• alicja-w-krainie-czarów odsłony: 1746

    Co Wam przyniosło ulgę w czasie porodu

    Witajcie, w imieniu swoim i koleżanki Mamy Karen, a także innych zainteresowanych przyszłych mam podsuwam następujący pomysł, jaki "urodził się" w wątku "ciąża, poród, połóg". Chodzi o to, by mamy dzieliły się swoimi doświadczeniami z porodu, a konkretnie doradziły, jakie stosowały naturalne metody łagodzenia bólu porodowego, to jest: techniki oddechowe, relaksacja mięśni, pozycje w czasie porodu i inne. Które z zastosowanych metod przyniosły im ulgę, które polecają mamom, które dopiero przygotowują się do tego doświadczenia. Sądzimy, że taki wątek może bardzo pomóc przyszłym mamom, a zwłaszcza tym, które - z najrozmaitszych powodów: własny wybór czy też okoliczności - nie będą miały znieczulenia farmakologicznego oraz tym paniom, które nie uczęszczają do szkół rodzenia. Zakładam ten wątek w "ciąża, poród, połóg" i wierzę, że pomożecie. Dziękuję.

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-08, 05:15:38
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
alicja-w-krainie-czarów 2009-02-08 o godz. 05:15
0

Luka Masz w zupełności rację ! Z tym, że ja CHCĘ SPRÓBOWAĆ urodzić naturalnie bez znieczulenia. A dlaczego? To moja prywatna sprawa. Nikogo nie przekonuję ani do, ani przeciw ZZO czy innym forom znieczulenia. Uważam, że to super, że są. Fatalnie, że trzeba za nie płacić. Niestety, Polska jest ciągle zaściankiem i zawsze to powtarzam. Ale, na litość boską, nie mieszajmy chęci z przymusem. Forum służy wg mnie INFORMOWANIU, jak widzisz kobiety mają różne przekonania, chęci, potrzeby i doświadczenia. Rozumiem, że ten wątek skojarzył Ci się negatywnie, wiemy jaka opcja polityczna obowiązuje w tym kraju, hehe. Ale tutaj naprawdę chodziło o coś innego. O wybór. Również dla tych kobiet, które poszukują informacji o naturalnych metodach łagodzenia bólu. Broń Boże o zachęcanie kogokolwiek do niczego - przynajmniej ja zawsze będę daleko od wtrącania się w cudze wybory życiowe. Za innych się nie wypowiadam. Pozdrawiam ! :P

Odpowiedz
Gość 2009-02-08 o godz. 03:56
0

Kwestia wytrzymałości na ból jest indywidualną sprawą każdej kobiety i stwierdzenie że kobiety zawsze rodziły i jakoś to wytrzymywały wydaje mi się lekko antyfeministyczne. Na "zachodzie" eliminacja bólu jest rzecza kluczowa w medycynie począwszy od eliminacji bólu przy pobieraniu krwi u dzieci do znieczulenia zewnątrzoponowego które jest w standardzie pakietu porodowego i nie jest podawany tylko na wyraźne życzenie rodzacej (u nas jeszcze odwrotnie). U nas jak na razie jest płatny ale po ostatniej burzy prasowej ma się to zmienić. Ja rodziłam 7 lat temu i uparłam się na poród naturalny, stosowałam wszystkie metody których uczyli nas na szkole rodzenia i nic mi nie przyniosło ulgi. Przy bólach partych zemdlałam z bólu a na dodatek nie wyszło mi całe łożysko i miałam łyżeczkowanie (ból 2x gorszy od porodu). Teraz mam termin na kwiecień i nikt nie zmusi mnie do zrezygnowania ze znieczulenia.
całuski

Odpowiedz
Path_24 2009-02-03 o godz. 00:41
0

WITAJ alicja-w-krainie-czarów!Masz całkowita racje, chodziło nam bardziej o naturalne sposoby załagodzenia bólu- kobiety od setek lat rodziły beż znieczulenia i jakoś wytrzymały wszystko.Dlatego każda mama powinna postarac się wytrzymać trudne chwile.Rozumiem przypadki gdzie kobietki naprawde sie barrrdzo męczą wtedy trzeba podać znieczulenie( nie zapominajcie jednak ,ze poród to jednak ból dla każdej , nikomu nie udaje się tak bezboleśnie).Ja jestem za tym ,zeby tego znieczulenia nie bradź.Mam przykład po mojej koleżance męczyła się biedaczka 16 godzin, chwilami aż krzyczała i prosiła o znieczulenie- ale jak juz lekarz pytał się jej czy ma podać to zrezygnowała.Kiedyzapytałam się czemu się rozmysliła skoro tak ją bolało stwierdziła, że chce urodzić bez pomocy znieczulenia i czuc jak na świat przychodzi jej synek.Popieram ja, a wiem ,że naprawde ją bolało.jescze jedno przeczytałam gdzieś wyżej ,ze pada taka opinia- poród będę miała taki jak moja mama- do końca nie jest to prawdziwe.Moja mama rodziła dłuugo i z ciężkimi bólami- a u mnie wcale tak nie było.Bolało owszem ale ćwiczenia załagodziły ból.Długo nie było.Czas mojej pierwszej fazy porodu wynosił 3 godziny.
Dlatego to nie reguła ,ze mama cierpiała to ja też!!!PS. alicja-w-krainie-czarów nie potrzebujesz wózeczka dla dzidzi bo mam śliczny wózek do sprzedania-stan IDEALNY.Zajrzyj do SPRZEDAM:-)

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2009-02-03 o godz. 00:31
0

Mąż - ważna "rzecz" 8)
Znieczulenie zewnątrzoponowe - tyż fajnie, ale nie o to chodziło w tym wątku.
Nie jestem nawiedzoną ekolożką, ale naturalnych metod łagodzenia bólu jest troszkę... :)
A czy się sprawdzą - opiszę po własnym porodzie. Bardziej odpowiada mi rola praktyka niż teoretyka. Nie będę się teraz wymądrzać.
Laski, pomyślcie, może jednak coś podpowiedzie, hę? :P

Odpowiedz
Gość 2009-02-03 o godz. 00:12
0

Mi ulgę przynosił mój osobisty mąż 8) , Poza tym bolało jak cholera, nie miałam siły chodzic po korytarzu, a jak już urodziłam wszystko nagle przeszło :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-03 o godz. 00:08
0

hehe ;)

Odpowiedz
Gość 2009-02-02 o godz. 23:54
0

Mi ulge przyniosl moment kiedy juz urodzilam,poza tym ulgi mi nic nie przynioslo:)

Odpowiedz
Gość 2009-02-02 o godz. 21:37
0

mezopot, zgadzam się, ale co jak nie dadzą tak jak mi? lol

Odpowiedz
Gość 2009-02-02 o godz. 12:26
0

tylko znieczulenie zewnatrzoponowe

Odpowiedz
Path_24 2009-02-02 o godz. 02:04
0

WITAJ! alicja-w-krainie-czarów
Mi ulgę tak jak pisałam przynoisło chodzenie po korytarzu- oczywiście porodówki nie głównym szpitalnym:-).Ale chodźcie tylko wtedy gdy ktoś z wami jest najlepiej jak jest mąż, jeśli go nie ma poproście położną.W czasie skurczów Przykucajcie w szerokim rozkroku czy to przy ścianie (opierając się rączkami) czy to przy parapecie( ja wolałam opcję parapet:-)i wciągajcie powietrze przez nos-ale tak duuuuużżżżżżooooi wypouszczajcie powolutku ustami.Wiem ,ze skurcze sa bolesne i naturalnym odruchem będzie wtedy ,ze nie będzie wam się chciało oodychać ale będziecie stroiły różne dziwaczne miny(ze swojego doświadczenia)jednak musicie miny odstawić na bok i myslkeć o maluchu aby był jak najlepiej dotleniony:-).

Odpowiedz
Reklama
alicja-w-krainie-czarów 2009-02-01 o godz. 05:08
0

Hala jesteś szybsza niż moja myśl, moja myszka i moje łącze internetowe ! :P
Wątek już jest, dziękuję i pozdrawiam. :D

Odpowiedz
Hala 2009-02-01 o godz. 05:00
0

ślepa jestem bo nie iwdzę, a chciałbym napisać.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie