W co radzicie ubierać dzieci w chłodniejsze dni?

w szwecji tez czesto gesto widze dzieciaki bez czapeczek, i tak jak fletzerke pisala ja tez tu widuje dzieci ubrane tylko w body i jak jezdza w wozkach pomiedzy lodowkami w marketach choc na zewnatrz wiatr i chlod

Fletzerke, w Holandii to samo- male dzieciaczki z golymi glówkami..a p...jak w kieleckiem-mieszkamy na pólnocy i teraz takie wiatry, ze :o . Ja swojej zakladam body bez rekawków, jakas cieplejsza bluzeczke rajstopki i na to albo kombinezon z kapturkiem( kapturek oczywisci na glowie ):D albo spodenki i kurteczka.. a jezeli jest naprawde zimno to jeszcze jej wkladam nózki w taki specjalny pól - spiwór.

No wiec tak.. moja siostra przywiozla mi ostatnio cala mase ciuchow dla Maksa wlasnie na jesien/zime.
Jak jest ok. 5stopni to zakladam mu bluzeczke z długim rękawkiem i rajtuzki. Na to spodnie sztruksowe ale z zimowym ociepleniem (takiie grube), bluze z polaru cieńszego a na sama gore gruba polarową bluze z kapturem No i obowiązkowo czapa. na nóżki mam takie super grube polarowe buciki, a jak jest bardzo zi,mno to przykrywam kocykiem.
Ostatnio bylo 5 stopni ale bardzo wialo to po prostu zalozylam na bluzeczke z dlugim rekawkiem i rajtuzki kombinezon zimowy (taki z bucikami), ale juz nie przykrywalam kocykiem.
Nie wiem co wy tak z tymi body... ja nie uzywam bo nie lubie a zreszta maks tez nie za bardzo..

Hala napisał(a):Ja mam zawsze wątpliwości jak go ubrać. Powiedzenie ze jedna warstwa więcjej niż my do mnie nie trafia, bo w takim razie kiedy krótki rękaw, jak my chodzimy nago???
Hala w lecie jedna warstwa mniej niz my a w zimie jedna wiecej :) :D

Atad- aby przykryć klatke piersiową (a to konieczność) możesz zakładać body. Rajstopki też zakładaj jak wychodzicie z domu. W domku spokojnie wystarcza skarpetki.

Atad pod dres lepiej coś założyć, moga to być śpiochy (góra będzie działać jak podkoszulka), albo pajaca jakiegoś.

dziziewczyny mam pytanie: dostalam kilka dresów dla majki i nie wiem na co je nakladac, same skarpety dawac czy na rajtuzy? rajtuzy nie wygodne do przewijania, wiec nie wiem , poradzcie

No to zapraszam do Belgii! Tu mnie zawsze dziwilo jak matki ubieraja dzieci. Na zewnatrz na przyklad 5 stopni lub jeszcze mniej, a dzieci nigdy nie maja czapki zalozonej. Rajstopki?! W zyciu! W supermarkecie przy lodowkach widze dzieci tylko w body z dlugim rekawem, GOLE nogi!! To sie potem ciagnie tutaj. Dziewczynki nosza spodniczki krociutkie i zawsze gole nogi, nawet jak jest 5 stopni. Ja sie skrecam z zimna... Jak idziemy tu do pediatry czy na szczepienie i wchodze do poczekalni, to wszyscy na nas sie gapia, a wlasciwie na Kinge, czapka? rajstopki? W co ci ludzie ja ubieraja?! I tak jest zawsze.

Ja wożę Olka w spacerówce, więc ubranie moze sie różnić, ale chyba niewiele.
Więc tak: body z krótkim rękawem, sweterek, kurteczka (polar z podszewką) z kapturem, rajtuzy 8) i spodnie dres. albo dżinsy. Na nogach ocieplane paputki, czapka szczelna na uszy. Nie mam jeszcze rękawiczek, ale zaraz pojadę kupić.

Oczywiście Olo okryty jest ciepłymkocykiem. Osłony na nóżki jeszcze nie mamy, ale myślę, ze narazie kocyk wystarczy. Zawsze wrzucam pod wóżek drugi, cieńszy kocyk, na wszelki wypadek.

ja zakladam teraz spiworek, a pod spodem ubieram normalnie , tzn, np bodas z dlugim rekawem, kaftanik i na to spiochy albo bez kafatanika - pajaca wkladam, albo na spoichy dresyjeszcze - zalezy jak maji akurat jest, bo czasami wydaje mi sie , ze powinno byc jej cieplo, a ona chlodna jest. no i oczywiscie cieple skarpety lub kapciuchuy albo buciki :P
ciekawa jestem co napisza inne mamy

heh.. jesli ubierzesz swojego malca w to co zwykle i zauwazysz ze ma stopki lub nuzki czy raczki chlodne to naluz mu na wierzch cos cieplejszego.. jak idziesz na dwor to naluz dla maluszka np. kaftanik i spioszki lub body i pajacyka a na wierzch mozesz zalozyc spiworek lub jak masz to jesienny kombinezonik pamietaj o cieplej czapeczce ale jesli nie masz cieplutkiej to naluz bawelniana taka lzejsza i na nia jeszcze jedna pamietajac by maluszkowi bylo cieplo w uczka i pilnuj bu nie mial szyjki odkrytej zarowno z przodu jak i z tylu.. a co do tego czy cieplej ubrac maluszka to powinnas sugerowac sie soba.. maluszkowa trzeba ubrac troszke cieplej od siebie.. a na stupki zawsze nakladaj skarpetki i jakies cieplejsze buciki.. co do skarpetek to polecam te takie nie uciskiwe one sa grubsze i lepiej ogrzewaja stupki maluszka .. a i wygladaja jakby byly z froty czy czegos takiego.. ja mojemu maluszkowi teraz nakladam tylko takie.. i zawsze ma cieple stupki .. poprzednio tak nie bylo.. pozdrawiam...

Dziewczyny
Jak ubieracie swoje dzieciaczki przy takiej temperaturze ok.5 stopni?
Czy jest zasada + jedna warstwa wiecej niz u nas?
Czy mam mojemu dziecku zalozyc spiworek? A co pod?

Ja jestem stara baba i dalej mam zimne nogi i rece.
Sprawdzaj na szyjce, rączki i nózki nie są wyznacznikiem, że dziecku jest zimno.

wojtek ma ciagle lody, mąż założyłmu wczoraj skaepety na ręce.

powiedzcie mi , do kiedy dzieici maja zimne rączki i nóżki???

hmmm, nie mam rajtuz, bo na maje wszystki eniestety jeszcze za duze, mam nadzieje, ze niedlugo juz bede jednak mogla je jej wkadac. wiec czy moze byc tak? body z krotkim, kaftanik, spichy ciensze, a na to dres? lacznie ze spodniami dres
czy moze lepiej pajac a na pajac kurteczka??

Rano ubrałam Bartusia przed wyjsciem do złobka w body na krótki rękaw, rajstopki, ciepły dres bawełniany z meszkiem, kurteczkę - katankę, czapkę z daszkiem. No i powiem wam, że zastanawiałam się czy nie jest mu za zimno, chociaż jeżdzimy samochodem, a do garaży mamy z 300 m. Jutro rano jedziemy wózkiem i napewno ubiorę mu cieplejszą kurteczkę o(rtalionową na polaże) i czapkę z uszkami. Body bez zmian na krótki rekaw.

My ubieramy się bardzo podobnie- body z krótkim, na to body z długim (takie grubsze, bo nie lubię bluzek), rajtuzki, spdnie, kurteczka polarowa z kapturem, cieplejsza czapa. No i kocyk. Już wczoraj było paskudnie, uciekaliśmy do domu w deszczu. Na szczęście wzięłam folię do wózka, ale mały robi sobie zabawę z jej łapaniem i ściąganiem

hala,wyszlam na balkon, u nas zimno jak cholerka, wiatr taki ze hej, zastanawiam sie czy w ogole wychodzc , bo jakos nie bardzo mi sie chce....

Ja ubrałąbym Wojtka body z długim, na to bluzę i kurteczkę, rajstopy i spodenki no i cieplejsza czapa(nie zomowa rzecz jasna) plus kocyk. Ciekawe co inne mamy napiszą.

no dobra laski, dzisiaj brzydko za oknem, 10 stopni i wiatr. Majka ma nadal katar. wiec jakja dzisiaj ubrac, bo musze wyjsc z nia do banku i do miasta?? pomozcie, bo nie chce, zeby sie bardziej rozchorowala

mAMY CO DO UBIERANIA TO ZDAJCIE SIĘ NA SWÓJ INSTYNKT... Filip tez m i nie chorował do tej pory (poza 7m kiedy miał kaszelek tylko i teraz 2 tyg temu jednodniowe bóle ucha- niby zapalenie ale nie chce mi się wierzyć skoro zeszło po jednej dawce antybiotyku no ale cóż)... Filip teraz biega to inna sytuacja troszkę niż u was. Ale teraz chodzi tak ubrany: skarpetki, spodenki, body z długim i na to bluza ciepła a jak zimniej to i kurteczka... Już niedługo bedziem zakłądac rajstopki jak będzie chłodniej pod spód i wsio. No fakt a Wy pomyślcie ze jeszcze macie kocyki.
Ja pod kombinezon zakładałam rajstopki, pajacyk i body z długim.

Ja sie nie kieruje ta zasada. Kinga nigdy sie nie przeziebila. jak mnie jest goraco to jej tez jest goraco na pewno. Klade reke na jej kark i sprawdzam. A jak mnie jest chlodno, to jej na pewno tez. Poki co mysle, ze ubieramy ja dobrze.

Ja mam zawsze wątpliwości jak go ubrać. Powiedzenie ze jedna warstwa więcjej niż my do mnie nie trafia, bo w takim razie kiedy krótki rękaw, jak my chodzimy nago???

Ja również z przerażeniem myślę o zimie. Mamy przygotowany kombinezon, bo Olek będzie już wtedy siedział w spacerówce. Zastanawiam się co pod ten kombinezon, ale przypuszczalnie jakieś ciepłe body, rajtuzki, spodenki. Myśle, ze to zależeć bedzie od pogody.
Myślę, ze w głębokim wózku jest łatwiej, można dzidzię łatwiej opatulić, a jak jest cieplej zdjąć kocyk itp.

Poza tym, słyszałam, że zima ma być lekka, więc chyba będzie dobrze

ok, czyli ubieralam maję tak jak wy swoje dzieiciaczki. ale jak sie teraz zaczna zimniejsze dni to co wtedy, kombinezonik, kurteczka? to co w takim razie zima????? :o

Ja ubieram tak samo jak jola007 - najważniejsze by dziecka nie przegrzać, a na zapas zawsze można wziąść dodatkową bluze czy śpioszki!!!Pozdrawiamy !

Daga i Miłoszek

atad Filipek jest starszy do Twojej Majeczki, ale ja go ubieram w body z krótkim rękawkiem, na to bluzę z długim rękawkiem, spodnie ogrodniczki skarpetki i jak były takie chłodniejsze i wietrzne dni ubierałam mu taką lekką kurteczkę z kapturem, no i oczywiście w wózku przykrywam go jeszcze kocykiem
nie wiem czy to za mało czyza dużo ale na razie mały nie chorował (odpukać)