-
Aga27 odsłony: 4986
Jakie jest prawdopodobieństwo użycia kleszczy podczas porodu?
Przeraziłam się. moja koleżanka urodziła w ubiegłym tygodniu synka.cały czas wszystko było ok.,już w czsie pierwszych skurczy pojechała do szpitala, zrobili jej kolejne usg, zmierzyli miednicę i rozstaw bioder,dzidzię też jeszcze raz obmierzyli, normalne rozmiary prawidlowe ułożenie, wszystko miało być ok, ale niestety mimo nacięcia dzidzia nie mogla dostać się na świat, więc poród zakończył się kleszczowo.czy ktoś wie jakie jest prawdopodobieństwo użycia kleszczy , dlaczego tak się dzieje,?
Ja też chce cesarke a w Toruniu nie ma cesarki na życzenie..:(
OdpowiedzJa jednak wolę cesarkę. Bartus się urodził przez cc, a ja po tygodniu byłam juz jak "nowonaradzona". No prawie
OdpowiedzJa urodziłam tydzień temu we wtorek, moją Oliwię wyciągali kleszczami, nie miałam buli partych a przy próbie nacisku na brzuch ja zasłabłam a małej ze 140 na 60 spadł puls. Niunia jest po prześwietleniach i usg czaszki i jest zdrowa. Nic strasznego tylko trzeba lekarza który umie założyc kleszcze, przy mnie było ich całe stado i najpierw jedna probowała a potem kleszcze wzioł ordynator. Jesteśmy całe i zdrowe w domu, a ja myślę że po cc nie czułabym się tak dobrze. Jednak zagrożenie dla dziecka jest.Pozdrawiam
OdpowiedzMi lekarz powiedział ze cesarka to nienaturalny sposób narodzin i on sie zawsze nastawia na naturalny poród chyba ze jest taka koniecznosc albo jak dziecko nie chce wyjsc to wtedy...Ja nie wiem co jest lepsze ale tak na zdrowy rozum cesarka to operacja muszą wszystko rozciąc pozostaje rana.A jak potem jakies zrosty czy co.Duzo o tym myslałam.Na pewno cesarka pozwala uniknąc cierpienia ale czy na pewno jest to takie łatwe i bezbolesne wyjscie z sytuacji?
Odpowiedzza zadne skarby swiata nie chce cesarki, no chyba , ze naprawde bedzie konieczna. Przeciez to jest duza ingerencja w organizm, tna cie i wszystko musi sie zagoic, a to nie trwa krótko. Pamietam jak sie czułam po usunieciu wyrostka, niby nic, a jednak... A po cesarce jeszcze gorzej , bo trzeba sie maluchem zająć...
OdpowiedzJa tez, mimo iz strasznie sie boje, nie chcialabym cesarki na zyczenie.
Odpowiedzadrianna zapewniam cie ze cesarka to nie jest dobre rozwiazanie ja juz jestem 2 tyg po i do tej pory nie moge dojsc do siebie
Odpowiedzsłuchajcie , poród kleszczowy chyba tylo tal strasznie brzmi. ja urodziłam sie przy pomocy kleszczy ( chociaż ważyłam 3 kg i mierzyłam 58 cm) i byłam i jestem zdrowa. Jezeli trzeba , to trudno, wazne aby dziecku nic si enie stało. lepiej mi pomóc kleszczami, niz ma sie dusic w drogach rodnych nie wiadomo ile
Odpowiedz
ja i do kleszczy i do próżnociągu podchodzę jak do urządzeń medycznych które w razie czego mają pomóc przyjść mojemu dziecku na świat... nie ma się co przerażać...
czasami trzeba je użyć bo np. dziecko cofa się w kanale rodnym i wtedy lekarz takim urządzeniem je przytrzyma żeby pomóc mu wyjść,
prawdopodobieństwo użycia tych urządzeń to wg mojego lekarza 3% wszystkich porodów
przy zzo dochodzi do 10% (wg mojego lekarza), bo wtedy nie czuje się bóli partych i można za słabo przeć żeby urodzić samodzielnie...
Podobne tematy
- Jakie mogą być konsekwencje użycia kleszczy albo próżnociągu przy rodzeniu? 37
- Toksoplazmoza w ciąży - Jakie jest prawdopodobienstwo toxoplazmozy? 11
- Jakie jest prawdopodobieństwo poronienia? 0
- Jakie znieczulenie jest najlepsze podczas porodu? 29
- Czy mając śluz przeroczysty i gęsty jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże? 3
- jakie prawdopodobienstwo ? 11