-
pancia odsłony: 7799
Jak wasze otoczenie reaguje na wzorzyste zdobienie paznokci?
Czesc Dziewczyny, Ciekawa jestem jak wasze otoczenie reaguje na wasze ozdobione paznokietki?
ja uzywałam różowej odzywki z "Avonu" przyspieszajacej wzrost paznokcia - ona tez je wzmacnia, pozatym, często jako podkład, odzywki z firmy "Barbra" ktora ostatnio ukazuje sie jako "Belweder" ma ona mleczny odcień przez co pomimo wlasciwosci wzmacniających nadaje paznokcią ładna barwe szczególnie końcówce... nie sa to drogie odzywki ... bo nie mam sianka by inwestowac w dobre, drogie kosmetyki ... ale mi naprawde pomagaja :)
Odpowiedz
tylko ja nie wiem ktore sa dobre... mialam kilka roznych ale zadna nie poprawila moich pazurkow ;/ nawet myslalam zeby w kolagen naturalny zainwestowac, ale narazie tyle pieniazkow nie mam...
ale dzieki za rade :)
ja tez non stop nosze pomalowane, ale to rowniez dlatego ze jak zmyje to zaraz mi sie lamią :(
Odpowiedz
dzis pan instruktor od prawa jazdy zachwycl sie moimi pazurkami :D
dzieki Dominiczko :D
KAMi_ns napisał(a):tak swoja droga to niee wyszalbym bez pomalwanych paznokci z domu
odzywke niee wliczam :P
No ja tez ostatnio cały czas mam pomalowane.
Co najwyżej "odpoczywają" kilka h lub przez noc i wtedy moczę w oliwie, żelatynie i smaruje olejkiem rycynowym.
Oj...chyba mi się udzieliło:D
A mnie nawet biologiczka, która mnie wybitnie nie lubi, powiedziała, że mam ładne paznokcie ...
Swoją drogą ciekawe jak w tym roku zareaguje na tipsy lol
Choć dopiero zaczynam swoja przygodę
to w pracy zauważyłam,że trochę mniej problemowych pytań zadają mi klienci,nie przeszkadzają mi,bo czasem widać ,że są zajęci patrzeniem na moje ręce :D
Kobiety zerkają milcząc,panowie się uśmiechają i są mili.
Ładne ręce pomagają zbudować taką mini korzystną atmosferę.
W sumie zdobie sobie paznokcie od jakichs 3 lat, ale do tej pory byly to zdobienia bardzo banalne, krzywe i smieszne, bo takie troche nieporadne, chociaz i tak bylam z nich dumna, bo sie podobaly kolezankom, ktore same nie potrafily tak zrobic Ale od pewnego czasu, czyli kilku miesiecy gdy zaczelam poszukiwania w necie jakichs opisow robienia cudow na paznokciach, bardzo mi sie to spodobalo i od tej pory ciagle probuje czegos nowego, choc nie zawsze z oczekiwanym skutkiem Ale probuje dalej, moze wyjdzie nastepnym razem. MOje kolezanki na roku podziwiaja moje pazurki, bo wychodzi mi to zdobienie coraz lepiej, jak mam jakies kwiatki, to mysla, ze przyklejane naklejki, a jak mowie, ze to ja sama tworzylam, to oczy im na wierzch wychodza hihi :D Kreca z niedowierzaniem (i usmiechem oczywiscie) glowa, ze to samemu tak mozna i do tego (o matko!!) lewa reka lol Naprawde sprawia mi to ogromna przyjemnosc, gdy tak pozytywnie reaguja.
