Co sądzicie o szczepionce skojarzonej?

Tu na szczescie "koktajle" sa bezplatne :)

a ja zaszczepiłam własnie tą 6 skladnikową, lekarzz bardzo polecał, jedno kłucie, wogóle nie było powikłań po, jestem zadowolona , tylko z ceny nie - 170- zł

hm, ja płaciłam wczoraj 60 zeta, a kłuły ją 2 razy osobno na wzw i osobno na te polio i inne... hm

Mi też pani doktor na poczatku nie pozwoliła szczepić Miłoszka tą skojarzoną, powiedziała że dopiero jak skończy 2 miesiące to pozwoli, ale nie zapytałam czemu!
Teraz go już szczepię tak jak chciałam.

wiecie co, moj lekarz jest dziwny jakis, jak miesiac temu pytalam go o szczepionke skojarzona, to mi odradzal bardzo , a dzisiaj juz mu sie odwidzialo i ja bardzo poleca. i badz tu czlowieku madry. w koncu postanowilam , ze idziemy zaszczepic maje ta skojarzona. trudno, najwyzej sobie czegos odmówie, ale niech majka cierpi jak najmniej i jak najmniej niech ja kluja. ja do tej pory jak widze igle ze strzykawka to chce mi sie ryczec,ale takiej starej krowie juz nie wypada, wiec tylko zaciskam zeby i zamekam oczy
a wiecie, ze sa juz szczepionki 6 w jednym??? :o ale moja doktor rodzinna mowi, ze nie pozwoli pediatrze jej dac malej, bo na razie ona jest nowa i nie wiadomo nic o jej skutkach np ubocznych... cuda wymyslaja , nie?

My tez szcepimy Bartusia płatnymi szczepionkami. Ciekawe tylko kiedy uda mi się go zaszczepić przeciwko różyczce-odrze i śwince. Na pewno nie w przyszłym tygodniu bo Bartus ma okropny katar A mieliśmy się na to szczepić już 16 września :o

Ja też jestem praktykującą zwolenniczką koktaili :D , znam opinie pediatry, który sam szczepi swoje dzieci na wszystko co się da, wiec nie mozna sugerowac się tylko opinią jednego.
Wybrałam mniejsze cierpienie dla dziecka, powikłań nie był żadnych, więc reszta sie nie martwię. Może większą dziurą w domowym budżecie

ja szczepiłam tylko koktajlami.
ostatnią szczepionką tylko wziełam ta toszkę tańszą tą nie za 140 tylko za 60 bo dopiero w przychodni się okazało że nie wziełam tylu pieniędzy a już nie miałam siły latać po bankomatach. lekarka stwierdziła ( teraz dopiero przy ostatniej) że te drogie to tylko takie fanaberie żeby nie kuć dzieci itp.
w grudniu idziemu na ostatnią szczepionkę :D przed ukończeniem pierwszego roku życia teraz będziemy się szczepić na żółtaczke.

my w tym tygodniu bierzemy trzecia dawke koktajlu, fajna nazwa :D , mojej siostry mala, raz miala te panstwowa, i jak ona sie wtedy meczyla.... nikomu nie zycze, weic tak odkladam zebysmy mogli Jagnie kupic te zlozona,m po ktorej nigdy nic jej nie bylo!
buziak

Kinga bierze caly "koktajl" jak ja na to mowie. To sa wazne szczepienia, tak uwazam. Wole, zeby Kinga nigdy nie zlapala zadnej z tych chorob, bo wtedy to dopiero bedzie tragedia. no coz, wspominalam Wam, ze moje matki alternatywne szczepia tylko przeciw polio, bo tylko to jest w Belgii obowiazkowe, ale ja nie sadze, zeby to bylo rozsadne.

na innym wątku piszecie, żeby nie brać tych szczepionek do których jest dopłata, tych nowszej generacji, a u nas w mieście właśnie wszystkie mamy trąbią, żeby ją brać, bo mnóstwo dzieci ma po tej "starej" powikłania! :(

teść=lekarz pediatra też ją poleca.

hę?

hej niestety każde szczepienie w określonym wieku musisz powtarzać... a tutaj ze skojarzoną chodzi o to że kłujesz dziecko tylko jeden raz... ale i tak kłuć trzeba kilka razy w rozku...

Niestety powtarza ją sie 4 razy. ( u nas w Krakowie jest to wydatek 135-150 zł ).Szczepionka skojarzona zawiera błonicę tężec krztusiec polio i Hib. Ja dopiero szczepiłam między 3/4 mc ponieważ wtedy dopiero się o niej dowiedziałam od prywatnej lekarki, więc szczepiłam trochę inaczej - skojarzone były trzy dawki ( 3/4, 5, i przypominająca 16/18 mc ) a Hib jako czwarta dawka - sam w 5 mc.

a ja mam pytanie w zwiazku z ta szczepionka. czy ja trzeba powtarzac? bo wiem, ze szczepienia przeciw hib robi sie 4 razy chyba czy 5, wiec jezeli podam szczepionke 5 w jednym to czy potem tylko podaje sie na hib czy powtarza sie cala?? we wtorek idziemy na szczepienie i wolalbym wiedziec, moze zdecyduje sie kupic ta skojarzona. no, ale jezeli beda ja musiala kupic 4 razy to porazka, chyba tak nie jest co?

Chciałabym polecić wam szczepionkę skojarzoną – to fakt że jest droga ,ale czego nie robi się dla dziecka by cierpiało jak najmniej jeżeli oczywiście jesteśmy w stanie sobie na nią pozwolić . Moja córeczka ma 20 miesięcy i na szczęście szczepienia mamy już za sobą następne dopiero w 6 roku życia. Dzięki niej była kłuta tylko raz i znosiła je dobrze nie miała żadnych powikłań chodzi mi o gorączkę i opuchliznę, noc po szczepieniu była spokojna.
Nie powiem że przy szczepieniu nie płakała i że mój stres jej się nie udzielał, ale na szczęście trwało to chwilę i wiem że nie dałaby się ukłuć dwa razy pod rząd wiedząc co ją czeka. Jest dzieckiem ,które nie lubi być badane i wyobraźcie sobie ile łez i krzyku było przy badaniu poprzedzającym szczepienie a co dopiero przy samym szczepieniu kiedy była już rozdrażniona. Dla nas takie szczepienie 5 w 1 było idealną sprawą .
Serdecznie was pozdrawiam.

Rzadko mi sie zdarza Belgie pochwalic, generalnie jest to beznadziejny kraj, ale tutaj sie spisali na 5 lol

Rzeczywiście u nas to katastrofa. Z ZUS-u ani grosza, bo niby "za dużo" zarabiamy (ja wcale tak nie uważam). Z pracy też. jedyne co to PZU, ale przeciez płaci się składki.
A od państwa? Chyba tylko Akt Urodzenia

U nas też szczepienia są bezpłatne tylko jeśli chciałoby się dziecko zaszczepić szczepionką skojarzoną to niestety trzeba sobie ją kupić i nie są to małe pieniądze.Jeśli chodzi o pieniążki od państwa to totalna katastrofa nic tylko wam pozazdrościć,świadczenia rodzinnego na miesiąc jest 43 zł to nawet na paczkę pampersów nie starcza

Tu szczepienia sa bezplatne, wizyty u pediatry konsultanta tez. Jedyny minus, to ze taki konsultant nie moze wypisac recepty, po recepte trzeba isc do normalnego pediatry. Pielegniarka wciaz przychodzi do domu co 2 tygodnie i tez jest to usluga bezplatna. Pod tym wzgledem chwale sobie Belgie. W ogole jakos sporo tu placa na dzieci. Premia urodzinowa od panstwa wynosi 1000 euro, juz je mozna dostac w 6 miesiacu ciazy, po urodzeniu od Kasy Chorych dostaje sie 200 euro, plus kupon na 50 euro do sklepu, miesiecznie na dziecko przychodzi 74 euro. Do tego jeszcze w pracy daja dodatek na dziecko co miesiac i n aurodziny premie powitalna 200 euro. Bardzo nam ta kasa pomogla, nie powiem!

U nas też są takie szczepionki skojarzone tylko niestety trzeba za nie zapłacić

U nas tez 5 w 1. Kinga dzis dostala, wcale nie marudzila.

dobrze ze w anglii weszla juz nowa szczepionka 5 w 1.przynajmniej nie bedzie tak bolalo.

Tutaj można znależć dużo ciekawych informacji o szczepieniach

http://www.szczepienia.pl/mmw/index.php/index.php?id=65

Teraz jest już dobrze :D !Mały ma świetny humorek i nic już mu nie dolega. Dzięki za troskliwość !

Daga i Miłoszek

Niestety tak to juz jest, ze jedne dzieciaczki po szczepieniu lepiej spią, a inne są bardziej marudne, płaczliwe. Tak jak pisała aga-wa do 3 dni moga nawet miec stan podgoraczkowy :(

To normalna reakcja. Zresztą nas w przychodni pielęgniarka uprzedziła, że do 3 dni moze utrzymywac się stan podgoraczkowy, dziecko moze być niespokojne.
Pewnie przeżywa jeszcze ten dzień. Jutro będzie napewno lepiej. Czego szczerze Wam życzę

Jesteśmy po! Ale mój maluszek jest bardzo niespokojny, bardzo źle śpi !

Miłoszek wcześniej był szczepiony w szpitalu na gruźlicę, WZW typu B, no i później w ośrodku tymi zwykłymi szczepionkami - 2 wkłucia: WZW typu B; błonnica-tężec-krztusiec. Na jutro już jesteśmy umówieni z panią doktor. W necie dorwałam tylko takie info:
Szczepionka INFANRIX-IPV+Hib jest wskazana do aktywnego uodporniania dzieci od 2 miesiąca życia przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis i zakażeniom Haemophilus influenzae typu b.
Schemat szczepienia pierwotnego składa się z trzech dawek podanych w ciągu pierwszych 6 miesięcy życia i może zostać rozpoczęty w wieku 2 miesięcy. Należy przestrzegać zachowywania odstępów co najmniej jednomiesięcznych pomiędzy poszczególnymi dawkami.Daga i Miłoszek

Może nie chciał szczepić bo miał wagę poniżej 3500? Moja dr powiedziałą, ze jeśli Jagne nie osiagnie tej wagi ( urodziła się 4 tyg wcześniej ) i ważyła 2700, to nie zaszczepi skojarzoną. Mała ważyła 3660 i szczepienie odbyło się bez bólu,raz zapłakała żałośnie!Wiem, że mojej koleżanki bobo miało wysoką gorączkę po tej państwowej, dlatego zbierałam i zbieram teraz na następną płatną ( 120 zł :x )

tak ale nie każdego jest stac na kupno Infarixu z Hibem które kosztuje 150 zł czy więcej nawet

U nas Hib kosztuje 55zł. No i to dodatkowe niestety dodatkowe kłucie.

zwykłe szczepionki sa bezpłatne ale kiedy chcemy kupić lepiej przyswajalną i żeby dziecko raz kłuć trzeba wydac kasę. na HIB'a nie koniecznie trzeba kupować tego infarixa można kupić samego HIB'a za cenę mniej jak 50 zł.

Dokładnie tak, jak pisze Adrianakn. My zapłacilismy bo chcieliśmy, zeby Olek miał jak najmniej bólu. I tak czeka go w życiu jeszcze wiele, więc jak możemy, to ograniczamy. Poza tym te szczepionki skojarzone są lepiej tolerowane przez organizm-jest mniej powikłań.

Chodzi o to, że nie sa one refundowane przez NFZ. Przy takiej potrójnej szczepionce dziecko jest kłute tylko raz. Przy tych bezpłatnych szczepionkach dziecko jest kłute 3 razy. Na każdą chorobę oddzielnie. Poza tym niestety szczepionka na Hib jest tylko zalecana, wiec jeśli chcesz nia zaszcepic dziecko to musisz zapłacić.

Dziewczyny o co chodzi z tyim szczepionkami skojarzonymi, dlaczego są takie drogie? A jak kogos nie stać to co, nie szczepi?

Może lekarce chodziło o tą w jednym zastrzyku?
Ile razy był kłuty Miłoszek? I czy był szczepiony na HIB?

Zastanawia mnie cały czas dlaczego nie mogłam małego zaszczepić w 6 tyg życia tą szczepionką?

Daga i Miłoszek

Pierwsze szczepienie mieliśmy jak Olek skończył 6 tyg. Wykupiliśmy szczepionkę skojarzoną INFANRIX (błonica, tężec, krztusiec), HIB - razem zapłaciliśmy 99zł. No i jeszcze WZW, ale to było darmowe. W sumie był kłuty 3 razy.
Po następnych 6 tyg. było już tylko 1 ukłucie szczepionką INFANRIX IPV+HIB (błonica, tężec, krztusiec, HIB i Polio- w jednym)- zapłaciliśmy 140 zł.

My tez juz pierwszą szczepionką była zwykła 3 w jednym plus dodatkowo Hiba miałam. Bez problemu sie obyło.

Pierwszą szczepionka mojego Bartusia była właśnie szczepionka skojarzona Infavix czy coś takiego. :D Koszt ok160zł. Koniecznie chciałam, zby synek był szczepiny na Hib, stad tez ta szczepionka. Nie rozumie dlaczego twój pediatra nie chce się na nia zgodzić. Najlepiej idźcie na porade do drugiego pediatry