• miu miu odsłony: 2368

    Dokarmianie,wysypka,biegunka,co robić?

    Witam.Od dwóch tygodni jestem mamą Karolinki.No i niestety okazuje sie ze musze dokarmiac moje dziecko butelką.Troche jestem podłamana tym faktem bo bardzo chciałam karmic ją wyłącznie piersią.Mam chyba za mało mleka.Nie wiem czemu.Moze dlatego ze urodziłam przez cesarskie ciecie i laktacja bardzo mi sie opózniła(wieksza ilosc mleka pojawiła sie dopiero w ósmej dobie po porodzie).Moze dlatego ze lekarz kazał mi dokarmiac bardzo wczesnie bo mała bardzo duzo straciła na wadze po porodzie i to nieco zahamowało laktacje.Nie wiem.Do tego wszystkiego moja Karolka nie bardzo toleruje sztuczne mleko.Wypróbowalismy chyba z 6 rodzajów.Wszystko wymiotowała i ulewała.Dopiero Prosobee jakos jej wchodzi.Tak wiec ma łączoną diete troche piersi troche butelki.Zaczeła przybierac na wadze wiec nic tylko sie cieszyc ale znów niespodzianka...od trzech dni ma wysypke na twarzy.Takie drobne czerwone krosteczki jakby wypełnione płynem.w dotyku przypomina to kozuszek.Była tez biegunka.Troche minęła ale wysypka jest nadal.Nie mam pojecia co to jest.Wczoraj bylismy u lekarza.Powiedział ze to moze cos w mojej diecie ją uczuliło bo nie ma gorączki i ogólnie wygląda dobrze.Odstawiłam juz wszystko nabiał soki smazone jedzenie nie jem prawie nic a to nie mija.Poradzcie miałyscie podobny problem???Juz zaczełam sie zastanawiac czy to nie od tego mleka.Niby sojowe bez laktozy i białek mleka ale ja wiem na co takie dziecko moze sie uczulic?Mam metlik w głowie.Szkoda mi jej bo cała jest w kropki.Doradzcie jesli spotkało was cos podobnego?Jak sobie z tym radzic?

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-11, 08:38:53
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Catalabama 2009-01-11 o godz. 08:38
0

J bym radziła jednak na nie zmienić. Mleko może pomóc dużo, ono jest chyba gęściejsze czy coś takiego ma w sobie że dzieci nie ulewają po nim tak. Odczekaj chwilkę może i jednak zmień, u nas lekarze je zalecają jak dziecko duzo wymiotuje i ulewa.... Może poradz się innego lekarza.

Odpowiedz
miu miu 2009-01-10 o godz. 20:11
0

Tutaj w usa jest takie mleko nazywa sie EnfamilA.R. wiem ze w Polsce tez ono jest.Tutaj jest tanie zresztą jak wszystkie rzeczy dla dzieci wiec pieniądze nie grają roli,jest równiez bez recepty(tutaj chyba zadne mleko nie jest na recepte,idziesz do supermarketu i kupujesz jakie chcesz.Na półce obok pasty do zebów stoją wszystkie np:Nutramigen który wy kupujecie na recepte -zdziwiło mnie to -nie powiem).No wiec kupic nie problem tylko nie wiem czy jeszcze cos zmieniac jak ona to zniesie a jak bedzie złe to co? znów zmiana -boje sie ze dostanie rozstroju zołądka.
A lekarzy juz nie pytam bo pisałam wyzej doradzą mi tyle ile sama juz wiem wiec chyba lepiej jak zdam sie na własną intuicję.

Odpowiedz
Catalabama 2009-01-10 o godz. 14:14
0

Barbarossa jedyne co mogę Ci jeszcze poradzić to jeszcze jedna zmiana mleka ale wiesz na specjalne na receptę dla dzieci ulewających.... nei powiem jest ono drogie ale bardzo skuteczne i pomaga w tej przypadłości !!!! HMM tego tylko nie jestem 100 % pewna czy na pewno jest na receptę, ale mi się wydaje że tak, idz do lekarza i się spytaj właśnie o to specjalne mleko, skoro aż tyle ulewa to mleko najbardziej może pomóc...
Trzymaj się cieplutko i nie daj się tym lekarzom...

Odpowiedz
miu miu 2009-01-09 o godz. 22:01
0

Dziekuje za odpowiedzi.
Catalabama moze rzeczywiscie za duzo tych mlek(no moze nie było ich 6 a jakies 4)ale ogarniała mnie rozpacz.Tydzien po porodzie poszlismy do pediatry a tu sie okazało ze moje dziecko straciło funt ze swojej wagi urodzeniowej(po polsku to jakies pół kilo) i ze to bardzo duzo bo noworodki zwykle tracą na wadze ale nie az tyle. Powiedziała ze musimy ją zaczac dokarmiac,za trzy dni mamy przyjsc jak nadal bedzie tracic to ją zabiorą do szpitala.Przeraziłam sie.Zaczelismy ją karmic a ona wszystko co zjadła wylewała w przescieradło albo na mnie nawet jak jej sie odbiło.Załamana byłam.Bałam sie ze jak tak bedzie ulewac to jeszcze bardziej schudnie i jeszcze sie odwodni.A lekarze tutaj wiedzą tyle co i ja."to niech pani kupi inne mleko" tyle ci powiedzą.Po prostu nie wiedziałam co robic i nadal nie jestem pewna czy dobrze robie czy moje dziecko rzeczywiscie potrzebuje tego sojowego mleka.Dobrze je toleruje wiec moze warto przy nim pozostac...sama nie wiem.

Joanna moja mała zjada góra 60 ml.Wiecej nie chce chyba jej sie nie miesci.Jak sie urodziła wazyła 3200 wiec taka duza nie była i tez jadła mało.Teraz juz przybiera na wadze ale nie wpycham w nią na siłe bo jak za duzo zje to i tak potem to ulewa i jest cała mokra.

A jesli chodzi o rozbujanie laktacji to nie wiem czy to u kazdego mozliwe.Rozsądek podpowiada mi ze jesli daję jej obie piersi i ona po godzinie budzi sie i krzyczy jesc i tak co godzine i w nocy tez to chyba mam za mało tego mleka jesli ona wciąż jest głodna i najesc sie nie moze.Przystawiam ją czesto jak tylko moge ale ona tak mnie wyssie i wydoi ze sutki mnie bolą a ona pośpi 15 minut i budzi sie znów bo chce jesc.Tak to wygląda.Są takie momenty w ciągu dnia ze mi mleko kapie a są takie ze nic z nich wycisnąc nie moge. I badż tu człowieku mądry.

Odpowiedz
Catalabama 2009-01-09 o godz. 18:43
0

Joanna spróbuj zrobić 90... dziecko i tak zje ile będzie chcialo.... chociaż 11 dni i 90 to sporo ale skoro jest głodne :/ zabaczysz sama czy wypije :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-09 o godz. 18:04
0

Barbarossa mam do Ciebie pytanko. Ja mam 11 dniowego synka którego również dokarmiam , bo mam za mało mleczka. Mój ssaczek urodził siż 4050, wiec potrzebuje dużo mleczka i ciągle jest głodny. Myślałam , że będę miała tyle samo mleka co za pierwszym razem, naiwna byłam. Jak pomyślę, że ściągałam i wylewalam kilka szklanek dziennie to mnie cholera bierze. Dokarmiam Nan 1 hypoalergicznym , ale do czego zmierzam. Mam pytanko ile Twojwe maleństwo zjada ml mleka podczas jednego posiłku. Mój Jaś wydoi pier si, potem 60 ml mleczka i jeszcze ciumka cycusia. Czy to mu starcza czy może robić 90 ml mleka?.

Odpowiedz
Catalabama 2009-01-09 o godz. 15:36
0

hmm po pierwsze to jeśli córa ma 2 tyg a już próbowałaś 6 mlek to to w ogóle dla mnie jest dziwne w ogóle... Filip też zanim przyzwyczaił się do mleka sztucznego minęły ze 2 dni.... a tutaj 6 mlek i każde po kolei :o dla mnei to wielkie zdziwienie... a co dopiero dla brzuszka maleństwa... należy w ogóle pamiętać że Prosobee jest na skazę białkową więc jeśłi już tak to i ze swojego menu musisz wyrzucić takie rzeczy... na biegunkę... hmm sama nie wiem co sie podaje lub je u tak małych dzieci... fakt podawaj jej dużo piersi by piła dużo by sie nie odwodniła czasem... co jeszcze mogę poradzić... hmmm.... jedyne co mi przychodzi do głowy to jeszcze to że te krostki to mogą być nmiekoniecznie powiedzmy od jedzenia a np potówki zwykłe... Filip czasami dostawał na twarzy potówek jak go przytuliłam do siebie podczas karmienia i do mojego swetra czy czegoś... albo także przytuliłaś dzidzię do siebie i dostało uczulenia na Twój sweter albo kosmetyki... wiesz niekoneicznie musi być to od jedzenia a przyczyn może być dużo....

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 22:34
0

barbarossa Spróbuj rozbujać troche ta laktacje może pomoże ci laktator w moim przypadku się bardzo sprawdził. Poza tym pamiętaj laktacja zaczyna się w głowie i jeśli będziesz w to wierzyła że wykarmisz dzidzie to tak będzie. Jesteś w stanie wyprodukować dużo dobrego mleczka. Tylko troszkę pracy trzeba w to włozyć dużo chęci i wiele spokoju.no i nie wolno doprowadzić do tego żeby się karolinka przyzwyczaiła do butelki. Krostkami na razie się nie przejmuj bo to normalne w tym okresie chyba wszystkie dzieciaczki to przechodzą.

pozdrawiam.

Odpowiedz
aga-wa 2009-01-08 o godz. 18:15
0

barbarossa, moze jak już laktacja ci się unormuje będziesz mogła odstawić sztuczne mleko? Przystawiaj dzidzię jak najczęściej do piersi- chocby tylko troszkę miałą possać. To dopiero 2 tygodnie, więc jeszcze wszystko mozliwe.
Gratuluję Mamusi, całuski dla Karolinki. No i życzę duuużo mleczka :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 17:13
0

Po pierwsze gratulacje coreczki

u mnie Julia tez miala wyspke tak w 2,3 tygodniu, pani doktor mowila mi ze powodem sa hormony matki ktore sa jeszcze w cialku dzidzi, przejsciowa sprawa,u nas trwalo to 2 tyg, wysypka wedrowala po buzce zaczelo sie od policzkow i okolic oczu, pozniej bylo czolo, broda.Smarowalam hydrokortyzonem 1%, przemywalam rumiankiem.Ja tez karmilam piersia i mieszanka, my uzywamy od 1 dnia symilak, na poczatku bez rzelaza.Po sojowym bardzo plakala podala jej 2 razy, zawsze zle znosila a podobno mialoo byc lagodniejsze.

Gdzie mieszkasz w Stanach?My Harrison NJ.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie