• Gość odsłony: 1355

    Szyjka macicy

    Zaczęłam analizować swoje zapisy usg. i trochę jestem zaskoczona,
    w sierpniu, przy pierwszy usg czytam "kanał szyjki macicy dł.67mm"
    teraz, z 17.XII mam "szyjka dł.34 mm"

    czyli aż tak mi się skróciła? moja lekarka zawsze po badaniu wpisuje w kartę "2 cm"

    a ja już sama nie wiem o co chodzi,a trochę się boję, bo mam skurcze i od tygodnia biorę nospę i scopolan.

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-17, 15:49:10
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
alicja-w-krainie-czarów 2009-05-17 o godz. 15:49
0

Tak, zapytanie lekarza to podstawa, a w razie wątpliwości poszłabym do innego kontrolnie, bo z szyjką nie ma żartów. Ale pewnie to nie będzie konieczne, grunt to się "dogadać" z ginem o co chodzi.

Odpowiedz
Gość 2009-05-17 o godz. 14:17
0

czekoladko to Ty powiedz o swoich obawach tym bardziej, że leżalaś w szpitalu nie wiem czy chodzisz prywatnie czy z ubezp. do lekarza, ale wiesz jak to czasami z lekarzami jest trzeba o wszystko pytać do bólu aż będziesz pewna, że wszystko jest jak najbardziej ok
Pozdrowionka

Odpowiedz
Gość 2009-05-17 o godz. 14:09
0

lekarstwa biorę po pobycie w szpitalu, niestety.

ale szyjka jest cały czas zamknięta i nikt jakoś na te różnice danych nie zwraca uwagi.

Odpowiedz
Gość 2009-05-17 o godz. 14:01
0

Czekoladko zapytaj koniecznie swoją gin czy wszystko jest prawidlowo. A te lekarstwa to Ty tak sam z siebie czy lekarz Ci zapisala?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie