-
miu miu odsłony: 1551
Pytanie do mam karmiących piersia.
Czy moge jesc nastepujące rzeczy jesli karmie piersią?:
-pieczarki(np:kapusta z grzybami)
-miód
-orzechy(np:musli z orzechami)
-mak
-ogórki
To odnosnie swiąt zjadłam pare rzeczy i teraz nie wiem czy nie zaszkodzi.
Co myslicie?
Ja pozwoliłam sobie na trochę kapustki i pierogów z kapustą. Myślę, ż eWojtek już jest wystarczająco duży. Gorzej z rybami i ciastami,słodyczami , cytrusami i orzechami. To było tabu. Efekt jest taki, ż epo raz pierwszy nie czuje sie ocięzała w święta, i całkiem mi z tym dobrze.
Odpowiedz
ja od początku jem praktycznie wszystko, ograniczam tylko nabiał (ale też przecież kapnę trochę do mleka no i masła używam), ryby i jakieś takie rzeczy jak groch, fasola i inne typowo wzdymające, bo sama mam po nich "kolkę" ;)
i mała jest ok :)
ja zjadlam wszytko .. potem dopiero pomyslalam czy nic mlodemu niebedzie wstretna jestem wiem...
po pieczarkach 1 mlody mial kolke jak mial chyba z 2 m-ce
barbarossa zjadlas to juz nic niezmienisz.. tera tylko sie modlic zeby wsi ok bylo :D sama skladam rece do bozi
Barbarossa, wydaje mi się, że zależy to od 1) tego ile ma dzidzi, 2) czy zwykle jadasz większość różnych rzecz, tzn. nie jesteś na diecie jakiejś specjalnej w trakcie karmienia, 3) czy dzidzi ma tendencje do kolek i wzdęć.
Ja wczoraj jadłam wszystko, ale w rozsądnych ilościach. Słyszałam, że gorsza jest kapusta świeża i kiszona niż taka ugotowana i smażona. Pieczarki to już dawno wcinam i Martusi nic. Miodu nie mogę, bo mam uczulenie (tak, tak, dostaję strasznego kaszlu), z orzechami i makiem faktycznie uważam, a ogórek to nie wiem - choć słyszałam, że się nie powinno to nie wiem dlaczego, przecież ogórek to prawie sama woda! :D
ja nie jem nic z tych rzeczy, a zwlaszcza slyszalam, ze orzechy i miod moga szkodzic, no ale moje dziecko i tak sie wije mimo bardzo skromnej diety, a np Jola007 jadla od poczatku wszystko, wiec kazde dziecko jest inne...
OdpowiedzPodobne tematy