O czym może świadczyć brązowa kreska na brzuchu w okresie ciąży?

Mam już od dawna taką kreskę i wydaje mi się, że te babeczki, które jej nie mają - nie powinny nam tego zazdrościć, bo wg. mnie wcale to ładnie nie wygląda. Dobrze, że brzuszek mam zakryty, bo mi się to nie podoba

a mi się żylak powiększa.Tragedia

Mnie właśnie teraz zaczęła sie pojawiać a miałam nadzieje że jej nie będzie na razie jest bardzo delikatna i idzie od pępka w gore mnie sie nie podoba ale za to mojemu mężowi bardzo

mi pojawiła sie w5 m-cu i mam ja do tej pory i przyznam szczerze że nie moge sie doczekać kiedy zniknie

A ja mam delikatn kreseczkę i bardzo się ciesę bo mi się bardzo podoba

Ja tez mam kreske juz od kilku tygodni pod pępkiem jest bardzo slaba i grubsza i troche jakby przerywana(pojawila sie duzo wczesniej) z reszta juz nie mam jak tego sprawdzac a luster nie lubie
Nad pepkiem jest wygięta i robi sie coraz dłuższa - wędruje do góry.Ciekawe dokąd zajedzie i jaki ślaczek nakreśli.Mam nadzieje ze stanie przed piersiami

A mnie się pojawiła ostatnio :) Może nie taka brązowa ciemna, raczej beżowa ale dobrze ją widać, tylko krzywa jest jak nieboskie stworzenie, jakby ktoś po pijaku malował :) hehehehe

Ja sie pytałam ginki, dlaczego nie mam tej kreski, a ona mi powiedziała ze mi pojawi sie pewnie później, moze nawet pod sam koniec ciaży. Hmmm, nawet sie cieszę, bo to nie jest zbyt ładny widoczek, pępki mi sie podobają ale ta kreska jakos niezbyt.

Ja mam kreche od 18 tygodnia, pod pępkiem grubsza, jakby rozmazana a nad pępkiem jakby ślad po markerze, prosty i wyraźny. Bardziej denerwóją mnie przebarwione brodawki, mam wrażenie że rozlazły się na cały cycek. Jedna lekarka tłumaczyła że natura tak wymyśliła żeby przyciągnąć uwagę noworodka... no nie wiem, na pewno taka pierś rzuca się w oczy

Ja kreskę mam od 8 miesiąca ciąży i nadal jest widoczna
Bardzo mnie ona denerwuje bo tak to nawet , nawet wyglądałby mój brzuch a tak urlop przede mną a ja muszę kupić sobie kostium jednoczęściowy
Nie wiecie czy jest jakaś recepta na szybsze pozbycie się jej :D

A mi dopiero teraz zaczęła zanikać

a ja tak strasznie sie cieszylam, ze rozstepy mnie omijaja, a tu ostatnio kilka pokazalo mi sie na dole brzucha, i kreseczka zaczyna sie delikatnie wylaniac :) zylakow na szczescie jeszcze nie mam lol

ja nie miałam ani jednego żylaka, mam kilka rozstepów ale nie wielkie w okolicach nózek...no ale jest ok:)

ja kreski nie mam jak an razie i rozstępow tez nie :D
ale z ato okropne zylaki na nogach lekarka ogolna powiedziała mi, ze nawte powinnam rodzić w przeciwżylakowych rajstopach i oczywiscie na co dzień w nich chodzić .... a ja ich jeszcze nie kupiłam

A ja dopiero po porodzie zauwazylam, ta kreske Moze wczesniej nie zwracalam na to uwagi...

U mnie "kreseczka" jest bardzo widoczna od 2 tygodni.

u mnie jakos w 32 tc, ale i tak ja slabo widac

a mi kreska zniknęła po urodzeniu Karen i mam sliczny brzusio ani jednego rozstępu:)

podreczniki ginekologii mowia, ze brazowa 'kreska', ktora normalnie jest raczej jasna jest objawem ciazy

Hej!
jeśli chodzi o piersi to moje brodawki mają śrenicę szklanki.
W poprzedniej ciązy aż tak nie miałam.

MONIA

Mnie wyszlo wszystko, co tylko moglo wyjsc :) czyli brazowa kreska, pojawila ok.20 tygodnia, zylaki, które wyszly juz wczesniej , piersi mam juz w ok. 60% brazowe ( nie wyglada to najpiekniej), pepek wystajacy( a bedzie dziewczynka ). W pierwszej ciazy tez mialam te brazowa kreche, piersi byly za to normalne jedynie wielkie jak balony :o . Ta kreska i przebarwienia na piersiach wystepuja tylko u niektórych kobiet, i tak naprawde nie wiadomo czemu to sluzy. Po porodzie mi wszystko zniknelo i to dosyc szybko, zreszta nie zastanawialam sie nad tym za bardzo. Dla mnie najwazniejsza jest zdrowa dzidzia, a reszte jakos da sie zniesc.
http://lilypie.com

Ten pępek też chyba nie ma żadnego znaczenia. jedne kobiety mają wklęsły, inne nie.
Ja od ZAWSZE mam wklęsły - teraz też. i podczas pierwszej ciąży miałam wklęsły i urodziłam PIOTRUSIA!!!

