• Gość odsłony: 2486

    Moja pierwsza nieplanowana ciąża

    Witam wszystkich! Mam 20 lat i jestem przyszła mamusia, jestem dopiero w 6 tygodniu ciąży i o tym fakcie wiem zaledwie tydzien! Nie miałam żadnych objawow typu nudnosci, wymioty czy nadmierna senność. Ciąża oczywiscie nie była planowana, ale napewno nie jest nie chciana. Jestem z moim chłopakiem w siodmym niebie, mimo że jestes młodzi a moj ukochany w wojsku to jestesmy szczesliwi - bo nasz dzidzius powstał z miłosci jaka nas łaczy. Tkwi w nas wiele obaw o przyszłosc, ale głownie ze strony finansowej, ale szczescie że zostaniemy rodzicami przyćmiewa te obawy i jestesmy szczesliwi, bo to co nas spotkało jest takie cudowne i piekne. Mimo naszego młodego wieku (on tez ma 20lat) nie panikujemy i nawet przez sekunde nie pomyslelismy o usuwaniu ciazy, bo jestesmy na tyle dorosli, że jestesmy odpowiedzialni za swoje czyny - no i przeciez jakbysmy mogli zabic własne dziecko, nigdy bym nie potrafiła sobie czegos takiego wybaczyc! Teraz czuje sie wysmienicie zero przyrkych objawow, tylko meczy mnie bieganie do WC a i apetycik bez zmian i tak szczerze gdyby nie wizyta u ginekologa nie uwierzyłabym, że jestem w ciazy bo czuje sie tak samo jak przed zajsciem w ciaze. Mam takie pytanie jak poradziłyscie sobie z rostepami, kiedy zaczełyscie odczuwac ta cudowna obecnosc malenstwa w sobie i tak ogolnie prosze o jakies rady i porady! Z gory dizekuje i pozdrawiam wszystkie mamusie i przyszłe mamusie no i tatusiow tez! :D

    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-09-02, 22:46:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Path_24 2009-09-02 o godz. 22:46
0

hej zapraszam Cię na forum ciąża, poród, połóg tam poczytasz ,ze poród nie musi byc straszny!!

Odpowiedz
Slonka 2009-08-31 o godz. 23:15
0

Nie przygotowywałam się jakoś szczególnie. Nie chodziłam do szkoły rodzenia a ordynator wyraził zgode na poród rodzinny .......po porodzie, bo nie było go jak mnie przyjmowali do szpitala a jak przyszedł to Zuzia była już na świecie. Tyklko położną trzeba sobie umówić wczesniej.

Odpowiedz
Gość 2009-08-31 o godz. 02:52
0

Slonko mam pytanko, czy przygotowywałas sie do porodu w jakis szczegolny sposob, no czy robiłas jakies szczegolne cwiczonka czy cos takie inneg?

Odpowiedz
Slonka 2009-08-29 o godz. 01:15
0

nie przejmuj sie ja tez panikowałam. wytrzymac ze mną nie było można . jesli dumny tata nie bedzie mógł dojechac na czas to weź ze soba jakąs inną bliska ci osobe. np. mamę, siostre albo koleżankę. ale musisz im absolutnie ufać żeby cie nie krępowały. A tak w ogóle to jesli chcesz pogadac to w podpisie podane jest moej gg. pisz smiało i pytaj pytaj pytaj..zawsze to raźniej. :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-29 o godz. 00:53
0

Slonka dziekuje za słowa otuchy, bo porod mnie przeraza, bo jestem okropna panikara :( Dbam o swoj organizm jak najlepiej potrafie, nie wiem czy moj meżczyzna będzie mogl byc przy mnie przy porodzie bo niestety jest w wojsku i przes ta "cholerna isnstytucje" może nie dojechac na czas :(

Pozdrawiam:)

Odpowiedz
Reklama
Slonka 2009-08-28 o godz. 23:16
0

ja mam 3 letnią córke. poród nie był wcale okropny. miałam poród rodzinny i jak sie okazało wyjątkowo łatwy. Skurcze trwały 3 godziny i tylko ostatnia godzina była bolesna. rodzenie córki trwało 10 min. dokładnie tak 10 min. nie było tak strasznie. a moge ci powiedziec że dzieki obecności męza to było njapiekniejsze przeżycie w moim zyciu.polecam siedzenie na worku sako. nie ma sie czego bać. wszytsko zależy od twojego organizmu. szanuj go.

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 18:32
0

Dzieki Dziewczyny za odpowiedź!! Już myslałam, że moje słowa przejda bez echa ;) Jak narazie nie mam wiekszych pytań bo w sumie na forum lipcowe mamuski już sie duzo wypytałam :D Oczywiscie jak bede miec jakies watpliwosc zgłosze sie do Was! Mam teraz takie pytanko czy macie dzieci jak tak to czy poród jest taki straszny?? Porod to jedyna rzecz której w tym błogaslowionym stanie sie boje :(

Pozdrawiam Was!!

Odpowiedz
iskierka55 2009-08-28 o godz. 07:31
0

Gratuluję i życzę, żeby wszystko dobrze się ulożylo. Na rozstępy są różne kremy, ja stosowalam penaten na rozstępy i fisan i nie mam ich, ale istnieje teoria, że jak ktoś ma sklonności do rozstępów to nic nie pomoże. Ale ja wyznaję teorię, że wiara czyni cuda i pomimo, że u mojej mamy rozstępy byly to mnie udalo się ich uniknąć. Zaglądaj tu i pisz o swoich wątpliwościach, a myślę, że na większość z nich uzyskasz tu odpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz
Slonka 2009-08-28 o godz. 04:01
0

Wiem że to późno, ale serdecznie ci gratuluję. i twojemu chłopakowi także. A rady... hm.... ciesz sie i jak najmniej niecierpliwości. ciąza tak szybko biegnie i już masz maluszka. ani sie obejżysz. W ciązy po prostu rób tak, żeby to były niezapomniane chwile. no i wczuwaj się w dziecko i w siebie. nawiąz z nim kontakt i polub je tak szczerze. bo że je kochasz nie wątpie. jesli chodzi o rostepy to lepiej zapobiegac tak gdzie od 3-go miesiąca wiem że polskie produkty np. Ziaji są niezłe. potem nie sposób sie tego paskudztwa pozbyć. niestety wiem cos o tym. nie wiem co jeszcze napisać. jesli chcesz cos jeszcze wiedzieć to pytaj śmiało, na pewno odpowiem

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie