Jaki laktator kupić?

hej dziewczyny ja uzywam zwyklego za 10 zl i tez daje rady tylko zajmuje owiele wiecej czasu poniewaz z jednej piersi wogole niechce mi leciec pokarm.Ale nie warto kupywac drogich.strata pieniedzy :)

Cześć...laktatorki :D też mam to cudne urządzenie.Na razie rzadko używam, ale używam. Mam z Cannpol taki z pompką gruszką. No i cóż ściąga mleczko ściąga ale po kilku minutach ręka mi odpada i proszę mężucia o pomoc. Trochę żałuję, że nie kupiłam z inną pompką Ale dam radę w końcu dłonie się kiedyś wyrobią lol ( mam nadzieję ) lol

cześć dziewczyny, ja też należę do grupy ściągających. W moim przypadku najlepszym laktatorem jest moja własna ręka. Wypróbowałam dwa modele latatorów i niestety, zaden nie był dla mnie odpowiedni - nie ściągał mleka, a powodował kaleczenie brodawek. Poza tym zajmowało mi to strasznie dużo czasu, a teraz kiedy jestem w pracy muszę to robić dość sprawnie.
Powodzenia przy ściąganiu pokarmu
:D

Ja przed porodem kupilam laktator canpol'a z pompka ale jest fatalny i wlasciwie trafil do kosza.Niedawno kupilam Aventu(Isis) i jestem BARDZO zadowolona,bo jest super i swietnie sciaga pokarm.tez sobie nie wyobrazam karmienia bez laktatora.Tez odciagam poniewaz studiuje.
Dona co do zabkow,to ja niestety jeszcze nie wiem,ale moja bratowa po prostu musiala przetrwac.Sam ja przestal kasac a zdazylo jej sie to kilka dobrych razy...ja osobiscie soebie nie wyobrazam! :o powodzenia!

http://lilypie.com

Ja nie wyobrażam sobie karmienia piersią bez laktatora. Najpierw odciągałam żeby stymulować laktację, a teraz codziennie robię zapasy mleka dla Bartoszka na następny dzień, bo chodzę do pracy.
Mam Avent Isis i polecam, jest bardzo dobry. Kupiłam używany na allegro, więc i cena nie była straszna. A rzeczywiście niektóre dziewczyny kupują przed porodem, a potem użyją kilka razy i już nie mają takiej potrzeby, dlatego radzę rozejrzeć się za używanymi.

a ja polecam lakta plus niedrogi okolo 30 zl a swietnie sciga i ma buteleczke

Niestety musiałam wrócić do pracy i mam od kolezanki Medeli, ściągam raz dziennie i jest w porządku, tylko mam problem bo raz ściągnę 120 ml a raz 150 ml i moja mama mówi że Kacpero jest głodne bo cały czas marudzi bo jest głodny. Wg mnie marudzi bo idą mu następne zębaki, ma już dwa dolne i zaraz będą górne. Zaczął mnie właśnie gryźć na koniec karmienia i nie wiem co mam robić - przecież nie dam mu w pupcię!!! Co robić dziewczyny???

na serio nie warto kupować drogiego bo na serio wiele osób ich nawet nie potrzebuje... a ja jak pisałam kupiłam taki tani i tak się nie przydał...

ja mam laktator, bo dostałam w spadku po kuzynce, ale jeszcze nie miałam okazji go użyć,
miałam co prawda nawał mleczny jak byliśmy w szpitalu ale pielęgniarka pokazała mi jak ręcznie odciągać i tak robiłam...

Cześć Catalabama, ty też tutaj?
Co do laktatora to ja planuje kupić z Medeli, ręczny starszy model. Kosztuje ponad 80 zł. Maja fajni za 180 ale jest za drogi. Waham się czy kupić już, czy jak będzie potrzebny.

hmm wiesz niekoniecznie ten laktator będzie Ci potrzebny więc nie sądzę że kupno drogiego jest dobrym rozwiązaniem w momencie na serio że nie wiesz czy będzie Ci potrzebny. Mi tat radziła pani w sklepie jak sama będąc w ciąży chciałam kupić laktator i doradziła mi taki za 12 albo 19 zł i mi sie przydał 3 razy tylko tak wiele razy zciągałam ręcznie...