasem nawet czesciej, na siusiu w nocy przez co rano jestem wykonczona. I tez mi strasznie wysycha sluzowka nosa i mam wrazenie, ze sie dusze. Najchetniej non-stop bym miala otwarte okno ale moj maz sie od tego przeziebia.

Mnie budzi konieczność oddania moczu. To już taki rytuał: wieczorem jak już kładę sie spać, to okazuje się, że muszę biec do kibelka co...4 minuty ! :o Chociaż nie ma w pęcherzu praktycznie nic, bo ile może powstać płynu w ciągu 4 minut? Widocznie macica uciska na okoliczne nerwy i organizm głupieje. A w nocce to ok. 5 razy wstaję. Czasem potem trudno mi zasnąć, ale na ogół się udaje. Poza tym w ciąży zaczęło mi bardzo przeszkadzać suche powietrze i obrzmienie śluzówki noska, przez co charcham zamiast spać. Polecam podwyższanie wilgotności powietrza w sypialni. Ponoć moja przypadłość przytrafia się w ciąży nie tylko alergiczkom-jest coś takiego jak właśnie katar ciążowy i on tez utrudnia sen. Nie mogę się już doczekać końca ciąży, polecę zaraz do mojego lekarza, żeby przepisał mi wreszcie jakieś krople nawilżające do noska, bo oszaleję. :o

juz dzisiaj rumianek wyprobuje -oby przyniosl zamierzone efekty ,dzieki za rade.ide zaparzac :)

MNie pomagal rumianek po nim się naprawde dobrze spi. Proponuje szklaneczke wieczorkiem i spisz jak zabita.

dzieki za rade musze zakupic meliske .strasznie mnie mecza te nocne pobudki zwlaszcza ze nigdy nie mialam problemow z bezsennoscia .a mleko tez lubie

Mnie mleczko też pomagało. Cieplutkie, nie gorące. No i zabiegi mojego męża :)

Meliskę można pić. Może pomoże przed snem szklanka ciepłego mleczka. Ja też budzę się kilka razy w nocy i potem nie mogę zasnąć.