O czym powinno się pamiętać podczas oddychania w czasie porodu?

Potwierdzam z tym oddychaniem gdy chce się przeć ale jeszcze nie można, wtedy też ten sam oddech co poprzednio choć to nie jest proste.

Fletzerke. ty jeszcze ciągle jako dwa w jednym, mam nadzieje ze niebawem o tym oddychaniu będziesz juz wiedziała z własnej praktyki....

ojej czytając o ty oddychaniu poczułam sie jak na treningu aktorskim.
to chyba błąd po poród pewnie nie będzie tak przyjemny.

Marlenko doświadczona mamo, powiedz nam jak jest z końcówką porodu. Nam położna mówiła,że kiedy pojawia się główka nadchodzi taki moment że położna mówi "teraz nie przyj" a skurcz jest mocny i wtedy też ponoć przydaje sie ten krótki oddech, ziajanie, stękanie czy jak by to zwał. Potwierdzasz?

Ja też chodziłam do szkoły rodzenia i ćwiczyłam wiele faz oddychania a w rezultacie przy porodzie sprawdził się tylko jeden. A mianowicie płytki wdech w przeponę nosem i długi powolny wydech ustami. I więcej nic mi nie było trzeba.

Ja ćwiczyłam w szkole rodzenia i wydaje mi się ze działa. Co innego kiedy mówimy o skurczach w I fazie porodu, wtedy do skurczu mięśnia macicy dochodzi skurcz mięśni brzucha, co potęguje ból. Wtedy nie wolno zwijać się i uciskać brzucha w włąśnie oddychać nisko tak żeby brzuszek się unosił. Ziajanie jest dobre jak występują wczesne bóle parte.

Tez mi sie tak wydawalo. Ale tu mowia, ze nie mamy ziajac, bo ziajanie odbywa sie "u gory", a my mamy oddychac bardziej "na dole". Ja sie nie znam na tym, nie probowalam nigdy

Dalczego? Kiedy tak ziajasz, albo stękasz( to pierwotna technika skuteczna od pradziejów) to nie przesz. A o to chodzi.

A nam tu mowili, zeby nie uprawiac tego "ziajania"...

dzięki dziewczyny :)

szczesliwko cwicz oddychanie przeponowe. Nie oddychaj tak jak zwykle. Przy wdechu (nosem) niech Ci sie unosi do gory brzuszek a nie klatka piersiowa. Przy wydechu (ustami) chowaj brzuszek. Mi tez na poczatku sie w glowie krecilo, ale to kwestia wprawy. Teraz jest juz w porzadku. Oddychac przepona nalezy zaczac jak tylko czujesz ze skurcz sie zbliza. W miare wzrostu intensywnosci skurczu - oddychasz szybciej, jak skurcz odchodzi - Twoj oddech takze powinien stawac sie spokojniejszy. Z tego co wiem, polozna w czasie porodu udziela instrukcji jak oddychac, wiec na pewno Ci pomoze.
Mi bylo ciezko wydychac powietrze ustami - zwykle wdech i wydech robie nosem, jak kazdy chyba Ale polozna powiedziala, ze to wazne zebysmy wydychaly powietrze ustami, bo pozniej, to co wdychamy nosem jest lepiej nawilzone.

Jest kilka technik oddychania, w zależności od fazy porodu.

Początkowo przy regularnych skurczach zaleca sie oddychanie głębokie i powolne. Równy wdech(nosem) i wydech - ustami.

Przy bolesnych skurczach zalecane jest oddychanie następujące: wdech- krótkii głęboki przez nos, powolny wydech przez usta.

Aby pzrezwyciężyć chęc parcia (wtedy kiedy jeszcze nie wolno) należy stosowac oddychanie typu ziajanie. Tzn. szybki wdech ustami i szybki wydech. W niektóryc źródłach zalecają takie oddychanie żeby nie zgasić świeczki.

Aby się zrelaksowć między skurczami należy ciągać powietzre nosem i wypuszczać ustami. Powoli i niezbyt głęboko.

Mam nadzieje że pomogłam.