A co najlepsze takze moj chlopak zaczal pozytywniej patrzec na moje zdobienia. Mial w klasie kilka kolezanek, ktore mialy sliczne paznokcie naturalne i mialy wielki talent do wzorkow, a przy nich moje wydawaly sie dziecinna igraszka.. Ale od niedawna naprawde mu sie podoba to co sobie maluje i to jest dla mnie bardzo mile:) Osttanio mialam tez sytuacje, ze jego kolega zapytal sie o moje paznokcie, jak to mozliwe jest zrobic takie cos samemu . Chyba jednak mezczyzni sa dla nas dobrym wyznacznikiem, bo przynajmniej pokazuja czy im sie podoba czy nie, szanuja poswiecenie,a dziewczyny, jesli nie sa szczerymi kolezankami, tylko patrza z zazdroscia z daleka i komentuja z ironia...
Mnie w szkole jak zaczełam robić cuda na paznokciach polubili nawet najgorsi wrogowie, zaczepiają mnie w szkole i proszą o wzorki :p ilu ja już zdobyłam przyjaciół przez moje kofane pazurki:p
Odpowiedzmoje paznokcie sa bardzo skore do rozdwajania sie i lamania wiec gdy tylko uda mi sie je troszke zapuścic maluje na niich duzo wzrkow , jednak zdecydowanie wole amatorskie malowanie sztucznych panokci-najzwyklejszych wtedy nie musze sie o nic martwic :) ale gdy znajde odrobinke czasu (i oczywiscie wene tworcza) to maluje wlasne paznokcie - wówczas kolezanki w klasie pytaja sie zrobilam ze mam identyczny wzorek na tych samych paznokciach u obu rąk lol hehe
Odpowiedz
U mnie tez od razu są pytania kto mi to robił, a jak mówię, że sama to wszyscy sie dziwią, że coś takiego można samemu sobie zrobić (a jestem samoukiem więc nie są to jakieś perfekcyjne cudeńka jak niektóre w galerii :) ) Maluję również paznokcie mamie i bardzo mi się fajniutko robi kiedy mama opowiada jak to jej koleżanka z pracy zachwyca sie jej paznokciami :D Albo jak kuzynka przed impreza firmowa przychodzi aby jej coś wyczarować na pazurkach...po prostu milutko:)
Niestety jakis czas temu moje paznokcie straciły dobrą kondycję i teraz ich nie maluję, dopuki wszystko nie wróci do normy...
POZDRAWIAM :P
Wiele z moich koleżanek na początku mówiło że na pewno to nie ja malowałam swoje paznokcie,musiałam im udowodnić.Teraz bardzo często przychodzą i chcą żebym coś im wyczarowała.Malowanie zajmuje mi około 10 minut i to je też zaskakuje bo myślął że to bardzo czasochłonne zajęcie.
Szczególnie moja mama lubi jak eksperymentuje na jej paznokciach. :D
U mnie to wygląda podobnie jak u większości z was. Na studiach jak również poza nimi, co chwilę ktoś się zachwyca moimi pazurkami. Przeważnie padają pytanka: jak to zrobiłaś, jak długo Ci to zajęło etc. Ogólnie największe zainteresowanie wzbudzam na studiach i moich zdobień zazdroszczą mi nawet dziewczyny, które już są po kursie przedłużania i zdobienia paznokci. To bardzo miłe... :):):):)
OdpowiedzMoje o nawet kosmetyczka u której paznokcie zakładam ogląda moje wzorki no i je chwali a mnie się wtedy tak trochę głupio
Odpowiedz
Ja się też już przyzwyczaiłam do ciągłych pytań:,,jak ty to zrobiłaś?,, ,,ile czasu ci to zajęło?;; itd. itp.Najlepsze jest pytanko:,,to są sztuczne?,,
[ Dodano: 2005-01-07, 11:42 ]
Cazsem też niektórzy myślą,że mam naklejone naklejki...a to tylko zrobiony wzorek
tak zauważyłam że na moje paznokietki też niejednokrotnie ktoś zerknął chociaż nie mam jeszcze dużej wprwy jak wy.. w klasie mam jeszcze jedną kumpelę która ma więcej czasu ode mnie i co idzie z tym w parze wzorki ma bardziej dopracowane. niezmienia to oczywiście faktu że każda od każdej zawsze cos podpatrzy
Odpowiedzuwielbiam jak inni oglądają moje ślicznie ozdobione pazurki, znajomi twierdzą że trzeba mieć cierpliwośc do takiego malowania. a to przecierz takie łatwe :P
Odpowiedzmoj chclopak jak widzi u mnie nowy wzorek to zawsze mowi: znowu masz nowe paznokcie? ale jak wczoraj zobaczyl moj wzorek to mu szczena opadla a siostra myslala ze poszlam do salonu pomalowac. bylam z siebie dumna :)
OdpowiedzU mnie podobnie jak u was!!!!!!Jak sobie maluje pazurki to zawsze ludzie zwracaja na to uwage!!!!a to jest BARDZO mile!!!!!!!Nie ma to jak my...zdolne dziewczyny nie:D A juz wogole facet.....zawsze jak mu sie jakis wzor podoba ktory sobie zrobilam to wrecz wypycha moje dlonie zeby wszyscy widzieli hehe naprawde super uczucie;)
Odpowiedzpowiem wam ze mam prawie takie same opinie o paznokciach... czym zrobilas ten wzorek , pewnei siedizlas długo albo a moze pokazesz, albo pedzelkiem... smieje sie:) ale jest mi milo bo zawsze kolezanki stoja w kolejce .. haha to chwilke mi zajmuje nawet 5 minut.. ale ejst to bardzo zabawne jak ludize sie wpatruja w ten wzorek. raz moja mama miala taka sytuacje ze siedzac na przystanku latem babunie siedizlay i rzucały okiem na paznokcie u nog i u rak, smiala sie pod nosem bo to zabawnie wygladal jak sie patrzyly siedzac kolo niej... hahhah pozdrowionka
OdpowiedzMoże i się nie męczą, ale osłabiają się końcówki. Ja też co jakiś czas drastycznie skracam pazurki (chyba że wcześniej jakiś się złamie)
Odpowiedzpaznokcie podobnie jak włosy powinno sie od czasu do czasu skrucić i właśnie to z nimi zrobiłam, co w tym dziwnego
Odpowiedzmoi znajomi jak widzą mnie bez pomalowanych paznokci to pytają czy jestem zdrowa i czy się dobrze czuję. teraz obiełam pazurki żeby odpoczęły i wszczyscy są w szoku.
OdpowiedzChoć moje wzorki nie są super rewelacyjne jak niektóre z galerii, to bardzo się podobają, szczególnie koleżankom. Ostatnio bylismy na wycieczce klasowej, to dziewczyny mówiły mi, żebym wzięła lakiery, by im paznokietki ozdobić. Jedna z kumpelek była tak zachwycona, miała pomalowane na różowo z czerwonym ujkośnym paskiem, że powiedziała, że kupuje czerwony lakier i ćwiczy, żeby dojśc do tak perfekcyjnego wzorka jak ja jej zrobiłam. Takie komplementy są dość miłe, ale czasem az się troche dziewnie robi jak ktos tak słodzi
OdpowiedzNA MOJE WZORKI ZAWSZE REAGUJE OTOCZENIE SZCZEGOLNIE W AUTOBUSIE, SKLEPIE, POCIAGU, CZASEM WIDZE UKRATKOWE SPOJRZENIA..TO NAWET ZABAWNE!!!!CZASEM LUDZISKA PYTAJA SZCZEGOLNIE W PRACY KTO MI ROBI TAKIE CUDA :D :D :D A FACECI SA NAJLEPSI PYTAJA CZASEM ILE TO KOSZTUJE?????????CIEKAWE CZEMU???HAHA!!!!JEDEN MI NAWET POWIEDZIAL ZE JAK BY JEGO ZONA MIAŁA TAKIE PAZNOKCIE TO BY SIE POWIESIŁ BO NAPEWNO Z JEGO PENSJI UTRZYMANIE ICH BYLOBY NIE MOZLIWE!!!!!POZDRAWIAM :D :D
Odpowiedz
Tosia napisał(a):moim znajomym i mojemu chłopakowi bardzo się podobają moje paznokcie. Tylko mój ojciec robi uwagi, że jestem nic nie robiącą paniusią, ....
