• Gość odsłony: 1640

    Smoczki

    Dziewczyny co myślicie na temat używania smoków i jak długo ich używać?A może wcale nie przyzwyczajać malucha do ssania smoka.

    Marzena+maleństwo :D

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-09-24, 12:57:32
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-09-24 o godz. 12:57
0

Ja takze mam smoka, tak w razie czego. w sumie to mam 2. Jeden kupilismy sami, a drugi dostalismy od mojej babci, bo kupowala dla swojego najmlodszego wnuka i przy okazji kupila dla swojego przyszlego prawnuka lub prawnuczki. zobaczymy moze nie trzeba bedzie korzystac, ale lepiej byc przygotowanym.

Odpowiedz
Gość 2009-09-24 o godz. 09:56
0

ja kupiłam smoka jeszcze przed porodem i prubowałam małej go podać ale ona dostaje odruchów wymiotnych jak jej coś innego niż cyc wkładam do buzi
tak więc ani smok ani butla nie wchodzą w gre.
no i bardzo dobrze

Odpowiedz
Gość 2009-09-24 o godz. 09:41
0

U mnie na szczescie obyło sie bez smoczka.
Ale kupiłam i tak jeszcze przed porodem tak na wszelki wypadek.
I okazało sie ze Laura wcale go nie chce, ciagle go wypluwała :)
Moze to i lepiej , ale sama nie wiem jak z nia ten okres przetrzymałam, bo strasznie dawała popalic :o A wiadomo ze smoczek działa uspokajająco na dzidzi. No ale u mnie sie to nie sprawdzilo

Odpowiedz
Gość 2009-09-24 o godz. 09:10
0

Podobno z tym zlym zgryzem to juz dawno nieprawda, ale PODOBNO A producenci smoczkow moga kazdy kit wcisnac, wiec jak nie trzeba, to lepiej nie uzywac.

Odpowiedz
Gość 2009-09-24 o godz. 08:37
0

hej.Ja wprawdzie tez mam awaryjne smoczki ale tyle sie naczytalam ,ze najlepiej ich nie uzywac,ze juz glupieje.Podobno od smoczkow ma sie potem gorszy zgryz itp...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-24 o godz. 07:22
0

Ja nie chciałabym przyzwyczajać swojego maleństwa do smoka.Ale jak już będzie potrzeba to chyba nie będzie innej rady.A jakie smoczki kupiliście?Dziękuje zaodpowiedzi.Pozdrawiam :D

Marzena+maleństwo :D

Odpowiedz
mamunia 2009-09-24 o godz. 07:21
0

Moje dziecko uwielbia smoka...i mówiąc szczerze załuje ze go kupiłam... ...ale z drugiej strony jak mału by wrzeszczał o 2 w nocy niewiadomo dlaczego to nie miałabym jak go uspokoić ( mój mąż na rzęsach by do pracy ganiał ) ...także czasami smok się przydaje ...nie życze nikomu ...ale warto go miec w zapasie!!
a propo smoków polecam NUBY ..moga nam sie przydac jak dzieciaczki zaczną ząbkowac wyglądają troszkę jak gryzaczki mają w środku taki zel ... Gdy sie schłodzi smoczek działa kojąco (jak gryzaczek)..
pozdrawiamy
Ewa,Damianek(22.01.1999) i Oliwierek (01.08.2004)

Odpowiedz
Gość 2009-09-24 o godz. 07:15
0

ja kupilam smoczek tak na awarie problem w tymn ze Pioterk nieumie go ssac, co ruszy buzka to mu wylatuje.. bez sensu stac mam nad nim i przytrzymac go palcem zeby niewyskakiwał cos tu chyba niegra

mi rowniez jak Madzik niepodobaja sie chodzace szkraby z cyckiem w buzi :D

Odpowiedz
Catalabama 2009-09-24 o godz. 05:52
0

Mi kupili smoczek bo juz w szpitalu miałam problemy z karmieniem. Nie widziałam nic w tym złego. Ale już niedługo będziem się odzwyczajać.

Odpowiedz
Gość 2009-09-24 o godz. 05:16
0

Tez kupilam smoczek, tak na wszelki wypadek. Moj maz wyrazil ogromne niezadowolenie z tego powodu, ale to nie on bedzie siedzial z dzieckiem przez 5 miesiecy non stop wiec mysle ze w tej kwestii nie powinien miec za wiele do powiedzenia Mam nadzieje ze smoczek nie bedzie mi potrzebny. Bardzo niepodobaja mi sie dzieci ze smokiem w buzi a zwlaszcza te juz chodzace.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-24 o godz. 05:05
0

Ja kupiłam smoka, ale nie ma zamiaru na siłę go wpychać Małemu w pysia. Dam go jak już inne sposoby zawiodą. Znając życie to na pewno się przyda

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie