-
Gość odsłony: 3429
Czy są tu mamy z rocznika 83'?
Witam Was Mamusie! Czy sa tu jakies mamusie z rocznika 83? Czuje się jako jedna z najmłodszych mam.Odezwijcie sie!!! :D Pozdrawiam
ja mojego męża znam od ok 8 lat a jesteśmy ze sobą od 4 lat :D 3 razy mi dawał wcześniej ,,kosza'' zanim zdał sobie sprawe że to ja jestem tą JEDYNĄ :D Ślub od samego początku ,,chodzenia'' ze sobą planowaliśmy. Po roku się zaręczyliśmy, skończyliśmy szkołe, poszedł do wojska i pod koniec jego służby dowiedziałam się że jestem w ciąży :D Cieszyliśmy się bardzo i zaplanowaliśmy na listopada 2004 ślub (to byłby 4 miesiąc ciąży). Niestety po 7 tyg poroniłam ale ślub nie został przełożony. Tak od 6 listopada 2004 jestem szczęśliwą mężatką a w miesiąc miodowy (dokładnie 11 listopada) poczęła się nasza druga kruszynka która już się szykuje na świat :D
Odpowiedzefcia ja yez 83rocznik ba co i lepsze tez grudzien i termin mam na 21 wrzesien 2005:) moje malenstwo tez nie bylo planowane tez bralam tabletki a przez mysl mi nie przeszlo ze bede mama w w tym wieku. Swojego wtedy chlopaka znalam 7 miesiecy jak zaszlam a jak sie dowiedzialam to 10. Nie wiedzialam jak mu to powiedziec. Co prawda my od 3 dnia jak sie poznalismy razem mieszkalismy u niego albo u mnie roznie to bywalo, ale nie planowalismy nic az tak powaznego. Jego reakcja na to ze jestem w ciazy....przezylam szok, ja plakalam a on sie cieszyl i planowal slub i wspolna rodzine. Potem i ja sie zaczelam cieszych choc nie mialam pracy, wzielismy sllub i cos sie psuc zaczelo....teraz jest juz super. Planujemy jak najszybciej sie wybudowac jesli nam finanse pozwola. Nawet mi przez mysl nie przeszlo ze ten chlopak z ktorym sie umowilam na przekor sobie, bo na ogol nie przepadalam za takimi przystojniaczkami bedzie ojcem mojego dziecka i kochanym mezem :) no to juz koniec :)
Odpowiedzavala niemartw sie wszystko bedzie dobrze ,napewno jeszcze bedziesz miec dzidziusia i napewno nie jednego.Glowa do gory
Odpowiedz
avala byłam w ciąży i ciąża obumarła w 6-7 tygodniu,
na usg wyszło, że nie ma tętna, serduszko nie biło, a dzidzia była mniejsza niż powinna
(usg miałam w 9tc, czyli maleństwo nie żyło już od ok 2-3 tygodni)
w 10 tyg miałam zabieg ,
a maleństwo miało przyjść na świat we wrześniu 2005 tak jak napisałam ...
Trochę sie już z tego otrząsnełam, tak mi się wydaje
...i w następnym cyklu znów będziemy się starać lol !!!
czesc dziewczyny ja tez jestem rocznik 83 ,we wrzesniu bede miec z ukochanym dzidzie :) na poczatku bylo zaskoczenie poniewaz planowalismy troche pozniej dzidzie ,on mieszka w niemczech ja studiuje w polsce wiec teraz mieszkamy tam ale studia mam tu a to az 800km od domu jest ciezko....tym bardziej kazda pdoroz kosztuje nas 500 zloty...a gdzie jeszcze inne sprawy...ale jak dzidzia bedzie to sie wynagrodzi:)
Odpowiedzavala niemartw sie wszystko bedzie dobrze ,napewno jeszcze bedziesz miec dzidziusia i napewno nie jednego.Glowa do gory
Odpowiedz
avala byłam w ciąży i ciąża obumarła w 6-7 tygodniu,
na usg wyszło, że nie ma tętna, serduszko nie biło, a dzidzia była mniejsza niż powinna
(usg miałam w 9tc, czyli maleństwo nie żyło już od ok 2-3 tygodni)
w 10 tyg miałam zabieg ,
a maleństwo miało przyjść na świat we wrześniu 2005 tak jak napisałam ...
Trochę sie już z tego otrząsnełam, tak mi się wydaje
...i w następnym cyklu znów będziemy się starać lol !!!
czesc dziewczyny ja tez jestem rocznik 83 ,we wrzesniu bede miec z ukochanym dzidzie :) na poczatku bylo zaskoczenie poniewaz planowalismy troche pozniej dzidzie ,on mieszka w niemczech ja studiuje w polsce wiec teraz mieszkamy tam ale studia mam tu a to az 800km od domu jest ciezko....tym bardziej kazda pdoroz kosztuje nas 500 zloty...a gdzie jeszcze inne sprawy...ale jak dzidzia bedzie to sie wynagrodzi:)
Odpowiedz
Aniu G gratuluje i czekamy razem z Tobą na coś (właściwe Kogoś) większego lol
andzia123 pogratulować teściowej lol
Ja sobie powtarzam tylko 2 lata tylko 2 lata i jakoś wyciułamy na swoje życie :D
MI WCZORAJ WIECZOREM POLECIAŁA PIERWSZA SIARA :) CIESZYŁAM SIĘ JAK DZIECIAK.POZA YM DOKUCZA MI RWA KULSZOWA
Odpowiedz
ehhhh dochodzę do wniosku że chyba dla mnie nie zdrowe jest chodzenie po baybusie lol bo za bardzo się rozmarzam a tu spełnienia tych marzeń ni widu ni słychu
PS ciekawe co tam u Was słychać w brzuszkach :D lol
Żebyś wiedziała że mam za co Bogu dziękować choć tego nie doceniałam na początku. Tez nam mówiła rodzina że jak chcemy miec dziecko to mamy sobie radzić sami ale serduszka im zmiękły jak się dowiedzieli o pierwszym wnuku w naszym pokoleniu. Mam nadzieję że ich serduszka będą długo miękkie bo przynajmniej przez rok (dopóki mąż nie skońćzy studiów) zobowiązali się nam pomagać :) Ciekawe jak to będzie jak urodzę.. jeszcze 3 tygodnie!!!
Odpowiedz
Dziewczyny ja w tym roku skoncze 21 lat,studiuje dziennie biologie. Moj maz konczy studia.Wiedzielismy ze chcemy byc razem i planowalismy wspolna przyszlosc, ale dziecko bylo bardzo odlegla mysla. Najpierw skonczymy studia, pozniej maz wybiera sie na studia doktoranckie itd. Najpierw myslalam ,ze to dobry plan 27-28 lat do dobry wiek dla kobiety na posiedanie dziecka. Jednak z czasem moje nastawienie sie zmienilo. Obudzil sie we mnie silny instynkt maciezynski. Nie wiem czy to przez terapie hormonalna czy tez u kazdej kobiety w pewnym momencie pojawia sie taki instynkt. I tu nagle niespodzianka- zaszlam w ciaze pomimo stosowania pigulki.Musze tu dodac ze bralam je regularnie jednak leki ktore bralam rownoczesnie mogly zabuzyc jej dzialanie.Mialam mieszane uczucia z jednej strony cieszylam sie, a z drugiej balam co ze studiami. Mamy jednak rodzine na ktorej mozemy polegac i na pewno nam pomoga w opiece nad malenstwem.
Jestem najszczesliwsza osoba na swiecie i teraz nie moge sobie wyobrazic ze na moja kruszynke musialabym czekac jeszcze AZ 7-8 lat.Owszem trzeba miec choc niewielkie srodki na utrzymanie dzidziusia, ale nie ma sensu "dorabiac" sie zeby dziecko mialo wszystko czego zapragnie.Dziecko nie kocha za to co dostaje od rodzicow, ale za to ze sa i ze ono jest kochane.
To wszystko takie trudne...
Efcia to Ty masz za co Bogu dziękować lol , mi i mojej miłości rodzina powiedziała - chcecie byc razem radźcie se sami, dla nas to za wcześnie, bierzcie to na własna odpowiedzialność, dlatego nie możemy pozwolic sobie na taki luksus jakim jest dziecko....
tak bym chciała by tel najblizsze lata mineły jaksen, byśmy juz mieli za co utrzymać dzidzię i siebie w mieszkanku
Wiem, ze zawsze bedzie milion przeciwskazan i zawsze bedzie czegos jeszcze brakowac. Ja wychodze z zalozenia, ze jesli jestem psychicznie gotowa, jestem mloda, mam jakies zajecie nawet za niewielkie pieniadze, to niby dlaczego mam odkladac decyzje o dziecku na pozniej? Pozniej moze byc roznie... moge zachorowac, moze byc gorzej z praca, moge stracic ukochanego, albo po prostu moge miec juz dosc blagania mojego faceta o dzieciaka i wszystko szlak trafi. Przeciez nie mozna codziennie blagac partnera o podjecie decyzji o dzidzi. To mnie juz meczy. On nie rozumie, ze sobie poradzimy i ze milosc do dziecka jest wazniejsza niz najnowszy model wozka i lozeczko za tysiac zlotych. Nie chce pieniedzy. Chce tylko moc Go kochac i wychowywac nasze dziecko.
Odpowiedz
witajcie rówiesniczki :D
ja tez jestem rocznik 83 a urodziłam synka 15 listopada :D
teraz własnie go karmie
Co mogę powiedzieć - ja i mąż studiujemy dziennie,ja jestem obecnie na zwolnieniu ale już wiem że po skończeniu urlopu macierzyńskiego będę zwolniona a mąż nie pracuje. Gdyby nie oboje rodziców (mieszkamy z teściami) to nie wiem co byśmy zrobili. Wogóle to jak zobaczyłma dwie kreski na teście nie wiedziała czy śmiac się czy płakać. Nie mogłam przez miesiąc zrozumieć jak my w takiej sytuacji damy sobie radę?? Ale chyba ktoś tam u góry nad nami czuwa...
A Tobie życzę żeby wszystko się dobrze ułożyło, i z dzidzią i z pracą. Głowa do góry!
Efcia, ja mogę z dzidziusiem przyszłym zmówić się przeciw mojemu miłemu, ale on nie jest głupi i nie da się namówić na dzidzię....
a teraz to szczególnie... właśnie stracił pracę
My też nie byliśmy gotowi, zwłaszcza ja, planowaliśmy dzidziusia za rok, może dwa ale dzidziuś okazął się gotowy na przyjście na świat i w ten sposób zostaliśmy rodzicami :D Dziś już wiem że odkładając tą decyzję na później zawsze byłby milion powodów żeby to jeszcze odłożyć. Poza tym instynkty same zaczęły się we mnie budzić tak jak ogromna miłość do tej kruszynki i za nic w świecie nie cofnęłabym czasu.
OdpowiedzNo, to widze, ze mamy podobny problem:) Ja chce i pragne ponad wszystko, a moj Ukochany jeszcze sie nie spieszy, bo uwarza, ze jeszcze nie jestesmy gotowi.
Odpowiedz
Oj dziewczyny!!!!!!!!!!!!!! jak ja Wam zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mój ojciec mówi że mogę rodzić grubo po 30 (bo niby wtedy jest się dopiero dojrzałym) mama myśli podobnie, teściki jeszcze gorzej, a ma miłość ciągle skamle że nie damy rady a ja bym juz chciała być mamą
Ja byłam we wtorek u gina,moje słodkie maleństwo waży już 964 dkg,i pięknie się wypieła cipeczką.Wszystko jest dobrze,a jak u Was?
Odpowiedz
Teraz, jak juz minely mdlosci, to czuje sie swietnie, szczegolnie gdy czuje ruchy :]
Tylko jest problem, bo moj organizm nie toleruje kwasu foliowego :/ tylko co jakis czas. Przez ostatni miesiac bralam tabletki, a wczoraj juz mialam reakcje alergiczna i musze odstawic na pare dni znowu.
Eternity moja mama byla w tym wieku co ty kiedy zaszla ze mna w ciaze.Wtedy byl to skandal"bo jak to tak w tym wieku" i tym podobne bzdety . Ale moja mama postanowila mnie urodzic za co jestem jej bardzo wdzieczna :D . Zawsze mialysmy ze soba dobry kontakt, moglysmy sobie wyskoczyc na piwko itp. A teraz zostanie mloda babcia :D i o dziwo mimo mlodego wieku i tego ze znajomi jej dokuczaja lol cieszy sie . :D
Gratuluje przyszla mamusiu. Napisz jak sie czujesz?
Anetko widzisz zapomnialam napisac na naszym for. lutowych mam ze w USG wyszlo ze malutka wazy ok. 3 kg a jak twoj dzidzius.Napisz na naszym for. czy zauwazylas juz sygnaly zapowiadajace porod.
Trzymajcie sie cieplutko
A tak wogóle to nie gratulowałam Ci jeszcze tego cudownego stanu! :D Jak się czujesz?? Wszystko w porządku? Ja już za niecały miesiąc rodzę i nie mogę się doczekać a z drugiej strony się obawiam jak to będzie..... :o
Odpowiedz
eternity ja tez nie rozumie dlaczego niechcesz podac rocznika przeciez zadna z nas na ciebie nie wskoczy i niezacznie prawic moraloe
powinnas byc z siebie dumna ze jestes odpowiedzialna za swoje czyny ze chcesz urodzic i kochac swoje malenstwo ze nie usunelas albo po porodzie nie wyrzucisz dzidzi na smietnik
Efcia ma racje wiek niegra roli bo sa przeciez 30 letnie mamy kompletnie nieodpowiedzialne
dobra koncze bo przynudzam
jak wasze dzieciaczki sa duze po ostatnich USG?
http://lilypie.com
a dlaczego ktoś miałby tego nie zrozumieć a zwłaszcza na tym forum? Przecież to że jesteś w ciąży to wielkie szczęście i naprawdę dobrze o Tobie świadczy to że mimo młodego jak piszesz wieku nie usunęłaś ciąży jak to robi wiele nieprzygotowanych na macierzyństwo osób. Ja nie kryję tego że dziecka nie planowałam teraz, najwcześniej za 2-3 lata ale teraz kocham ta kruszynkę w brzuszku najbardziej na świecie. I moim zdaniem wiek nie gra trakiej roli jak podejście do całęj sprawy.
OdpowiedzWitamy w gronie przyszłych Mam Eternity,na kiedy masz termin? Z którego jestes rocznika?
Odpowiedzz tego co wiem to jest taka galareta podbarwiona krwią, odchodzi nawet tydzień przed porodem ale sama nie widziałam jeszcze na własne oczy :) czyżby już się zaczęło?? Trzymam kciuki żeby poszło szybciutko i jak najmniej boleśnie
OdpowiedzZazdroszcze Wam dziewczyny ze Wy juz niedlugo wezmiecie swoje malenstwa w ramiona,ja jeszcze musze troszke poczekac :D
Odpowiedz
mam dosc nic ni sie niechce a u ciebie jak jest?
ja spakowalam:
-kapcie
-klapki pod prysznic
-5 par majtek
-5 par skarpet
-2 koszule nocne
-1 pizame
-szlafrok
-stanik
-duzy i maly recznik
-kosmetyki typu mydlo itd
-masc do piersi
-wkladki laktacyjne
-2 paczki pieluch bella
-pieluchy dla dzidzi
jak ty cos jeszcze bedziesz cos zabierac to napisz to dopakuje
http://lilypie.com
Ja jestem z 84 wiec mlodziutka i juz urodzilam 8 stycznia 2005.
Mam sliczna coreczke.
pozdrawiam
ja koncze teraz ta sesje zimowa i biore urlop dziekanski.Ja ciuszkow jeszcze nie mam,bo to za wczesnie.Ale juz nie moge sie doczekac....... :D
Odpowiedzja mam taryfę ulgową :) nie u wszystkich ale wielu ludzi inaczej mnie traktuje, sami zagadują, nawet Ci wykładowcy którzy przychodzą tylko np na 2 wykłady :) Myślę że z sesja nie będzie problemów. Życzę wszystkim studiującym mamusiom szybko i pozytywnie zakończonej sesji
OdpowiedzJa mam termin dopiero na 1 maja,więc to jeszcze troszkę,choć szybko zleci.A u Was już to tuż tuż... :D Znacie płeć swoich maleństw,ja będe mieć dziewczynke :) Pozdrawiam
Odpowiedz
Nie jesteś najmłodsza, ja jetsm rocznik 83 i na dodatek grudzień :D na kiedy masz termin??ja mam na 26 lutego, aż nie do wiary jak te dni zleciały...
Pozdrawiam równiez
Podobne tematy