Skądś to znam. Tez jestem ponoć nic nie robiaca paniusia z powodu paznokci.
Ostatnio tłumaczyłam facetowi w domu że:
- pranie robia krasnoludki,
- prasuja elfy,
- sprzataja leśne skrzaty,
- gotują wrózki.
Zrozumiał. To że to ze on nie widzi to wcale nie znaczy ze nic nie jest robione.
A paniusia byłam nazwana w momencie jak nie chciałam szurować druciakiem ogrodzenia bo mialam swiezo malowane pazory co powiedziałam.
ja przez pierwsze dwa tygodnie szkoły teraz tworzyłam codziennie coś nowego. koleżanki się wszystkie zachwycały tylko jedna rzuciła z pogardliwą miną "i chce ci się w takie pierdoły codziennie bawić?" (po tygodniu poprosiła mnie żebym jej na imprezę zrobiła jeden z tych wzorków :P64 )
Odpowiedzmoim znajomym i mojemu chłopakowi bardzo się podobają moje paznokcie. Tylko mój ojciec robi uwagi, że jestem nic nie robiącą paniusią, co mija się z prawdą. aj jestem bardzo zadowolona z moich pazurków
Odpowiedz
kindza napisał(a):oj to chyba tylko ja mam takie problemy ze samo malowanie może i nie tak długo trwa ale to wysychanie ... koszmar... i dlatego całość sie przeciąga w czasie
fakt mnie tez to denerwuje ale teraz uzywam wysuszacza i jest duzo lepiej
Ja dopiero zaczynam zdobienia bo jestem świeżo po kursie ale uważam , że jest nieźle bo wszyscy zwracają uwagę na moje paznokcie oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Pozdrawiam :) :) :) :) :) :) :) :P
Mój facet też mi ciągle mówi że mam ładne ale pytanie jakie zaraz po pochwaleniu ich mi zadaje jest "Ile Ty nad tym siedziałaś?" Ja niektóre wzorki potrafię namalować w pół godziny(już z dwukrotnym pomalowniem paznokci i nałożeniem utwardzacza). No coż trening czyni mistrza
OdpowiedzMnie też się pytają czy mi się chciało wymyślać i jak je zrobić.Mój chłopak zawsze ocenia moje paznkciei lubi jak mam coś ciekawego namalowanego .Pozdrawiam :P
Odpowiedz
moim znajomym podobaja sie moje paznokietki :D czesto kolezanki przychodza zebym cos stworzyla na ich pazurkach i jest mi z tego powodu bardzo milo uwielbiam to robic
obcy ludzie np. sprzedawczynie w sklepach czasami tez pytaja czy sama to robie i ile mi to zajmuje :) takze jest OK :D
Ostatnio miałam śmieszną sytuację. Przyszła do mnie klientka (tak na moje oko w wieku 45 lat) i spytala mnie "Gdzie można kupić takie ładne wzorki?" :| No cóż, nie wszyscy jeszcze wiedzą,że takie cudeńka można samemu wyczarować..... :D
OdpowiedzKazdego tygodnia poswiecam jedno popoludnie na malowanie swoich pazurkow. Moi znajomi sa juz przyzwyczajeni ale zadziwiajace jest to ze wieksza uwage do moich pazurkow przywiazuja faceci niz dziewczyny. Czesto slysze ze ja to mam zawsze cos na paznokciach i ze nalezy sie przyzwyczaic ale na jakis ciekawszy wzor nigdy nie przechodzi nie zauwazony. Uwielbiam miec cos na pazurkach i nie wyobrazam sobie ich nie malowac.
Odpowiedzja malowabniyu pazurkow jestem w stanie poswiecic naprawde duzo czasu
Odpowiedz
wczoraj siedzialam nad wzorkiem na paznokcie u rak i stop 2 godziny :D
chcialam miec sliczne pazurki na impreze :D
Mój dziadek mówi "Wnusiu zmaż to bo wyglądasz jakbyś miała brudne paznokcie;) "
OdpowiedzJa ostanio prawie całej szkole tłuczyłam jak namalować dany wzorek który miałam na paznokciach bo nie mogli wyjść z podziwu że moż na takie cuda samemu wyczarować w domu.Pozdrawiam lol
Odpowiedza mnie malowanie bardzo odpreza, i zalozylam sobie tipsy tylko po to by moc dac upust swojej fantazji wzorkowej:)
OdpowiedzJa też często coś sama wymyślam,a ostatnio pobieram z tej stronki więc w klasie dziewczyny sprawdzają jakie mam dziś paznokcie i pytają czy sama to zrobiłam,potem proszą o to samo;)
Odpowiedzmi wlasnie najwieksza frajde sprawia malowanie pazurkow komus
Odpowiedzmoje wzoreczki widnieją na paznokciach mojej siostry i kuzynki no i moich wszyscy inam zazdroszczą
Odpowiedzmje kolezanki codziennie zagladaja na pazurki czy mam cos nowego, jedyne czego moga mi pozadroscic to długie naturalne paznokcie, ktore ich zdaniem wygladaja jak tipsy, bo wzorki im takze maluje, moja mama to pierwszy krytykant "a to jest krzywo, a tamten wzorek był ładnijeszy", ale sama korzysta z moich "usług" hehe, pozdrawiam
Odpowiedz
mi czasami nawet zdarza sie wstac wczesniej rano zeby zdazyc pomalowac pazurki
to juz choroba
Do moich pazurkow tez wszyscy sie pzryzwyczaili i je ogladaja. ja zas zawsze u innych tez ogladam wzorki - moze podpatzre cos nowego :)
OdpowiedzJa sama jak widzę jakiśfajny wzorek u kogoś potrafię zapytać jak, kto i jak długo to robił. zdarza się ze i mnie zaczepiają i pytają o to samo. poniewaz pracuje w biurze dłonie i paznokcie sa moja wizytowka i jako pierwsze rzucaja sie w oczy.
Odpowiedz
ja tez barzdo przyzwyczailam sie do wzorkow
malowanie pazurkow zawsze poprawia mi humor no i jaki efekt
Ja nie noszę tipsów, mam naturalne paznokietki. Pierwszy raz takie cudeńka na paznokietkach zobaczyłam u mojej koleżanki ze studiów. Podziwiałam je i zazdrościłam (ale w poytywnym tego słowa znaczeniu tzn. zawsze chwaliłam i mówiłam że ja tez chciałabym mieć takie). W końcu i ja zaczęłam kombinować z paznokciami - i w ten sposób trafiłam na tę stronę - poszukiwałam wzorków, pomysłów.
Później to mi inne koleżanki na studiach mówiły pokaż paznkocie - jak Ty to robisz, sama robisz i tysiące innych pytań, mimo że wcale nie były takie piękne.
A co do ludzi i tego co mówią - nie warto się tym przejmować! Ja też robie wszystko w domu, sprzatam zmywam, ale w rękawiczkach bo mam słabe paznkocie, to ludzie, nawet z mojej rodziny bardzo często mówią "Ale z niej dama!". Ja sie tym po prostu nie przejmuję! :D
Moje paznokietki też się podobają, choć dopiero zaczynam się na nich "bawić". Nie zawsze wychodzi coś extra, ale jakoś wychodzi :)
Odpowiedz
Hehe mój przyjaciel jak zoaczył wzorki które zrobiłam na tipsach które mam oddzielnie na wykałaczkach to powiedział że to nie jest możliwe tak pomalować paznokcia lekierem i że to są naklejki na 1000 %
A jeżeli chodzi o to jak reagują moi znajomi to niektórzy nawet nim powiedzą mi cześc to mówią pokaż panokcie :D
co do moich wzorków na paznokciach to wszystkim się podobają i czasami mnie zaczepiają dziewczyny i pytają gdzie malowałam paznokcie :)
Odpowiedz
Daga28 napisał(a):Ale wiesz co, doszłam do wniosku, że nie chcę tipsów, te twoje tak sztucznie i wiejsko wyglądają. I w naszym wieku to już niepoważne..."
Zazdrosc ludzka nie zna granic
Moglas ja wyrzycic z tego tramwaju
Co do malowania pazurkow, to u mnie juz wszyscy w grupie przyzwyczaili sie,ze ciagle mam cos nowego na paznokciach i co chwile slysze tylk "jak ty to robisz" lub " ty sie chyba nudzisz w domu",ale ogolnie jeszcze nie spotkalam sie z jakas wyjatkowo negatywna opinia na ten temat. Swoja mania zarazilam nawet inne dziewczyny :)
Pazurki wzorkuję od zawsze :P72 Z oklepanymi pytaniami typu: a jak okna myję, itp też się spotykałam i spotykam. Ostatnio założyłam sobie żelki, do tego oczywiście wzorek. Robią wrażenie :P69 Ostatnio spotkałam koleżankę, jeszcze z licealnych czasów. Jak zobaczyła moje pazurki to zapytała gdzie robiłam, bo fajnie wyglądają, też myślała o takich. Jak powiedziałam, że sama to pokiwala głową i powiedziala - aha. Jak wysiadałyśmy z tramwaju to rzuciła taki tekst: ,,Ale wiesz co, doszłam do wniosku, że nie chcę tipsów, te twoje tak sztucznie i wiejsko wyglądają. I w naszym wieku to już niepoważne..." No cóż... :P72
Odpowiedz
No na moje pazurki też wszyscy emocjonalnie reagują, mam długie naturalne paznokcie i najczęstrze pytanie to: "czy to sztuczne???", a jak odpowiem, że NIE to oglądają je z każdej strony z niedowieżaniem... Zawsze się robie purpurowa ale z drugiej strony jestem dumna :). A komentarze tego typu, że z takimi pazurami pewnie w damu nic nie robie spotykam się cały czas, a niektórzy nie potrafią zrozumieć, że gorzej się czuję z krótkimi niż z długimi i nawet niektóre czynności wykonuje mi się lepiej!
___________
Pozdrawiam
jak już zrobię sobie wzorek na pazurkach u rąk (co się niezbyt często zdarza, bo mi się strasznie pazurki łamią i wytrwale je ciągle "regeneruję") reagują koleżanki ("wow"), z których większość potrafi zrobić większe cuda,
ale za to jak kombinuję na paznokciach u nóg reagują prawie wszyscy, którzy widzą, ale najczęściej jest to niestety pukanie w głowę lub coś w tym stylu, nie licząc mamy "o cholercia :)" czy pytań niektórych koleżanek o to jak i kto to robił :)
chyba najbardziej moje pazurki denerwują moją nauczycielkę od w-fu :D na każdym basenie patrzy jakby mi miała zaraz te paznokcie powyrywać na żywca
moje pazurki raczej sie podobaja :) nikt w klasie nie mial takiego bzika na punkcie malowania wzorkow na pazurkach wiec robilam furrore ;)
Odpowiedzmoje paznokietki zawsze w szkole oglądają wszystkie moje kolezanki ale widac ze troche jest w tym zazdrosci a niektore docinają tekstami w stylu"ta to ma dobrze nic wdomu nie robi tylko lezy"a własnie mnie to denerwuje bo ja w domu wszystko robie a nawet jesli jest taka potrzeba to piore recznie i duzo mocze w wodzie i nic sie z nimi nie dzieje ale cóz zazdrosc ludzka nie zna granic
Odpowiedzmoje paznokietki zawsze w szkole oglądają wszystkie moje kolezanki ale widac ze troche jest w tym zazdrosci a niektore docinają tekstami w stylu"ta to ma dobrze nic wdomu nie robi tylko lezy"a własnie mnie to denerwuje bo ja w domu wszystko robie a nawet jesli jest taka potrzeba to piore recznie i duzo mocze w wodzie i nic sie z nimi nie dzieje ale cóz zazdrosc ludzka nie zna granic
Odpowiedz
MNIE LUDZIE TEŻ CZESTO ZACZEPIAJĄ I SIE ZACHWYCAJĄ-TO MIŁE,ALE GDY WŁAŚNIE ZACZYNAJA MÓWIC ŻE PEWNIE NIC NIE ROBIE,OSTATNIO KOBIETA MÓWI JAK PANI OKNA MYJE-JA TAKIE ROZMOWY URYWAM BO KAŻDEMU POKOLEI TŁUMACZYĆ TO NUDNE A POZATYM ONI I TAK NIE WIERZA.....
P.S. DENERWUJE MNIE TO STRASZNIE....
Ostatnio miałam fajną sytuacje
Poszłam do piekarni i tam kobieta: jakie mam fajne pazurki a kto je pomalowal a czym.... Więc powiedziałam jej że są lakiery ze specjalnym pędzelkiem itd Następnym razem jak poszłam to chwaliła mi się co wyczarowała bo już kupiła kilka nowych lakierów (oczywiście z cienkim pędzelkiem)
Ciekawe kiedy niektóre ludziska wreszcie zrozumieją, że z pomalowanymi paznokciami - także tymi długimi - bez problemu da się ugotować obiad, posprzątać mieszkanie, umyć okna, nosić zakupy itd... lol
Odpowiedz
Duzo babeczek zazdrosci mi paznokietkow. Szczegolnie dziewczyny na studiach!!! Na początku to nawet nie wiedzialy o co chodzi z tym akrylem- myslaly ze to normalne przyklejane:) A teraz co najwyzej mowia, ze poprzedni wzorek byl ladniejszy od tego- i tak za kazdym razem hihi!!!
Tylko faceci wiecej zwracaja uwage i podziwiaja. Zawsze sie smieja ze moj facet musi byc mocno podrapany i strasznie sie dziwia ze, jak juz im zademonstruje, one sa praktycznie "niedrapiace".
I przypomina mi sie sytuacja jak 6letna corka znajomej powiedziala ze mam " kwadratowe paznokcie ale ladne"- jej mama piluje swoje na okraglo:)
No i oczywiscie te wszystkie zazdrosnice, ktore nic o moich pazurkach nie mowia, omentuja je w ten sposob ze "pewnie w domu nic nie robi" hihi
Ja czasem lubię odpocząć troche od wzorków!! Noszę wtedy paznokietki tylko nabłyszczone lub z delikatnym brokacikiem! :)
OdpowiedzA wiecie u mnie na studiach w grupie procz mnie to nikt nie eksperymentuje ze wzorkami. Tak sobie wlasnie to uzmyslowilam :) Az mnie to zdziwilo,teraz wiem czemu czasem ktos sie rzuci na moje paznokcie i mowi: u manikiurzystki bylas, coo? A ja wtedy mowie: nie, sama robilam :)
OdpowiedzWitam! Ja mam ciagle pomalowane nietrzy sie dziwia inni zachwycaja. Zalezy od czlowieka. :)
OdpowiedzU MNIE TO WYGLADA TAK:CHLOPAKOWI I KOLEGOM SIE PODOBAJA(NIE MOGA SIE NADZIWIC),A KOLEZANKI OGLADAJA,ALE NIC NIE MOWIA-DOPIERO PO JAKIMS CZASIE (MYSLE ,ZE JAK OCHLONA...)TO MOWIA"ALE MIALAS FAJNY TAMTEN WZOREK" lol
OdpowiedzNajczesciej zaczepiaja mnie ludzie w sklepie, w szkole, albo w autobusie i pytaja sie jak to sie robi takie paznokcie :) czesto tez kolezanki prosza zebym im tez takie zrobila :)
OdpowiedzPodobne tematy