-
Gość odsłony: 1323
Strasznie się boję!!!
Mam mieć robione cc, to już niedługo, okropnie się boję. Same myśli i widok sali operacyjnej działają na mnie okropnie porażająco. Nie wiem, czy psychicznie i emocjonalnie sobie z tym poradzę. Boję się i tyle. Chyba zacznę się im tam szamotać i szrpać na tym stole i narobię sobie takiej siary...
Może pójść do psychologa?
Wierzcie mi, w ciąży mogłabym chodzić jak słonica, to nic, że skurcze i inne rzeczy doskwierają, ale poród mnie przeraża, a to już niestety coraz bliżej...
Jak pomyślę sobie o tych litrach krwi, bólu i innych rzeczach, to mam ochotę gdzieś uciec, zatracić się...
Może to nienormalne, ale niestety poza strachem nic teraz nie czuję.
Rubens nie bój się Ja miałam robione cc 15 września a dziś już praktycznie zapomniałam o tym. Nie jest tak źle jak mówią. Owszem boli, ale dostaje się środki pbólowe i naprawdę można wytrzymać. Sama operacja nie jest straszna, może co najwyżej nieprzyjemna. Ja osobiście powiem szczerze, że cieszę się, że miałam cc. Wolę znosić ból brzucha niż ból krocza, bo tam "na dole" jestem o wiele bardziej wrażliwa i wiem, że ból po porodzie naturalnym byłby dla mnie o wiele gorszy do zniesienia. Naprawdę cesarka nie jest taka zła. Uwierz mi.
Pozdrawiam Cię serdecznie i nie matrw się tyle bo to nie służy Twojemu dzidziulkowi.
Podobne tematy