POZDRAWIAM
MONIA

Ja linię na brzuchu miałam i to bardzo wyraźną. Zniknęła 2 miesiące po porodzie. Co do pępka - pierwszy raz słysze o takim przesądzie, ale ja miałam wklęsły, bo zawsze mam wklęsły i mam córeczkę.

Ja też mam wklęsły pępek,słyszałam że to na dziewczynke! I będe mieć córunie,a Wy jak?

A ja pytałam lekarza ginekologa (w czwartek). Powiedział że nie ma reguły. nawet jeśli miałam przy pierwszej ciąży to wcale nie jest powiedziane że przy tej także się zrobi. Ale to że jeszcze jej nie mam też wcale nie znaczy że juz się nie pokaże.
Z nią (tą kreską) jest tak jak z rozstępami (jedne kobiety ją mają, inne nie). Nie ma ona żadngo znaczenia i jej obecność lub brak o niczym nie świadczy. Jest to zwyczjne przebarwienie skóry.

POZDRAWIAM

MONIA

P.S. Pępek mam cały czas wklęsły (w poprzedniej ciąży tez miałam wklęsły i NIGDT jeszce nie miałam wypukłego).

Witajcie brzuszki!!!!

Ja mam ładniutką lekko brązową kreseczkę nad pępkiem i pod nim tak od około 2-3 tygodni temu mi się pojawiła, ale pępuś jak narazie wklęsły, ciekawe czy mi będzie wystawać, czy wszystkim wystaje? lol

Ja mam gdzies od 2 miesięcy taka lekko zarysowana od ppka w dół - raczej nad spojeniem lonowym i z tego co wiem jest ona wynikiem pigmentacji skóry i o niczym nie świadczy.

w końcu nie zapytałam się lekarza dlaczego jest ta kreska,bo zapomniałam.A może Wy już wiecie??:?

Ja nie miałam tej kreski :)

A ja byłam w czwartek u lekarza i pytałm go o te kręskę. Powiedział że nie ma reguły. nawet jeśli miałam przy pierwszej ciąży to wcale nie jest powiedziane że przy tej także się zrobi. Ale to że jeszce jej nie ma tez wcale nie znaczy że juz się nie pokaże.
Z nia jest tak jak z rozstępami (jedne koniety ja mają, inne nie). Nie ma ona żadngo znaczenia i jej obecność lub brak o niczym nie świadczy. Jest to zwyczjne przebarwienie skóry.

POZDRAWIAM

MONIA

hmm, a ja juz myślałam, że skoro do tej chwili nie mam, to już jej miec nie będę
ale skoro może Tobie Aniela wyszła w siódmym, to znak, że to może jeszcze być przede mną
na razie walczę oliwką ze swędzącym brzuszkiem, żeby się nie robiły rozstępy

ja rowniez mialam taka kreske pojawila sie w siudmym miesiacu ciazy i zeszla ale nie wiem kiedy bo bylam za bardzo zajeta dzirckiem ktore wlasnie teraz np. sobie po mnie drepcze, ciagnie za wlosy stara sie mowic mamama i na dokladke bije mnie po twarzy i stara sie ugryzc.. zycie jest piekne :D a jego rozbujniczy usmieszek taki slodziutki..
co do kreseczki to w wiekszosci przypadkow schodzi.. pozdrawiam

Ja tez mam kreske, trochę grubszą pod pępkiem i cienką od pepka az do mostka ;) Jest ona typowym rozstępen w tkance mięśnowej.I tak jak z rozstępami skórymi ... jednym sie robi , a innym nie ;) Szybciej znika po porodzie jeśli ćwiczy sie brzuch - i lol tu w przeciwienstwie do skorych, nie zostaje na całe zycie;))))))

ANIA G. - daj znać co na temat tej kreski powie Ci lekarz. (ja idę trochę później).

W pierwszej ciąży kreska pojawiła mi się prawie od razu. Wtedy wcale się nad nia nie zastanawiałam, bo myślłam że tak ma być i już. Teraz jestem w 22 tygodniu (II ciąża) i wcale jej nie mam. Od czego to zależy???

Pozdrawiam

MONIA

ja jestem 23 tyg,ta kreske mam gdzies tak od 18 tyg,tez nie wiem dlaczego ona sie pojawia ale zapytam sie we wtorek pani doktor.Mi ona zupelnie nie przeszkadza,mojemu Mezowi tym bardziej.,wrecz przeciwnie,on po takich oznakach jeszcze bardziej uswiadamia sobie ze niedlugo bedzie ojcem
Pozdrowionka Mamusie

Wojcio zaczyan włąsnie 6 miesiąc a brązowa linia jest jeszcze trochę widoczna.

A ja dalej nic nie mam.

MONIA

u mnie pojawiła sie okolo 6 miesiaca i jest bardzo cieniutka

http://lilypie.com

hej, Ja tez mam kreskę, ponoć to od rozchodznia się mięśni...nie wiem, aczkolwiek wiem jedno, że jednym schodzi innym nie, ale większość wypadków raczej słyszałam, że zeszła, a jednej znajomej została otoczka wokół pępka i poprostu delikatnie pillingowo-pumeksowo ją wytarła, podkreślam delikatnie i sukcesywnie powoli:)))zatem wszystko jest do zrobienia:))

MOja pojawiła się koło 7 miesiąca, jak mi się brzucho powiększyło mocniej:))Pozdrawiam mamy z kreskami i bez:D

U mnie kreska pojawiła się mniej więcej w 36 tyg ciąży. Już myślałam, że jej wogóle nie będzie bo przecież jest niepotrzebna. A tu masz ci los i jest! Ale wąska i mało widoczna!

U mnie też się wreszcie pojawiła :). Zobaczyłam ją w I dzień świąt. Taką leciutką u góry, a mój mąż mnie zapewnił, że przy spojenu łonowym też jest "i to jaka gruba!"-tak powiedział. Ja jej nie widzę, bo już nie mogę dojrzeć w to miejsce :)

oo ja tez ja mam?? nio ale nie pamietam kiedy mi sie dokladnie pojawila???

chyba gdzies kolo 7 m-ca....

Hmmm a o co dokladnie chodzi z ta kreska??

ja tez ja mam, Jula ma 6 miesiecy i ona ciagle mi towarzyszy, kiedy wreszcie zniknie?

A ja nie miałam ani nie mam żadnej krechy. Nie wypchnęło mi też pępka, nad czym ubolewałam (ale gin powiedział, że nie zawsze tak jest, więc się uspokoiłam :) ).

u mnie krecha nad i pod pepkiem pojawiła sie pod koniec ciąży i niestety cały czas ją mam , a mój pępek wygląda jak nieumyty. rzeczywiście to przebarwienie ma związek z hormonami. a słyszałam jeszcze że ta kreska na brzuchu ma słurzyc noworodkowi który lezy na brzuchu mamy jako kierunkowskaz do brodawek ktore sa tego samego koloru :D

:) :) a ja jestem w 36 tyg. i dzisiaj ja widze po raz pierwszy. jest od niedawna................. moze od wczoraj.w pierwszej ciązy pojawiła sie wczesniej. ale jestem bardzo ciekawa o czym to swiadczy. lol lol

CONNIE - wszystkiego najlepszego z okazji połowinek (półmetka).

Pozdrawiam

MONIA

Z tego co wiem to nie kazdy ja ma.I nie ma czym sie martwic,naprawde.u mnie wyszła ok.20 tyg,bardziej mnie martwiły pojawiające sie w ogromnym tempie czarne wloski na brzuchu lol

a co wy sie tej kreski tak uczepilyscie???????z tego co wiem nie kazdy ja ma i nie wiem czy to niezalezy od umiesnienia brzucha i czy to nie ma nic wspolnego z kresa biała..ale nie jestem pewna

jestem w połowie i nic nie mam
lekko naciągnięta skóra na brzuszku

jaka jest szansa, że sie pojawi?

Ja w pierwszej ciązy nie maiłam i teraz tez nie mam i dobrze. :D

Ja w pierwszej ciąży miałam a teraz nie mam.....i nie załuję. W poniedziałek bedę u ginekologa, z ciekawości zapytam. Może mnie nie wyśmieje :D

Ja tez jej caly czas nie mam. Jeden dzien wydawalo mi sie ze wreszcie wyszla, ale jednak caly czas nie. Wydaje mi sie ze ona ma zwiazek z ze zmianami skory w zwiazku z podwyzszonym poziomem hormonow. Tylko czemu jedni ja maja a inni nie?

A ja nie mialam jej wcale ani podczas ciazy ani po porodzie, zobaczymy jak bedzie teraz :)

u mnie pojawiła się po porodzie i była przez 1,5 miesiąca :D

Nie bardzo wiem co oznacza brązowa kreska na brzuchu. U mnie pojawiła się po 20 tyg. (tak dokładnie to nie pamiętam kiedy ją zauważyłam). Do pępka jest taka dosyć gruba, a od pępka do piersi mam taką cieniutką brązową kreseczkę. Czyli cały brzuch mi przerysowało.