Czy akryl wyjdzie z mody?

tak,ale napewno nie od zelu ani akrylu lol tak to juz jest,ze panie ,ktore robia zel mowia,ze akryl jest rakotworczy,a panie robiace akryl wciskaja lipe,ze odwrotnie-zel jest rakotworczy.mysle,ze ani zadna ze stron nie ma racji,bo jak wytlumaczyc fakt,ze ktos nosi akryl czy zel 15 lat i jest zdrowy jak ryba? co do tego,ze zel wyglada bardziej naturalnie niz akryl,to sprzeczalabym sie...dzis bylam na targach i pani na jednym stoisku zrobila mi na probe jeden paznokiec zelowy...wyglada 1000 razy bardziej sztucznie niz akrylki,ktore ja zakladam,ale mysle,ze do tego tez ie ma regoly-wszystko zalezy od dobrej woli i umiejetnosci stylistki :D

W końcu na coś trzeba umrzeć :P61 :P61 .Oby nie za wcześnie :P

tak sobie czytam to co napisałyscie i muszę coś dodac od siebie.Pracuję przy paznokciach już 12 lat i używałam w zakładzie dwóch metod.niestety z akrylu musiałam zrezygnować już po 1,5 roku bo się uczuliłam i zaczęłam poważnie chorować. moje leczenie trwało prawie pół roku i było bardzo uciażliwe.Zostałam przy żelu i dzięki bogu nic się nie dzieje. ale od tamtej pory jestem alergiczką. W moim mieście jest kosmetyczka ,która bardzo długo pracuje na akrylu i nic się jej nie dzieje a inna znowu zamknęła zakład i jest teraz moją klientką bo też zaczęła chorować.. Nie ma reguły jedni są mniej a drudzy bardziej wrażliwi.

dziewczyny... a tak ogólnie - to co w dzisiejszych czasach nie jest szkodliwe?
Wiele z nas używa słodzika, który też jest podobno rakotwórczy (i to zdecydowanie bardziej niż akryl) albo nawet same warzywa, które rosną przy drogach i zawierają w sobie sam ołów (i jakoś nikomu to nie przeszkadza)
Ja tam nie wierzę w rakotwórczość akrylu....
Bujdy, bajki i bzdury....
Niedługo powiedzą że nawet oddychanie jest rakotwórcze ;))

Barbi - paznokieć nie oddycha, bo po pierwsze nie ma płuc, a po drugie jest zrogowaciałym tworem
Tak więc to czy mamy na paznokciu żel czy akryl nie ma żadnego związku z oddychaniem.
W pelni sie z tym zgadzam 8) 8) 8)

z paznokciami jest troche jak ze skora na stopach. Jesli chodzilynysmy bosa to skora stalaby sie twrada bo musiala by chronic stop a jesli chodzimy w butach to nie ma takiej potrzeby bo to but chroni skore na stopach lol

tak samo jest z paznokciami. ktore majac tipsa nie wytwarzaja tak silnej i mocnej warstwy ochronnej bo "wg nich" taka forma ochrony jest tips :) :) :) :)

Barbi - paznokieć nie oddycha, bo po pierwsze nie ma płuc, a po drugie jest zrogowaciałym tworem
Tak więc to czy mamy na paznokciu żel czy akryl nie ma żadnego związku z oddychaniem.

Ja natomiast od około dwóch lat robię akrylik, sobie jak i klientkom. Dopiero niedawno zrobiłam kurs paznokci żelowych aby mieć o tym jakieś pojęcie i aby klientki miały wybór. Moim zdaniem nie można mówić że któryś z podanych sposobów przedłużania paznokci jest rakotwórczy, czy wyobrażacie sobie że możnaby było otworzyć sobie salon i wykonywać w nim "rakotwórcze paznokietki" ? Nasz ukochany sanepidzik napewno by na to nie pozwolił. Poprostu jedne panie wolą żelik inne akrylik i trzeba się z tym pogodzić.

Z tą rakotwórczościa to moża dyskutować do końca świata i o jeden dzień dłużej. Ja słyszałam gdy byłam modelka na kursie paznokci żelowych, że "tylko żel bo ten niedobry akryl jest rakotwórczy" a jak robiłam sobie akrylowe na odwrót "Tylko akryle bo żel jest rakotwórczy", jak widać zależy to najbardzej od osoby, która daną metodę preferuje. A tak w ogóle to nie wierzę w żadną rakotwórczość czewgoklwiek. Mieszkam w Warszawie i w tym stężeniu substancji rakotwórczych w powietrzu to już dawno powinnam była umrzeć a żyję! POZDRO!!!

Ja tez preferuje zel,bo pod zelem naturalna plytka oddycha a pod akryl nic niema dostepu.Zel zeczywisciej wyglada naturalniej ale to tez zalezy jak jest zrobiony.Jesli chodzi o grzybice to mysle ze w jednym i drugim przypadku prawdopodobienstwo jest takie same.Przeciez grzybicy niedostaje sie od noszenia tipsow tylko od wczesniejszej infekcj,ktora moze byc wprowadzona przez nieostrozna stylistke,a pod tipsem to grzybica sie tylko rozwija.
Mnie sie wydaje ze pod zelem rozwija sie szypciej skoro jest dostep powietrza.

A Ja dowiedzialam się od "pana kosmetyczki", który zakłada różne typy paznokci, że najlepiej preferuje żele i czesto poleca je swoim klientkom, bo są "zdrowsze" i ładniejsze od akryli. Podobno są bardzej odporne na dostawanie sie powietrza pod spód i lepiej znoszą wilgoć... i podobno akryle mogą szybciej "nabawić" się grzyba niz żele...
A jesli chodzi o akryl, to chyba nie zniknie on z naszego rynku, bo zawsze znajdzie sie jakaś zwolenniczka akryli. Może tylko poprawi sie jakość i skład produktów na rynku, które czasem nie zawsze są takie jak trzeba...

Sporo kobietek poprostu niepotrafi robic alkrylu,a musza sie jakos wytlumaczyc bo przeciez niepowiedza ze nie potrafial.Sama sie kiedys spotkalam z taka sytlacja w jednym z Warszaskich salonoe,kobietka powiedziala mi ze akryl jest rako twurczy i dla tego go nierobi,a jak sie potem okazalo niepotrafila po prostu.

TEŻ O TYM SŁYSZAŁAM , ŻE AKRYL BĘDZIE ZAKAZANY BO JEST RAKOTWÓRCZY . ALE JA W TO NIE WIERZE I NIE PRZEJMUJE SIĘ TYM , JAK MIAŁ BYĆ ZAKAZANY TO PO CO TE NOWE TRENDY NA TRWALE ZDOBIENIA BO SĄ SLICZNE A TO U NAS DOPIERO SIĘ ZACZYNA :D

Dzieki laseczki tez tak mysle i cieszy mnie wasza opinia.Wiec nic mi nie pozostaje tylko ćwiczyc nadal ta metode. lol

Moim zdaniem to kształt decyduje o naturalności.Młode dziewczyny zazwyczaj robią długie i kwadratowe,a bardziej dojrzałe kobitki robią krótkie i zaokrąglone bardziej w migdałek.Moja jedna klientka ( na emeryturze ) robi akryle ponad rok ,a jej mąż nawet o tym niewie że to ,,sztuczne''.

Akryl bo wejsciu do uni bedzie tylko ten ktory niema w swoim skladzie pewnych skladnikow,a jesli chodzi o mode to zeczywiscie chba paznokcie zelowe robi sie czesciej niz akrylowe chociaz to zalezy od tego w jakim srodowisku obrca sie klientka
ktora sie ma bardziej niz od mody.Mlode dziewczylu wola akryl bo widac wtedy ze maja tipsy a bardziej dojzale klientki cednia sobie bardziej zel za jego naturalny wyglad.