Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
xena_music 2009-09-04 o godz. 13:07
0

polecam panią małgosię olszewską, prowadzi szkołe rodzenia-suuuperr kobitka. A lekarz..hnn..odradzam babsztyla o nazwisku Stelmach, kawał...pi..pi..pi...pi....
A co do pokoju do porodu w wodzie- nie ma tam łózka typowego do porodu, jest wersalka, fotel bujany, łazienka, radio, kołyska dla maleństwa, atmosferka jak w domciu.
tel postaram sie podać jutro, bo mam zapisany w komórce, a mała usypia i nie chce grzebac:)

Odpowiedz
xena_music 2009-09-04 o godz. 11:33
0

ja rodziłam w wodzie, w wołominie, bardzo to polecam:), wchodziłam przed samym wypieraniem do wody 2 razy, i potem już na ostatni etap porodu. Polecam. Dzieciatko rodzi sie do wody, temperatura wody ok 37 stopni. Po za tym łatwiej to wszystko przebiega:)
Postaram sie kiedy to dokładniutko opisac. Przynajmniej jak to wyglada w Wołominie

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 02:23
0

dzięki!

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 01:50
0

tyle znalazłam

Przeciwskazania do porodu w wodzie

ciąża wysokiego ryzyka;
poród przedwczesny;
duże dziecko;
wady wrodzone u dziecka;
choroby matki: układu krążenia, nadciśnienie i niedociśnienie, choroby naczyń, ciężka niedokrwistość, choroby dermatologiczne;
nieprawidłowości pojawiające się w czasie trwania porodu, np. krwawienia, zaburzenia tętna płodu.

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 01:43
0

przeciwwskazaniem jest napewno wielkośc dziecko (u nas jesli wazy powyżej 3800) ale wróznych szpitalach jest różnie. Zbyt wolno posuwająca sie akcja porodowa, stan zapalny pochwy. Wiecej mi sie nie przypomina(to było 17 misięcy temu :D ), ale spytaj sie lekarza.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-02 o godz. 01:21
0

Szczęśliwko pod wodą rodzi się bez zzo,
Wiem iskierko, przecież przy zzo ma się w plecach "dziurę" więc połączenie jednego i drugiego to bzdura- chodziło o to, że przed porodem możesz się zdecydować na to lub na to

moniama właśnie o to nacinanie chciałam Cię zapytać, a Ty mnie uprzedziłaś i sama się domyśliłaś. to dla mnie również jest niezwykle ważne. mam tylko obawy, że może się na miejscu okazać, że za dużo kobiet rodzi na raz albo lekarz powie, że są jakieś przeciwwskazania (ciekawe jakie...)

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 13:33
0

No właśnie. Jak to jest z tym dolarganem. Czy ktoś oprócz iskierki był kiedyś nim znieczulany? Jakie wrażenia?

Odpowiedz
Eire 2009-09-01 o godz. 12:13
0

mi się od zawsze marzył taki poród do wody....myślę, że jeszcze jeśli uda się dzięki temu zrezygnować z naciania to wogóle super. w końcy Archimedes jak krzyknął Eureka też ponoć siedział w wannie. mam nadzieję, że jak mi się już uda być w ciązy to będę mogła urodzić w wodzie.

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 10:23
0

Maluszek urodził się pod woda i sobie troszke popływał :)
No i obyło się bez nacinania

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 09:41
0

W każdym razie można i tak i tak

Odpowiedz
Reklama
hello 2009-09-01 o godz. 09:37
0

moniama, czyli urodzilas do wody czy na fotelu? Bo nie bardzo zrozumialam...

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 03:29
0

Zawsze można zdecydować się na ZZO

moniama dzięki za opinię :)

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 03:14
0

No to ja pierwsza
ROdziłam w wodzie i bardzo sobie chwalę. Do wanny wchodzi się przy 5-6 cm rozwarcia, rzeczywiscie co 20 min trzeba wyjść. Jak weszłam do ciepłej wody poczyłam wielką ulgę, nie żeby wogóle przestało boleć ,ale było lżej. od 2cm do 6cm było 6 godzin , a jak weszłam do wody to od 6 do 10 cm 30 min. wyszłam z wody wymienili, dwa razy parłam na fotelu weszłam jeszcze raz i po trzech parciach mały był z nami. Polecam, ale lekarz musi wyrazic zgode.

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 01:05
0

To jak, dziewczyny? Rodziła któraś?

Wczoraj dowiedziałam się, że w naszym szpitalu wojewódzkim od początku roku nie było ani jednego takiego porodu. :)

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 00:59
0

mają ZOP ale za opłatą . szpital jest naprawde godny polecenia , położne są wyszkolone i wogóle staraja sie o przyznanie tego odznaczenia "jakiegoś tam bociana", poza tym jest tam najlepszy oddział neonatologiczny.
ale w gdańsku jest jeszcze jeden szpital w którym można I i II okres wowdzie, ale tam nie chce rodzić z innych względów.

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 00:55
0

To dosyć dziwne, bo w zaleceniach dla szpitali pisze wyraźnie, że i I i II okres porodu - widocznie położne są nieprzeszkolone do przyjmowania porodu w wodzie(znaczy DO wody), takie znajduję jedyne wytłumaczenie. Inna sprawa jest też taka, że mogą mieć mało personelu, bo przy porodzie w wodzie położna musi być cały czas... ale w Gdańsku? Rozumiem w mojej pipiduwie, ale w tak dużym mieście? Dziwne. Dają tam choć u was ZZO?

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 00:51
0

w szpitalu który rozważam do porodu, można tylko I okres w wodzie, żeby urodzić trzeba wyjść z wanny na łóżko :( Poza tym woda to chyba nie mój żywioł, i chyba będę miała nad swoim ciałem większą kontrolę na "lądzie". tak przynajmniej myslę narazie

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 00:47
0

Dzięki Ada za opis, ale ja wiem na czym polega poród w wodzie - jestem po prostu ciekawa opinii osób, które właśnie tak rodziły. I mylisz się - można rodzić bezpośrednio do wody, albo i nie, zalezy od kobiety rodzącej. Druga rzecz - nie jest Ci zimno, bo w pokoju do porodów wodnych jest specjalnie wyższa temperatura WŁAŚNIE dlatego, żeby kobieta nie zmarzła. Widzę, że przedstawiłaś same minusy. A wiesz chociaż jakie są plusy?

Korzyści dla matki
ˇ łatwiejsze przyjmowanie dowolnej pozycji
ˇ relaksacja rodzącej
ˇ relaksacja szyjki macicy i w efekcie szybsze rozwieranie
ˇ relaksacja mięśni miednicy i krocza
ˇ szybsze zstępowanie główki w kanale rodnym
ˇ ciepła woda łagodzi ból
ˇ poprawa przepływu maciczno-łożyskowego
ˇ mniejsza potrzeba stosowania środków analgetycznych i rozkurczowych
ˇ zmniejszenie efektu grawitacji
Korzyści dla dziecka
ˇ krótszy czas I i II okresu porodu
ˇ mniejsza możliwość wystąpienia niedotlenienia płodu
ˇ złagodzenie momentu dekompresji główki w II okresie porodu
ˇ złagodzenie szoku poporodowego
ˇ efekt płynnego przejścia - z wody do wody - tj. stałość temperatury środowiska, mniejsze oddziaływanie dźwięku i światła

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 00:32
0

immersja wodna jak sie nie myle to znaczy że pierwwzy okres porodu można spedzic w wannie na porodówce, ale na sam poród dzidziusią trzeba wyjśc na łóżko dla rodzącej.
jak tak to ja sie nad tym zastanawiałam bo u nas w szpitalu na zaspie jest taka możliwość, ale ja jednak nie chcę
w wodzie nie można być cały czas , max 20 - 30 minut, tak więc musisz ciągle whodzic i wyhodzić, a położne za każdym razem zmieniają wodę. poza tym ta wanna o nas mimo że jest duża i ładna to jednak ma wysokie brzegi a w srodku nie ma maty antypoślizgowej, tak sobie mysle że za 2 miesiące to nie dam rady z niej wyśc nawet przy pomocy męża, zwłaszcza jak będę miała bolesne skurcze co 2 minuty. poza tym tak sobie mysle , że wychodząc z wody co pół godziny musi byc ci troche zimno a kto podczas porodu mysli o wycieraniu sie recznikiem, między skurczami

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie