Hemoroidy i problemy z wydalaniem po porodzie

Ja hemoroidów nabawiłam się w ciąży, bo ostatnie 2 miesiące musiałam leżeć w łóżku, a to niestety nie wpływa pozytywnie na te sprawy. Cierpiałam strasznie, bałam się, bo ciążę miałam zagrożoną, a tu taki wysiłek za każdym razem.
Przed porodem miałam sobie zaaplikować enemkę, ale w takim popłochu jechaliśmy do szpitala, że najzwyczajniej w świecie nie zdążyłam. A w trakcie porodu położna kazała mi napinać się, żeby pozbyć się wszystkich złogów, brzydko mówiąz "pogrzebała trochę tu i tam" żeby zmusić mnie do współpracy i jakoś poszło. Po porodzie miałam rozwolnienie, więc wszystkie dziewczyny mi zazdrościły, że nie mam problemów, bo one były blade, jak miały iść do łazienki. Po powrocie taki stan rzeczy utrzymywał się jeszcze kilka dni, hemoroidy jeszcze były, a potem jak ręką odjął. I do dzisiaj nie mam żadnych problemów. A od czasu ciąży polubiłam jabłka (były wtedy dla mnie jedyną deską ratunku) :D .

Mnie po porodzie hemoroidy zostaly do dzis. Smaruje masciami i co nie tylko. Wcale nie zniknely jak to w ksiazkach mowia. Zylaki na nogach tez mi zostaly. Ze szpecace powiem trudno, ale ze bola to juz wcale nie jest mila pozostalosc po ciazy

dziewczyny znalazlam!!!!! mama mipolecilam "Dupalac" i niesamowite po raz pierwszy mialam normalne wyproznienie. to jest niesamowite. jak mozna sie tym cieszyc wie tylko ta ktora ma podobnie do mnie. naprawde goraco polecam.

...a doraźnie to czopek glicerynowy. Pewnie po porodzie też go brałaś, na pierwsze wypróżnienie.

JA POLECAM JABŁKO (SOK JABŁKOWY), JOGURY, SŁYSZAŁAM, ZE MOŻNA TAKŻE SUSZONE SLIWKI, ALE ZACZNIJ OD JEDNEJ.

polecam zjedzenia jablka na rano, przed sniadaniem. Mi pomoglo