-
Gość odsłony: 1796
@ przychodzi nocą...
... a nad ranem powoli daje o sobie znac :D
I niestety dzis to ja mam zaszczyt ja ugoscic.... :( Malpa jes taka wredna ze jeszcze zdazylam zrobic test (oczywiscie negatywny) zanim sie zorientowalam ze sie jednak wprosila
No dobra, trudno, plan dzialania jest taki: po poludniu wyjezdamy do Zakopanego. Tam pelen relaks i luz, od jutra oczywiscie clo (pol tabletki do 6 dc), wracam w poniedzialek, a we wtorek lece do gina zeby wymusic monitoring i te inne wspomagacze przy clo i tym razem to ja juz nie przepuszcze, ma byc dzidzia i bedzie Maz powiedzial ze on to juz sily zbiera i ze jak trzeba bedzie to z lozka nie wyjdziemy :D
A wstertna @ trzeba przegonic raz na zawsze (no moze nie na zawsze ale na 9 miesiecy to na pewno )
connie koniecznie testuj i daj znac jaki wynik...licze na II kreseczki u Ciebie... a , no i jak sie udal wyjazd?????
asiszko wiem ze jutro masz w planach badanko krwi tez trzymam kciuki i mam nadzieje ze ten wilczy apetyt to rosnaca w tobie fasolka!!!
Dziewczynki dziekuje wam wszystkim za wsparcie w ostatnich dniach, bylo ciezko, uf... teraz przynajmniej wiem na czym stoje i ...nowy cykl - nowa nadzieja
Lece sie pakowac i postaram sie jeszcze przed wyjazdem zajrzec do was.
kiki przykro mi z powodu @. Ona jest bezczelna, musiała się wprosić tam gdzie się jej nie chce, w dodatku przed urlopem
Co do mojego testowania to chyba nic z tego. Byłam dziś u gina stwierdził że jego zdaniem @ jednak przyjdzie w tym miesiącu. Poza tym niestetu musze odłożyć na razie starania bo się okazało że znowu mam nadżerkę . Nie wiem dlaczego mnie to tak męczy, nie mogę sobie z tymi infekcjami poradzić. Teraz wyjeżdżam na 2 tygodnie, a we wrześniu zmieniam gina i będę się leczyć.
Dziewczyny pozdrawiam Was. Mam nadzieję, że jak wrócę to już będziecie na wątku ciążowym :D
Connie daj znać jak Twoje testowanie
Dzieki dziewczynki...kochane jestescie... :D Jak ja sobie kiedys bez was dawalam rade?
Nie tym razem, to nastepnym...poza tym moj maz mow ze to lepiej nawet zeby w maju sie urodzilo (o ile tym razem nam wyjdzie) bo bedzie byk...bo baran jeden juz mu wystarczy (ja jestem kwietniowym barankiem :D )... Jakos musze wam powiedziec ze chumorek mam bardzo dobry... to chyba ta niepewnosc jest najgorsza...
connie licze ze tobie jednak sie udalo (moze ty chcesz baranka?). O testach juz napisalam w ktoryms z poprzednich watkow. Ja np. nigdzie nie dostalam tego z dzidziusiem na opakowanku, ktory ponoc taki dobry...
canes postaram sie teraz nie eksploatowac meza... zreszta jest @ wiec nie poszalejemy
zastanawiam sie tez czy nie darowac sobie tempki w tym cyklu....
Pozdrawiam Kasia
Connie, ja wyprobowalam rozne testy.Moim zdaniem jednym z lepszych jest Quik (są dwa rodzaje:po trzech i dziesięciu dniach).Mialam też PreTest, ale moim zdaniem jest kiczowaty-mimo,ze ma wiarygodnosc ponoc ponad 99%.Robilam go trzy razy i za kazdym razem wychodzily bledne wyniki-tylko niepotrzebny stres, a poza tym kiepsko w nim doplywa mocz.
powodzenia :D i pomyslnego wyniku!
Kochana Kiki!
szkoda,że tym razem znowu się nie udało , ale nie załamuj się-trzeba wierzyć
Macie rację-jedźcie i wypocznijcie na maxa, pozbawicie się stresów i napewno się uda.
Baw się dobrze a ja cały czas będę trzymać kciuczki. :D
P.S. Tylko tak do końca to nie wykończ męża-bo nie będzie z niego porzytku.
Do usłyszenia po powrocie :D
Podobne tematy