-
Gość odsłony: 1640
Smoczki
Dziewczyny co myślicie na temat używania smoków i jak długo ich używać?A może wcale nie przyzwyczajać malucha do ssania smoka.
Marzena+maleństwo :D
Ja takze mam smoka, tak w razie czego. w sumie to mam 2. Jeden kupilismy sami, a drugi dostalismy od mojej babci, bo kupowala dla swojego najmlodszego wnuka i przy okazji kupila dla swojego przyszlego prawnuka lub prawnuczki. zobaczymy moze nie trzeba bedzie korzystac, ale lepiej byc przygotowanym.
Odpowiedz
ja kupiłam smoka jeszcze przed porodem i prubowałam małej go podać ale ona dostaje odruchów wymiotnych jak jej coś innego niż cyc wkładam do buzi
tak więc ani smok ani butla nie wchodzą w gre.
no i bardzo dobrze
U mnie na szczescie obyło sie bez smoczka.
Ale kupiłam i tak jeszcze przed porodem tak na wszelki wypadek.
I okazało sie ze Laura wcale go nie chce, ciagle go wypluwała :)
Moze to i lepiej , ale sama nie wiem jak z nia ten okres przetrzymałam, bo strasznie dawała popalic :o A wiadomo ze smoczek działa uspokajająco na dzidzi. No ale u mnie sie to nie sprawdzilo
Podobno z tym zlym zgryzem to juz dawno nieprawda, ale PODOBNO A producenci smoczkow moga kazdy kit wcisnac, wiec jak nie trzeba, to lepiej nie uzywac.
Odpowiedzhej.Ja wprawdzie tez mam awaryjne smoczki ale tyle sie naczytalam ,ze najlepiej ich nie uzywac,ze juz glupieje.Podobno od smoczkow ma sie potem gorszy zgryz itp...
Odpowiedz
Ja nie chciałabym przyzwyczajać swojego maleństwa do smoka.Ale jak już będzie potrzeba to chyba nie będzie innej rady.A jakie smoczki kupiliście?Dziękuje zaodpowiedzi.Pozdrawiam :D
Marzena+maleństwo :D
Moje dziecko uwielbia smoka...i mówiąc szczerze załuje ze go kupiłam... ...ale z drugiej strony jak mału by wrzeszczał o 2 w nocy niewiadomo dlaczego to nie miałabym jak go uspokoić ( mój mąż na rzęsach by do pracy ganiał ) ...także czasami smok się przydaje ...nie życze nikomu ...ale warto go miec w zapasie!!
a propo smoków polecam NUBY ..moga nam sie przydac jak dzieciaczki zaczną ząbkowac wyglądają troszkę jak gryzaczki mają w środku taki zel ... Gdy sie schłodzi smoczek działa kojąco (jak gryzaczek)..
pozdrawiamy
Ewa,Damianek(22.01.1999) i Oliwierek (01.08.2004)
ja kupilam smoczek tak na awarie problem w tymn ze Pioterk nieumie go ssac, co ruszy buzka to mu wylatuje.. bez sensu stac mam nad nim i przytrzymac go palcem zeby niewyskakiwał cos tu chyba niegra
mi rowniez jak Madzik niepodobaja sie chodzace szkraby z cyckiem w buzi :D
Mi kupili smoczek bo juz w szpitalu miałam problemy z karmieniem. Nie widziałam nic w tym złego. Ale już niedługo będziem się odzwyczajać.
OdpowiedzTez kupilam smoczek, tak na wszelki wypadek. Moj maz wyrazil ogromne niezadowolenie z tego powodu, ale to nie on bedzie siedzial z dzieckiem przez 5 miesiecy non stop wiec mysle ze w tej kwestii nie powinien miec za wiele do powiedzenia Mam nadzieje ze smoczek nie bedzie mi potrzebny. Bardzo niepodobaja mi sie dzieci ze smokiem w buzi a zwlaszcza te juz chodzace.
OdpowiedzJa kupiłam smoka, ale nie ma zamiaru na siłę go wpychać Małemu w pysia. Dam go jak już inne sposoby zawiodą. Znając życie to na pewno się przyda
OdpowiedzPodobne tematy