• Slonka odsłony: 2875

    MOJ MĄŻ MNIE POZYTYWNIE ZASKOCZYŁ!!

    Jestem w ciężkim, ale przyjemnym szoku. Przez 4 lata naszego małżeństwa nie dostałam od mojego męża prezentu z prawdzowego zdarzenia. Generalnym argumentem przeciw był oczywiście brak pieniędzy. Zawsze było to cos co on sam dostał. Za darmo, albo od kogoś . Np kubek reklamówkowy. Było mi bardzo przykro i myslałam ze w tym roku nic mu nie kupie,niech zobaczy jak to miło. Dobrze że zminiłam zamiar i kupiłam mu prezent. Na tydzień przed świętami mój mąz zaczłą bieganine po sklepach. Przez 3 dni szukał dla mnie prezentu. I wiecie co dostałam? Łańcuszek i bransoletke!! Srebrne, gustowne, cudne po prostu. Jestem zaskoczona i mam nadzieje, że tak będzie co roku. Czuje że był prezent kupiony z myśla o mnie.

    Odpowiedzi (5)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-14, 12:33:22
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
madelaine 2009-01-14 o godz. 12:33
0

Ach ci mezczyzni. Moj mezus natomiast najczesciej kupuje mi kwiaty - roze a ostatnio na urodzinki kupil mi doniczkowego - kalateę- jest sliczna. Wczesniej kupil mi jakies perfumki czy branzoletke ale tylko na okazje a tak bez powodu to bardzo rzadko ale i tak go kocham. Teraz czesto kupujemy sobie wspolny prezencik na wspolne okazje np na swieta kupilismy aparat cyfrowy i nic poza tym tak dla mnie czy dla niego. Ale i tak sie cieszymy.
Chcialam dac mezusiowi inny prezencik ale niestety ... @ przyszla w Wigilie, wiec z prezentu nici.

Odpowiedz
Iweta 2009-01-09 o godz. 11:56
0

Mrówka, niedobra jesteś. Nie smuć Slonki, ona naprawdę sie cieszy. Nie można tak zabijać radości. Jeśli twój mąż to taki ideał to ciesz się. Mąż Slonki ma trudny charakter i trzeba na to spojrzeć z pozytywnej strony.
Chłopak sie postarał, wiec nie mozna go tak skreślać od razu. Nie kazdy facet to taka kreatura, ze prezenty kupuje jak cos nabroi.
Slonka, gratuluję ci. Moze waszarozmowa tez podziałała na niego. Ciesz sie chwilą i nie słuchaj Mrówki. lol Carpe diem

Odpowiedz
Gość 2009-01-09 o godz. 11:51
0

Slonka - no gratuluję, ale może Twój mąż kochany poprostu ma coś na sumieniu, że nagle prezent kupil? Brak pieniędzy go nie usprawiedliwa zaradny facet zawsze umie swojej kobiecie zrobić prezent od serca. Ale dobrze ,że Twój mąż ma taką wyrozumialą żonę jak Ty.
Pozdrowionka

Odpowiedz
Iweta 2009-01-09 o godz. 11:50
0

Ja też rzadko dostaje od męża kwiatki bez okazji. Ale kupuje mi inne rzeczy. Teraz to się naprawde poświecił w tym roku. Pojechał po mój prezent w wiglię a tu sie okazało ze sklep zamkniety a krzesła z ratanu nigdize już sie nie znajdzie w Kluczborku. I ten wariat zadzwonił do właściciela tego sklepu na komórkę i on przyjechał otworzyc sklep dla mojego męża i sprzedał mu fotel. Ależ ja go kocham...Takie poswiecenie lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-09 o godz. 11:21
0

Slonka zyczę Ci z całego serca więcej takich prezentów. Mnie mój mąż kupuje naprawdę wspaniałe prezenty z różnych okazji, ale nidgy od niego nie dostałam kwiatów- od tak bez żadnego powodu. Mimo tego nie narzekam bo i tak mam wspaniałego mężczyznę

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie