Czy powrót do karmienia piersią to dobry pomysł?

anabela ja okres dostalam w 2 mies po porodzie i mam go regularnie a caly czas karmie i odciagam pokarm gdy jestem w pracy

dacie rade dziewczyny, POWODZENIA :)

Ja też życzę Ci powodzenia, bo mnie dzisiaj mój gin nie pocieszył w tej kwestii (oops... powinnam napisać wczoraj ). Byłam na pierwszej wizycie po porodzie, wyjaśniłam, że już nie karmię piersią od kilku tygodni, że teraz maluch cyca sobie, żeby się uspokoić, ale w związku z tym, że jak mocno przycisnę pierś to czasami popłyną 2-3 kropelki mam nadzieję, że może niedługo uda się powrócić do karmienia piersią. Ale podczas robienia usg pokazał mi, jakie zmiany już nastąpiły w moim organizmie, który już zaczął przestawiać się do normalnego funkcjonowania. Endometrium już jest dosyć spore (cokolwiek to miało by znaczyć), lada dzień będę miała już owulację, bo jajniki się już odblokowały i mam już 3 pęcherzyki, które rosną sobie i powinny niedługo pęknąć, w związku z czym niedługo wystąpi @ i raczej mało prawdopodobne jest, aby mi się udało powrócić do karmienia. Ponadto musze się zdecydować na jakąś metodę zapobiegania ciąży, a to się wiąże z odpowiednim dobraniem tabletek antykoncepcyjnych - albo dla matek karmiących albo zwykłych. Mam teraz niezły problemik do rozwiązania na święta...

Wiesz Klimczakowa słyszałam ze nie jest to proste ale przy odrobinie wysiłku moze sie udac.Trzeba tylko jak najczesciej przystawiac dziecko do piersi i sciągac pokarm.Stymulujesz w ten sposób piersi co pobudza wydzielanie prolaktyny.Podobno jest to do zrobienia.Ja zycze powodzenia.

Przerwe mialam ok 2 miesiecy.Dzieki za wsparcie :) Skoro faktycznie to takie drogocenne to warto spróbowac.A czy moge narazie probwac recznie oraz za pomoca laktatora?

Przerwe mialam ok 2 miesiecy.Dzieki za wsparcie :)

Zycze powodzenia :D

Klimczakowa, myślę, ze nawet sporadyczne karmienie piersią może być dla dziecka drogocenne. Życzę ci powodzenia, oby sie udało.
A tak na marginesie- jak długą miałaś przerwę?

Dzieki Wiola.Troszke poszperalam na tej stronce http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54926,1329739.html i znalazlam odpowiedz.dzieki.. :)

Klimczakowa, czytałam kiedyś że w każdej chwili można pobudzic laktacje, tylko niewiem jak długo po porodzie. Myśle że możesz.
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=570

moze tu znajdziesz odpowiedź

pozdr