• Gość odsłony: 23731

    Czerwcowe temperaturek oglądanie i na efekty czekanie...

    Kto pierwszy wstaje.....ten zakłada czerwcowy wątek z temperaturkami. Oby ten nowy miesiąc ciepły i słoneczny, rozpoczynający się dniem dziecka był obfity w dzieciaczki w postaci II i dla tych którzy pracują pilnie i dla tych którzy już czekają na efekty :)

    Pozdraiwam i czekam na wpisy na czerwcowe temperaturki,

    Mo :)

    Odpowiedzi (140)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-31, 23:12:12
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-07-31 o godz. 23:12
0

J. pola wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :P

Fajnie, że Moni wraca :P

Pozdrawiam wszystkie starające się i trzymam za Was kciuki :P

Odpowiedz
Gość 2009-07-31 o godz. 18:23
0

Jak fajnie że w końcu się ktoś odezwał... Jutro wraca Moni więc popracujmy troszkę żeby miała co czytać po prawie miesięcznej nieobecności :)

J.polu - wszystkiego naj, naj, najlepszego z okazji urodzinek :D spełnienia tego w tej chwili najważniejszego życzenia...fasolkowego.
Zbieraj siły bo już za kilka dni czeka Cię masa pracy :D

Wszystki forumki - koniec lenistwa, piszcie co u Was :)

Pozdrawiam,
Mo

Odpowiedz
Gość 2009-07-31 o godz. 18:01
0

Witajcie!
j.polu trzymam za Ciebie kciukasy, aby lipiec był również i Twój. I wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!!!
Ja mam nadzieje, że skoro nie czerwiec to może lipiec.

Odpowiedz
Gość 2009-07-31 o godz. 15:13
0

Witajcie, J.polu idziemy owszem łeb w łeb ale marne szanse u mnie na baby. Jajeczka nie chcą dojrzewać :( i niestety czeka mnie znowu stymulacja a we wrześniu lub październiku laparoskopia. Typowe PCOS ale tobie życzę strzału w 10!!! i wszystkim dziewczynom również

Odpowiedz
Gość 2009-07-31 o godz. 14:54
0

Witajcie dziewczyny w ten ostatni dzień czerwca. Może któraś z Was ogłosi jakieś nowiny??? No cóż cisza jakaś nastała na forum. Pewnie z powodu strasznej ilości pracy i przygotowań do wyjazdów urlopowych. Póki co, przyszło mi na chwilę refleksji spowodowanej moimi urodzinami. Nie będę zdradzać które to, bo co poniektóre z Was przerażą się.
Latka lecą, a dzidzia nie chce się zadomowić. Każdego miesiąca myślę, że to już ten ostatni, że w następnym obwieszczę światu wspaniałą wiadomość. No ale jakoś tak nie wychodzi... Może w następnym miesiącu powiem Wam, że się udało? :D

Mo - tempka ładnie poszybowała w górę - trzymam kciuki,

Monika G. - lipiec będzie Twój,

Edyt - pewnie przygotowujesz siebie i męża do "ciężkiej pracy", idziemy łeb w łeb,

Magwes - zaglądaj do nas czasami, jest nam bardzo miło,

Agatka - może teraz się uda - próbujcie z mężulkiem, och próbujcie.

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki
Pola

Odpowiedz
Reklama
vergangenheit 2009-07-29 o godz. 17:21
0

Madzik, jednej parze o słabych rokowaniach uda się np. po 3 latach, innej po 20 - i niestety nic nie ma to wpływu - po prostu przypadki chodzą po ludziach.
Tej parze udało się dopiero po adopcji, kilkadziesięciu innym parom mimo adopcji nic nie wyszło. Cuda się zdarzają i wyjątek nie wyklucza reguły :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-29 o godz. 04:10
0

Dziewczyny, wlasnie wczoraj dowiedzialam sie ze moi sasiedzi zostana po raz drugi rodzicami. Calkiem niedawno, bo w Wielka Sobote, chrzcili sowjego adoptowanego 6-miesiecznego synka Adasia. Bardzo dlugo starali sie o malenstwo i zdecydowali sie w koncu na adopcje. A teraz okazalo sie, ze sasiadka jest w ciazy :D To jednak prawda, ze czasami trzeba przestac tak intensywnie myslec i stresowac sie tym, ze nie mozna zajsc w ciaze.

Odpowiedz
Gość 2009-07-28 o godz. 03:49
0

Mo kochana pluję, chucham, dmucham i co się da aby wirusy ciążowe do was dotarły. Mam nadzieję, że będą bardzo skuteczne. A tak to zaglądam tutaj praktycznie codziennie ale jakoś forum troszkę ucichło. Mam nadzieję że to cisza przed burzą tzn. przed wysypem fasolkowym :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-28 o godz. 03:40
0

Agatko - fajnie że zajrzałaś do nas :) Tak jak zauważyłaś u mnie chyba już po owu, mimo że ten skok jakiś taki niemrawy. Wyniki chłopaczków średnie tzn. ilość i bugowa super ale jakieś taki trochę za mało ruchliwe, yych o szybkim ruchu linearnym jest 10% ale w posiewie wykryto bakterie i leakrz na forum Bociana napisał że po zwalczeniu bakterii wyniki powinny się poprawić bo ta bakteria powoduje aglutynację (zlepianie się plemników) i to pewnie hamuje ich szybki ruch. W czwartek idziemy do androloga i zobaczymy co powie, cały czas mam nadzieję że będzie ok.
Dobrze że jesteś całkowicie pochłonięta nową pracą - przynajmniej nie myślisz i nie stresujesz się a to sprzyja zasianiu fasoleczki , czego Ci serdecznie życzę!

Magwes - smutno się tu bez Ciebie zrobiło, zaglądaj do nas i pluj na ekran zarazkami ciążowymi :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-28 o godz. 01:52
0

Agatko dziękuję Ci, bardzo się cieszę i mam nadzieję, że tym razem się uda dotrzeć do końca 9 miesiąca, choć to bardzo daleko. Czekam z niecierpliwością, aż któraś z was obwieści dobrą nowinę. Przesyłam moc wirusików ciążowych.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-27 o godz. 20:17
0

magwes GRATULACJE!!!

Mo u Ciebie już po owu, coś mi się wydaje A jak tam wyniki "chłopaczków"?

Zaglądam do Was, ale nie mierzę tempki, muszę wstawać o 5.00 rano żeby dojechać na 8.00 do nowej pracy... Mam na razie urwanie głowy, ale w sumie się cieszę, bo to mnie zajmie. Wakacje planujemy dopiero po 3 miesięcznym okresie próbnym - wypad gdzieś na tydzień wypocząć w cieplejszych niż nasze krajach - może to będą Włochy? Koniec września - tam jeszcze jest cieplutko... Już marzę o tym, żeby się wyspać... :D :D :D

Pozdrawiam!

Odpowiedz
Gość 2009-07-26 o godz. 19:27
0

Halo :) :) :) co się dzieje? dlaczego taka cisza i spokój opanowała to forum?
Co u Was słychać?

Pozdrawiam kontrolnie,
Mo

Odpowiedz
connie 2009-07-26 o godz. 13:04
0

>Maja
Kurcze, a ja nie wiedziałam, że się starasz o dzidziusia, nigdy nic nie mówiłaś. I jeszcze to poronienie, to musiało być bardzo nieprzyjemne. Ale strasznie się cieszę, że teraz wszystko jest w porządku i bedziesz mieć maleństwo. Buziaczki dla Ciebie, Fasolki i Karolka.
Wiesz, że też mi się marzy :)

Odpowiedz
maja77 2009-07-26 o godz. 04:12
0

Witaj Magwes nie prorokowałam ale tak było ze mną. Po poronieniu udało sie dobiero za trzecim razem.Tak to chyba juz jest ze musi minąć te 6 miesięcy.Jeszcze raz serdecznie gratuluję!!!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-07-25 o godz. 22:31
0

Maja77 dziękuję bardzo. To chyba ty mi prorokowałaś, że za 3 razem się uda. Pozdrawiam wszystkie starające się

Odpowiedz
Gość 2009-07-25 o godz. 18:20
0

Witam serdecznie nowe forumowiczki i życzę owocnych starań o dzidziusia.

Odpowiedz
maja77 2009-07-25 o godz. 17:35
0

Magwes moje ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!
Dbaj o siebie i swoją świeżo posianą fasoleczke niech zdrowo sie rozwija i szybko rośnie. lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2009-07-25 o godz. 14:56
0

;(
Mi niestety czerwiec nie był pisany ;(
A tak chciałam zrobić prezent mojemu mężusiowi i wyprawić mu dzień ojca. A tu właśnie wczoraj okazało się, że nic z tego.

Odpowiedz
Eire 2009-07-25 o godz. 05:10
0

Hej Mo:)

dzięki za powitanie:)

Odpowiedz
Gość 2009-07-25 o godz. 05:05
0

Eire, Agusia4 - witam na forum :D

Pozdrawiam serdecznie,
Mo

Odpowiedz
Eire 2009-07-25 o godz. 02:04
0

Hej agusia, to zupełnie tak jak my:)) Witam sedrecznie na forum, ja również nie jestem tutaj długo ale jest super:)

Odpowiedz
Gość 2009-07-25 o godz. 01:51
0

Cześć Agusia4 witam na forum i życzę miłych chwil z nami oraz udanego starania

Odpowiedz
Gość 2009-07-25 o godz. 01:42
0

Witam wszyskie kobietki na tym forum :)

Mam na imię Agnieszka i jestem na tym forum nowa.
Mam 26 lat i od tego cyklu razem z mężem zaczęliśmy starania o upragnione dzieciątko.
Mam wielką nadzieję, że nie będziemy musieli za długo czekać na dwie kreseczki ...........
:D Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie "starające się"

http://ttc.fertilityfriend.com/home/3c5ae

Odpowiedz
Eire 2009-07-25 o godz. 01:28
0

Magwes:)
Dzięki jeszcze raz za nieocenioną pomoc. Teraz będziemy z mężem to studiować i jak będą pytanka to będę pisać.

Odpowiedz
Gość 2009-07-24 o godz. 22:44
0

connie tak maluszek uśmiecha się uroczo i przywołuje inne maluszki na forum

Odpowiedz
connie 2009-07-24 o godz. 21:40
0

ależ śliczne maleństwo Magwes :)
dopiero na początku linijeczki, ale i tak już się uśmiecha do nas

Odpowiedz
Gość 2009-07-24 o godz. 05:04
0

Eire życzę miłej lektury, która bardzo wciąga - zobaczysz sama i szybkiego spełnienia II kreseczek

Odpowiedz
Gość 2009-07-24 o godz. 05:01
0

instrukcja programu znajdziesz pod adresem http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=616, program jest bardzo fajny co potwierdzą też inne dziewczyny

Odpowiedz
Eire 2009-07-24 o godz. 04:59
0

dzięki jeszcze raz:)
właśnie sobie to drukuję, żeby spokojnie poczytać w łóżku:) a napisz mi coś jeszcze o tej strone www, jesli mogę prosić:)

Odpowiedz
Gość 2009-07-24 o godz. 04:59
0

zobacz też http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=619

Odpowiedz
Gość 2009-07-24 o godz. 04:55
0

Eire - podaję Tobie objawy płodności pisała kiedyś o tym NIKA875
Objawy płodności dzielimy na:
1/ główne,
2/ dodatkowe czyli pomocnicze.

GŁÓWNE OBJAWY PŁODNOŚCI
Są to objawy, które występują u wszystkich płodnych kobiet, podczas każdego cyklu owulacyjnego. Na podstawie tych objawów można wyznaczyć fazy płodności
Do głównych objawów płodności zaliczamy:

1/ zmiany podstawowej temperatury ciała - (PTC)WARUNKI MIERZENIA PTC
Podstawową temperaturę ciała mierzymy:

1. po przynajmniej 3 godzinnym śnie (spoczynku),
2. bezpośrednio po przebudzeniu się,
3. przed wstaniem z łóżka,
4. przez 5 minut (lub krócej - zależnie od rodzaju termometru),
5. w ustach pod językiem lub w pochwie lub w odbycie,
6. przez cały cykl w tym samym miejscu,
7. przez cały cykl tym samym termometrem,
8. o tej samej porze (między 4.00, a 11.00),
9. temperaturę zapisujemy bezpośrednio po zmierzeniu - przy pomiarze termometrem rtęciowym,
9'. używając termometru elektronicznego (termometr elektroniczny ma pamięć pomiaru), po zmierzeniu ptc, można spać dalej
10. każdy cykl zapisujemy na osobnej karcie.

2/ zmiany śluzu szyjkowego,
SPOSÓB OBSERWACJI ŚLUZU

Na obserwację śluzu składają się odczucia i wygląd (ocena wzrokowa). W ciągu dnia kobieta jest w stanie zauważyć i rozróżnić odczucie suchości, wilgotności lub mokrości, śliskości, występujące w okolicy ujścia pochwy.

Ocenę wzrokową śluzu kobieta prowadzi każdorazowo przy korzystaniu z toalety. Dotykając papierem toaletowym okolicy sromu, stwierdza obecność śluzu i jego właściwości.

Obserwacje notuje się wieczorem. Notuje się najbardziej płodne cechy śluzu zaobserwowane w ciągu całego dnia.

ODCZUCIA JAKIE DAJE ŚLUZ I WYGLĄD ŚLUZU

Odczucia:

* sucho } brak śluzu
* wilgotno lub "już nie sucho" } śluz mniej płodny
* mokro } śluz płodny
* ślisko } śluz płodny
* "naoliwienie" } śluz płodny

Wygląd:

* mętny } śluz mniej płodny
* lepki } śluz mniej płodny
* gęsty } śluz mniej płodny
* kleisty } śluz mniej płodny
* płynny } śluz płodny
* przejrzysty } śluz płodny
* rozciągliwy } śluz płodny

Szczyt objawu śluzowego (dzień szczytu śluzu) jest to ostatni dzień, w którym śluz szyjkowy ma choć jedną cechę śluzu płodnego. Rozpoznać go można tylko retrospektywnie w dniu następnym, gdy stwierdza się, że śluz zupełnie zniknął lub wyraźnie się zmienił na śluz typu mniej płodnego, a także zniknęło odczucie mokrości (śliskości) w przedsionku pochwy.

3/ zmiany szyjki macicy.
BADANIE SZYJKI MACICY
Badanie szyjki macicy poleca się tym kobietom, które tego chcą, w następujących sytuacjach szczególnych:

* w okresie premenopauzy,
* przy trudnościach z poczęciem,
* gdy śluzu jest mało,
* po porodzie.

Kobieta przeprowadza autopalpację szyjki macicy:

* raz dziennie,
* o tej samej porze,
* niekoniecznie wieczorem.

Badając szyjkę zwracamy uwagę na:

* położenie,
* konsystencje,
* rozwarcie,
* obecność śluzu.

Zapis obserwacji nanosimy na kartę cyklu.

OBSERWACJA SZYJKI MACICY

1. Na początku cyklu szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.

2. Gdy narastają objawy płodności:
- wyżej,
- otwarta,
- miękka.

3. Gdy zbliża się owulacja:
- wysoko,
- otwarta,
- miękka.

4. Po owulacji szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.

Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.

DODATKOWE OBJAWY PŁODNOŚCI

Objawy te nie występują u wszystkich kobiet oraz nie we wszystkich cyklach u tej samej kobiety. Mogą być pomocne w interpretacji objawów głównych.

Do dodatkowych objawów płodności zaliczamy:
1/ ból owulacyjny (kłucie lub napięcie w podbrzuszu),
2/ plamienie okołoowulacyjne (wywołane spadkiem estrogenów),
3/ obrzęki - wywołane zatrzymaniem wody w ustroju,
4/ wrażliwość piersi,
5/ zmiany nastroju (wzmożona pobudliwość),
6/ zmiany skórne (wypryski, kłucie w obrębie żylaków),
7/ powiększenie węzłów chłonnych pachwinowych.

Odpowiedz
Eire 2009-07-24 o godz. 04:41
0

Magawes, dzięki za odpowiedź. Napisz mi jak sprawdza się ten śluź? I od kiedy mam zacząć mierzyć temeraturę. minęło dopiero 5 dni jak odstawiłam hormonki, widziałam też że nie które dziewczyny mają te wykresy na stronach www. jak się z nich korzysta?

Odpowiedz
Gość 2009-07-24 o godz. 04:19
0

Eire witam na naszym forum temperaturkowym. Temp. mierzymy rano zawsze o tej samej porze +- 30min. tym samym termometrem, w tym samym miejscu, zaraz po obudzeniu nie wstajemy tylko mierzymy temp. Punkty zaznaczamy na wykresie i dodatkowo zaznaczamy ważne dla nas objawy (śluz itp.) program sam zaznacza nam owulację. Czasami niektóre dziewczyny sprawdzają owulację za pomocą tzw. testów owulacyjnych i też to zaznaczają. Jeżeli masz jakieś pytania pisz.

Odpowiedz
Eire 2009-07-24 o godz. 04:06
0

Dziewczyny o co chodzi z tymi kreseczkami.......kurcze skąd Wy to wszystko wiecie kiedy śluz jest płodny a kiedy nie? A ten wykres temperatur robi się rano z tego co pamiętam ale nie wiem jak sie go czyta. Będę wdzięczna jeśli ktoś mnie w to wszystko wtajemniczy.

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 23:04
0

Dziewczyny bardzo Wam wszystkim dziękuję jestem bardzo szczęśliwa :D Cieszę się, że mogłam się z Wami podzielić dobrymi wiadomościami. Mam nadzieję, że niedługo równie dobre wiadomości dostanę od was. Oczywiście forum postaram się odwiedzać i pisać do Was pościki bo tak trochę w krew mi to weszło.

Jeszcze raz pozdrawiam i przesyłam moc zaraźliwych (jak ospa mojej córki ) wirusików ciążowych

Odpowiedz
connie 2009-07-23 o godz. 22:15
0

gratulacje Magwes :)
i trzymam kciuki za pozostałe starajace sie

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 15:50
0

Magwes gratuluję serdecznie i życzę spokojnej ciąży :P

Agatko przykro mi

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 15:31
0

Magwes - gratuluję serdecznie z całego serduszka! Dbaj o siebie i o fasolkę i nie zapominaj o nas, rozsiewaj zarazki ciążowe i trzymaj za nas kciuki. Raz jeszcze gratuluję, cieszę się strasznie że Ci się udało :D :D :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 15:05
0

Magwes - gratuluję serdecznie!!!
Ale zrobiłaś nam niesepodziankę. Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego bobaska.

Agatko - bardzo mi przykro z powodu niezafasolkowania i oczywiście z tego powodu, że będziesz mniej się udzielać na forum. Myślę jednak, że przerwa taka należy się jak najbardziej. Ja też powoli dochodzę do wniosku, że trzeba troszkę wyhamować. Ja bardzo przeżywam wszystkie moje porażki i niepowodzenia dziewczyn. Jest mi z tego powodu bardzo smutno i denerwuję się niesamowicie. I chyba taka przerwa dobrze wpływa na samopoczucie. Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Głowa do góry. Będę trzymać kciuki aby Wam w między czasie wyszła fasoleczka.

Pola

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 14:53
0

Magwes gratulacje ogromne, jak dobrze, że się udało. Naprawdę bardzo się cieszę i wyobrażam sobie twoje szczęście. Kurczę, ale fajnie :).

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 14:50
0

Oj Agatko, jaka szkoda, że nas opuszczasz! Ale życzę Ci, aby to rozstanie przyniosło Ci jak najszybciej II upragnione kreseczki!
Gorąco Cie pozdrawiam!

Magwes! Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No wkońcu do kogoś trafił jeden z bocianów które niedawno widziałam :)
A kto będzie następny????

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 12:51
0

Hej Dziewczyny :D :D :D

I chyba do mnie bocian zaleciał :D
Dzisiaj zrobiłam test i jest druga kreseczka :o . Oczywiście jest jaśniejsza od kontrolnej, ale myślę, że spowodowane jest to tym, że to dopiero 23dc, a ja mam 25dc a zdarza się i 28. Mam nadzieję, że jak zrobię powtórkę w niedzielę to będą dwie grube i tłuściutkie krechy. :D

Jestem taka zamotana lol z tego wszystkiego, że niewiem co pisać. Więc pozdrawiam jak ochłonę to napiszę

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 04:24
0

Dzięki magwes :D

Temperaturkę masz ładną, możesz spróbować z testowaniem, ale nie rozczaruj się, jeśli na razie nie pokaże nic, bo może jeszcze za wcześnie? Na Twoim miejscu cierpliwie poczekałabym do dnia spodziewanej @ tak jak zrobiłam w swoim przypadku :D (ale oczywiście, życzę Ci lepszego skutku, niż mój).

Zajrzę do was co jakiś czas, ale to chyba dobrze, że z pracy nie będę miała dostępu do internetu - skupię się na czym innym. Poza tym rozpoczynam okres próbny w nowej pracy - będę się uczyła nowych rzeczy, trochę z mojej branży, ale nie tylko, więc tym lepiej, bo się nowemu szefostwu nie narażę że się zajmuję czym innym w służbowym czasie :)

Szynszyla pozdrowiłam :D dziękuję w jego imieniu.

Pozdrawiam Ciebie i Twoją Rodzinę - córce życzę szybkiego powrotu do zdrowia a Tobie i Mężowi - noooo, Ty już wiesz, czego!!! :)
Trzymam kciuki!

Mo Tobie też dziękuję!!! Będę wpadać, jak już napisałam, rzadziej, ale myślę o Was wszystkich ciepło i mam nadzieję, że wszystkim z nas się uda!!! :D :D :D W razie czego pisz na priva, odpiszę. :D

aniutka witam! Życzę, żeby Ci się udało!

j.polu, samanto, Cathleen, edyt, Moniko G i wszystkie pozostałe starające się - trzymam kciuki i życzę żeby fasolki obrodziły w tym roku!!! :D :D :D

Pozdrowienia! :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 03:39
0

Agatko - nie dość że jest mi smutno że Wam się nie udało :( to jeszcze gorzej że nie będziesz już do nas regularnie pisać.....wielka szkoda :( bo razem zawsze jakoś raźniej. Życzę Ci z całego serduszka powodzenia w nowej pracy, satysfakcji oraz..oczywiście szczęścia w staraniach :D . Obiecaj że odezwiesz się do nas Baybusków od czasu do czasu i nie zapomnisz o nas. Trzymaj się, pozdrawiam serdecznie,

Magwes - testuj, testuj jestem bardzo ciekawa... jutro rano trzymam kciuki za Ciebie i II

Aniutka - witam na forum. Mam wrażenie że nie zagrzejesz na staraniach długo miejsce (tego Ci życzę) ale miło Cię poznać :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 03:02
0

aniutka witaj na forum. Mam nadzieję, że tydzień przeleci bardzo szybciutko i wieści będą bardzo dobre.

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 02:59
0

Agatko bardzo mi przykro z tego powodu, że tym razem się nie udało, ale uda się napewno trzymam kciuki i myślę o Was.
Myślę, że recepta Twojego lekarza jest ok bo chyba najlepiej niemyśleć, odpuścić sobie temat choć to trudne.

Bardzo ubolewam nad tym, że jak piszesz nie będziesz już się tak udzielać na forum. Szkoda, bo zawsze czekałam na wiadomość od Ciebie. Jakoś tak raźniej. Mam nadzieję, że jak się odezwiesz to z dobrymi wiadomościami, oraz że czasami coś napiszesz. Jeszcze raz pozdrawiam Ciebie Twoją rodzinę i szynszyla (oby szybko wasza rodzina się powiększyła) :D :D :D
A ja czekam i jeszcze mam nadzieję. Może jutro zrobię test bo to będzie 12 dpo jak myślisz?

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 02:23
0

Witajcie, Foremki

Pojawiam się już po wizycie u doktora, niestety, on nie ma złudzeń - zbadał mnie i powiedział, że to miesiączka mimo, że temperatura jeszcze nie spadła, ale tak wygląda, buuuuuu...... Mam już nawet nie robić bety hcg, bo to nie ma sensu.
Zalecił nam całkowite oderwanie się od tematu - najlepiej, jak przestaniemy się zastanawiać, myśleć, przejmować, pytać go, badać się, mierzyć temperaturę, obserwować różne dziwne objawy itp przez 3 miesiące, ale przy tym nie poprzestaniemy próbować metod całkowicie naturalnych :D Powiedział też, żeby niczym się nie wspomagać - farmakologicznie (więc koniec z luteiną od dziś - ostatnią wzięłam rano), Mąż też nie dostał żadnych zaleceń co do terapii - dopiero po urlopie we wrześniu (pod koniec) mamy się zgłosić na ciąg dalszy - o ile wcześniej nic się nie zmieni. Pan doktor ma widać cały czas opinię, że my jeszcze za krótko próbujemy naturalnych metod - jesteśmy 10 miesiąc po ślubie, staramy się świadomie 6 cykli (zaczynamy 7-my) a on uważa, że próbować należy co najmniej rok, żeby móc mówić o problemie.
Wobec takich zaleceń - a oprócz tego zmian w życiu zawodowym, bo od jutra zaczynam nową pracę w nowym miejscu - bez dostępu z pracy do internetu - nie będę się przez najbliższe trzy miesiące udzielała na forum zbyt aktywnie. Oczywiście - będę trzymać za Was kciuki, ale zajrzę sobie na forum tylko co jakiś czas, a swój wykres FF będę uzupełniać tylko o miesiączki. Termometr do szuflady, testy owu i ciążowe wszystkie zużyłam i na razie nie kupię nowych. Wiesiołek poczeka do października. Hormeel zużyję do końca buteleczki. Tylko Folik będę brała, bo a nuż... :)
Jeśli do października sytuacja się nie zmieni, to czekają nas kolejne inseminacje, bo doktor uważa, że w naszym przypadku to ma szanse powodzenia, ale niekoniecznie za pierwszym podejściem.
A jeśli dalej będzie pod górkę, to badanie drożności jajowodów u mnie, nasienia u Męża po raz kolejny i ewentualnie wtedy - in vitro. Ale to pewnie dopiero po kolejnych miesiącach kolejnych prób...

Tak więc żegnam się z Wami na razie, Kochane Moje!!! :) Dziękuję za wsparcie i otuchę, byłyście mi bardzo pomocne i bez Was byłoby mi napewno znacznie trudniej przechodzić przez trudy i niepewności oczekiwania. Życzę Wam, żebym - kiedy wrócę za 3 miesiące - odnalazła Was wszystkie na ciężarówkach!!! :D :D :D

Pozdrawiam! Będę czasem zaglądać, możecie też pisać na priva. :)

Odpowiedz
aniutka 2009-07-23 o godz. 01:31
0

Cześć. Chciałabym do was dołączyć. My się staramy o maleństwo już od ponad pół roku. Mam nadzieję, że może w tym miesiącu coś z tego wyjdzie. Już minął tydzień od owulacji, zrobiłam test - jest tylko cień kreseczki, więć zrobiłam bhcg mam 0,01 w międzyczasie byłam u swojego lekarza rodzinnego - doktor powiedziała że chyba jestem w ciąży, ale zaznaczyła że jeszcze nie ma się co cieszyć bo w dniu spodziewanej @ może nastąpić naturalne poronienie - z tego co wiem to ma rację. Do @ jeszcze tydzień, to chyba będzie najdłuższy i najtrudniejszy tydzień w moim życiu.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 23:45
0

Całe szczęście że forum znowu działa

Mo, Cathleen jak wasze wyniki??

J. Polu tak mi przykro, a myślałam, że to fasolka

Agatko a Ty ? może jeszcze coś z tego będzie ??

Edytko masz rację jakoś bociany nas mijają w tym miesiącu, chociaż ja jeszcze mam nadzieję

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 21:43
0

Czyżby czerwiec nie okazał się łaskawy dla żadnej z nas? A przecież bocianów tyle wokół. Nawet wczoraj dwa widziałam. Może one pomogą? :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 19:37
0

Agatko - dopiero teraz spojrzałam na twój wykresik :( przykro mi strasznie ale może jeszcze nic straconego? badałaś bhcg albo konsultowałaś się z lekarzem? Trzymaj się, pozdrawiam Cię ciepło,

Mo

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 19:34
0

No nareszcie nasze forum działa :D stęskniłam się za Wami przez weekend.

J.Polu - przykro mi że @ przypomniała sobie jednak o Tobie :( ale nie martw się to już 4 dzień cyklu, jeszcze kilka i znowu będzie owu i nowe możliwości

Magwes - widzę że Ty się dzielnie trzymasz, tempki na ładnym poziomie....kto wie????a może to fasolinka...

Agatko - co u Ciebie?

Cathleen - jak tam bhcg? napisz co słychać.

Reszta kochanych forumek - :D serdecznie pozdrawiam :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-20 o godz. 02:15
0

Edytko szkoda mi Ciebie, że wstrętny małpiszon znowu się przyplątał

Samanto pamiętam o Tobie i mam nadzieję, że specjalista do którego się udajesz coś wyjaśni głowa do góry i napisz jeśli możesz co uradził tel lekarz

Agatko, J Polu trzymam dalej za was kciuki i czekam na dobre wieści :D

Mo za Ciebie i wasze wyniki też trzymam i oczywiście na dobre wiadomości

Cathleen mam nadzieję, że Twoje bhcg będzie ładnie wzrastało i poniedziałkowy wynik będzie dla Ciebie miłą niespodzianką

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 21:41
0

J. Polu zgadzam się z Catleen powinnaś zrobić ponownie test a jak będzie ujemny to może zrób betę a potem idź do lekarza
Magwes miło, że pamiętasz o mnie. Ja nie bywam tutaj często. Jestem częściej na innym forum

U mnie nic nowego. Nadal nie wiem co jest przyczyną moich niepowodzeń i jutro idę do specjalisty. Mam nadzieję, że czegoś nowego się dowiem

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę samych II testów :P

Odpowiedz
vergangenheit 2009-07-19 o godz. 16:30
0

J. Polu, zrób może ponownie test i jeśli będzie negatywny idź do ginekologa. Podobny cykl miała kiedyś jedna z uczestniczek innego forum i nie była w ciąży. Choć z całego serduszka życzę dwóch kreseczek :)
Edyt, zapewne @ przyjdzie dziś albo pojutrze

No a ja czekam sobie niecierpliwie do poniedziałku na usg i bhcg

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 14:48
0

Magwes u mnie jakoś dziwnie. @ powinna już być ale piersi nadal bolą a nie powinny, tempka niska więc sama nie wiem co myśleć o tym. Czekam, to najlepsza metoda. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i czekam z niecierpliwością na dobre wiadomości od j.poli, Agatki i oczywiście od ciebie Magwes

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 14:45
0

Polu czemu niestety ja jednak myślę że to FASOLKA :D się u ciebie zagnieździła na co może wskazywać temp. 37 a więc trzymam dalej kciuki za Ciebie no i za Agatkę testuj szybciutko i nie trzymaj nas dalej w niepewności. Mam nadzieję że w tym miesiącu będzie wysyp fasolek 8)

A jeżeli chodzi o mnie to temperaturka jak na moje oko bardzo ładna, jak narazie oby nie zapeszyć

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 14:37
0

Cześć dziewczyny,
Niestety @ dalej jak nie było, tak nie ma. Wczoraj bolał mnie troszkę brzuszek - tak małpowo, ale dalej nic. Do tej pory nie miałam jeszcze podstawowego objawu zbliżającej się do mnie małpy, czyli bólu głowy przez calutki dzień. No po prostu cisza. Jak wstęciucha nie przyjdzie do niedzieli, to idę do gina. Może jutro zrobię kolejny test, zobaczę.

Trzymam ciągle kciuki za Agatkę, no i widzę, że Magwes Tobie też wykresik poszedł w górkę.

Pola

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 12:47
0

Samanta odezwij się do mnie, razem chyba łatwiej przez to się przechodzi. Jak człowiek pogada sobie z kimś to chyba lżej. Mi to forum bardzo pomaga. Wiem, że nie jestem sama ze swoim problemem. A kibicowanie innym dziewczyną w bojach o fasolkę pomaga zapomnieć choć na chwilę o sobie i tak bardzo się na tym nie skupiam. Pozdrawiam Ciebie z całego serca i czekam na odzew.

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 03:38
0

Witam! :D :D :D

Mo, magwes i wszystkie pozostałe trzymające za mnie kciuki Foremki - dzięki za wsparcie!!! :D dzisiaj dla odmiany nie miałam żadnych męczących objawów, no może poza tym, że spałam jak suseł całą noc (a ostatnio miewałam niespokojne lekkie sny z budzeniem się o 5 nad ranem i przewracaniem z boku na bok) a po porannym pomiarze temperatury i zaaplikowaniu luteiny odwróciłam się na drugi bok, żeby jak zwykle dospać 1/2 godziny i potem Mąż mnie nie mógł dobudzić i zwlec z pościeli, aż się spóżniliśmy do pracy - a taką miałam ochotę zwagarować i dalej spać... . Nawet niepokoje brzuszkowo-małpowate lżejsze niż wczoraj :D Testować się mam zamiar - o ile nic nie stanie na przeszkodzie - odpukać, tfu, tfu!!! - albo w niedzielę, albo w poniedziałek bo to będzie po normalnej długości mojej fazy lutealnej (mam zwykle 14 dni, ale raz mi się przeciągnęła do 16, więc chcę przetestować już po 16 dniach po owulacji).
Szynszyl dziękuje za głaski, on lubi :D

magwes temperaturka u Ciebie taka ładna, na jednym poziomie, oby tak dalej! :D

j.polu przetestuj się jutro :D to będzie 21 dni po owulacji - może trafisz "oczko" :) Też masz wyrównany poziom, takie stabilne temperatury się widuje na ciążowych wykresach :D

Pozdrowienia! :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 00:44
0

Agatko, J Polu odezwijcie się co z Wami jak wasze samopoczucie. J Polu ja tak sobie myślę, że może Twoja owul. była jednak później i testowanie dlatego nie wyszło tym bardziej, że twoja temp. utrzymuje się na wysokości 37 i nie spada więc może to jednak fasolka bardzo ci tego życzę. Wiesz jak byłam w ciąży z moją córką test też wyszedł mi negatywny a po kilku dniach radość :D
Agatko a ty kochana kiedy testujesz?? Czy objawy ciążowe u Twojego męża wciąż się utrzymują a u ciebie mam nadzieję że się nasilają.

Jeśli chodzi o mnie to trudno wyczuć choć mam wrażenie że biust stał się bardzo wrażliwy no i częściej niż zwykle odwiedzam toaletę co nawet mój mąż zauważył więc może... choć nie wiem czy na te objawy trochę nie zawcześnie a co Wy o tym myślicie? 8)

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 00:27
0

Edyt a co u ciebie temp trochę spadła a co ty o tym myślisz?? Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 21:25
0

Agnieszko, pozdrów ode mnie Moni jeśli będziesz z nią w kontakcie. Kurcze pewnie bardzo jest jej przykro. Szkoda.

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 20:01
0

agniecha28 jeśli możesz pozdrów od nas MONI może te dwa tygodnie luziku jeszcze czymś ją zaskoczą. Dzięki za wiadomość pozdrowienia również dla Ciebie

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 19:56
0

Dziewczyny..mam dla was wiadomosci od Moni...tym razem sie tez jej nie udalo,@ przyszla i prysla nadzieja na fasolke w tym cyklu>Moni zostaje jeszcze dwa tygodnie z mezem,wiec zachaczy o owu i ma nadzieje ze sie uda.
Pozdrawia was goraco...i ja sie dolaczam do pozdrowien

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 17:17
0

MO a więc trzymam kciuki za wasze wyniki. U mnie temperaturka jakoś wysoka więc może .............. to fasolka oby taką mam nadzieję a moja córka hmmm już coraz lepiej najważniejsze że już jej tak nie wysypuje i temperatura jej minęła więc to kwestia czasu i u mnie i u niej ale tak to się ciągnie szczególnie gdy widać metę.

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 15:23
0

Agatko - ja po luteinie nie miałam kompletnie żadnych objawów (mimo iż biorę większą dawkę 3x1) ale co organizm to coś innego. Na forum Gazety dziewcyny opisują różne objawy po luteinie ale mam nadzieję i strasznie mocno tzymam kciuki żeby te Twoje były FASOLKOWE :D męża koniecznie przetestuj, może wam się role zamieniły nicdy nic nie wiadomo lol . Z Twoich objawów to odbijanie powietrzem jest spotykane we wczesnej ciąży i raczej nie jest objawem luteiny. Trzymam za ciebie kciukasy i pogłaszcz ode mnie szynszylka.

Magwes - wyniki odbieramy w poniedziałek tak więc trzymajcie kciuki. Twoja temperaturka ładnie trzyma się na dobrym poziomie...oże coś z tego będzie Jak się miewa twoja mała i jej ospa

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 13:44
0

J Polu a u ciebie coś się wyjaśniło czekam na wiadomość

Mo kiedy będziecie znali wyniki męża mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze no i że luteina zadziała

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 13:40
0

Agatko głowa do góry mam nadzieję, że wszystko się już za chwilkę wyjaśni na (+ = II) za co trzymam ciuki i wierzę że tak będzie. A co do męża to przecież widział bociana w locie więc te objawy , a tak poważnie to on to chyba bardzo przeżywa i to są efekty :)

Pozdrawiam ciebie z całego serca i głowa do góry.

Ps. Pozdrowienia dla wszystkich foremek.

Connie dobrze że wszystko jest ok.

Odpowiedz
connie 2009-07-18 o godz. 12:56
0

Lekarz powiedział, że ze mną wszystko w porządku, to był pierwszy miesiac po odstawieniu tabletek i różne rzeczy mogą się dziać z moim ciałem.
Ale chcę się wybrać do lekarki poleconej mi przez koleżankę na kompleksowe badania, tak dla świętego spokoju.

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 05:38
0

Dobry wieczór! :)

magwes no jakie ja mogę mieć samopoczucie, no... Mam stracha, kiedy tempka spada o 1 kreskę, cieszę się od rana, kiedy wzrasta (o tą 1 kreseczkę chociaż ), poza tym mnie telepie z zimna, mam dreszcze (od wczoraj bardziej), biust na zmianę pełnieje i wrażliwieje, albo mu przechodzi , ciągle czuję niepokoje w brzuchu - jak na @ ale łagodniejsze, w poniedziałek zakręciło mi się w głowie po wejściu na 2 piętro schodami (a zawsze wchodzę), dzisiaj bardzo - ale od paru dni to się już zaczęło - wciąż mi się odbija powietrzem, dziś się z tym obudziłam i trzymało mnie to mimo jedzenia i picia gorącej herbaty w pracy do 15.30 non stop :( (dopiero jak zjadłam gorącą kanapkę z barku Oskar z tuńczykiem, to od razu przeszło ). Nie mam ochoty na seks (może to wpływ luteiny??? Mo, czy możesz się ustosunkować w tej kwestii???) A poza tym od kilku dni mam pypcia pod językiem, boli i trudno mi jeść, mówić, całować... i to mnie chyba wnerwia najbardziej, wrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!
A do testu 3-4 dni... Jak ja biedna wytrzymam...

Poza tym wszystkie regularnie ciążowe objawy ma mój Mąż - brzuch mu rośnie, podjada o dziwnych porach przedziwne zestawienia (śledzie a zaraz po nich słodycze), ma poranne mdłości z wymiotami (raz) włącznie, senny i zmęczony to on jest ciągle - to chyba nie ja , ale on powinien się przetestować!

Przed chwilą przebiegał mi przez klawiaturę nasz szynszyl - oto pozdrowienia, które zostawił dla wszystkich Foremek:
nnnnnnnnnnnnnnnonnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnbuuufbkkobbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbyt/;o

A ja się dołączam :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 00:26
0

J Polu co u ciebie czy coś się wyjaśniło?

Agatko a jak twoje samopoczucie

Mo, Connie, Cathleen a co u was???

Odpowiedz
maja77 2009-07-17 o godz. 18:11
0

J.polu ja strasznie mocno trzymam kciuki.
Mam nadzieje że sie udało, zrób kolejny test za kilka dni.
Pozdrawiam i sciskam kciuki.

http://www.fertilityfriend.com/ttc/index.php

Odpowiedz
vergangenheit 2009-07-17 o godz. 16:51
0

J.Pola, możliwe iż lepiej będzie gdy udasz się do gina. Czasami temperatura może wzrosnąć w trakcie cyklu również wtedy, gdy pęcherzyk nie pęknie, tak więc lepiej zobaczyć co się tam dzieje - choć mam nadzieję, że to jednak dzidziuś :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 16:01
0

J.polu - a może by tak jeszcze jeden teścik? niestety bardzo radykalna dieta też może wpynąć na zatrzymanie @ ale chyba dopiero po dłuższym stosowaniu, a Ty ile już jesteś na dietce?

Ja też muszę pomyśleć o dietce bo te stresy towarzyszące staraniom a sczególnie te dni od owu do wyjaśnienia sprawy zaowocowału u mnie lekkim zaokrądleniem bioderek i brzusia, no a jak przychodzi ta paskudna @ to przecież trzeba się jakoś pocieszyć...i bądź tu człowieku szczupły

A nasza Moni to prawdziwa szczęściara na tym mega urlopiku chyba zaliczy 2x owu! to jest coś! smutno tu bez niej ale niech korzysta z uśmiechu losu i wraca do nas z II tłustymi krechami :)

Agatko - tempka ładnie pnie się do góry a jak samopoczucie? masz jakieś objawy wskazujące na to że się udało?

Magwes - cierpliwości do małej ospy i cierpliwości w czekaniu na efekty waszych starań w tym cyklu - wykresik obiecująco pnie się do góry :)

Resztę forumek serdecznie pozdrawiam,
Mo

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 15:03
0

Oj dziewczyny,
cykl ciągle ten sam. Kurcze już mnie to zaczyna denerwować, ile można? Nie miałam żadnych plamień i żadnego krwawienia. Wciąż czekam na wstrętnego małpiszona. Nie przypominam sobie żebym miała kiedyś takiego giganta. Test negatywny , więc nie wiem co o tym sądzić. Poczekam jeszcze troszkę i idę do lekarza.

Chociaż, może organizm tak zareagował na moją dietkę odchudzającą? Zrobiłam wcześniej test, żeby przypadkiem nie głodzić maluszka.

Też stęskniłam się za Moni. Ona to ma się fajnie, wraca dopiero w moje urodzinki (nie powiem Wam które).

Agatko, trzymam nieustatnie kciuki aby się udało.

Pola

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 04:41
0

Agatko...
Moni wraca 30 czerwca...wiec jeszcze troche jej nie bedzie...

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 01:58
0

Agatko oby tak dalej niech temperaturki idą w górę, a co do ospy mojej małej mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej. Zastanawiam się nad tym czy jeżeli okazałoby się że udało mi się w tym cyklu z fasolką to czy ta wredna ospa jej nie zaszkodzi ale chyba nie bo przecież ja ją kiedyś przechodziłam a co wy na to czy ewentualnie jestem bezpieczna ???

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 00:58
0

Witam! :D

Dziewczyny!!! Temperaturka mi wzrosła!!! :D :D :D :D :D
Oby tak dalej!!! :D :D :D

Cathleen dzięki za wsparcie duchowe, odwdzięczam się tym samym! :D :D :D
connie co powiedział lekarz?
Mo jeszcze troszkę i zacznij na luzie i nie myśląc o tym wcale zabierać się do dzieła!
magwes - cierpliwości!!! Oraz zdrowia dla córy, pamiętam jak mnie wszystko przy ospie swędziało, brrrr!!! :D
j.polu wczoraj miałaś zaczęty nowy cykl z miesiączką ale bez temperaturki, thicker odliczał jeszcze poprzedni cykl, dzisiaj masz tamten poprzedni cykl jako aktualny i krwawienia nie ma nigdzie, co się dzieje? A test negatywny, a miesiączka się spóźnia... Może poczekaj z kolejnym testem 2-3 dni? Było to krwawienie/plamienie? MOŻE TO TO?
A kiedy wraca do nas wypoczęta Moni?

Pozdrawiam! :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 20:46
0

Cathleen - ja też trzymam kciuki i myśl pozytywnie :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 20:37
0

Cathleen trzymam za Ciebie kciukaski i czekam na dobre wieści w poniedziałak pozdrawiam Magda

Odpowiedz
vergangenheit 2009-07-16 o godz. 20:31
0

Już piszę, już piszę :D :D :D
Nadzieje marne, no ale zobaczymy. Cały czas biorę leki i czekam do poniedziałku na usg i badanie z krwi :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 20:17
0

Mo cieszę się, że się odezwałaś bo jakiś ten miesiąc cichy, mało postów. U mnie czekanie nic innego mi nie pozostaje :D Koniec miesiąca przyniesie odpowiedź ale to jeszcze dwa tygodnie

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 19:29
0

No więc na hasło Agatki biorę pióro do ręki a raczej klawiaturkę w obroty. No ale co tu pisać...początek cyklu, nudy na pudy tylko nadzieje na nowo się odradzają...a może tym razem się uda. Męża wysłałam na badanko chłopaczków i zobaczymy jak się oni mają. Dokarmiam go już od stycznia folikiem, cynkiem i Vigorem a od niedawna Salfazinem zamiast zwykłego cynku więć może dobrze wypadną pod mikroskopem :) . W każdym razie trzymam kciuki za Was wszystkie i pozdrawiam, piszcie jak najczęściej,

Mo
Ps 1: Cathleen - nie napisałaś co u Ciebie...

Ps. W sobotę byłam za imprezce; 2 moje koleżanki były ze swoimi pociachami (4 i 5 miesięcy)...sama słodycz aż nie chciało mi się ich oddawać w ręce mamuś.... Kiedy przyjdzie na mnie kolej?

Odpowiedz
vergangenheit 2009-07-16 o godz. 17:41
0

Agatko, jak sama zapewne już wiesz, zarówno koncentracja jak i ruchliwość oraz budowa są poniżej normy. U mego mężulka jest bardzo podobnie i z takimi wynikami podchodziliśmy do ICSI .
Na pewno warto powtórzyć badanie za jakiś czas - bo wyniki mogą ulegać okresowym wachaniom.
Trzymam kciuki za Waszą IUI :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 15:11
0

Cześć dziewczynki! Czekam niecierpliwie na koniec tygodnia. Mam nadzieję, że niektóre z nas będą mogły obwieścić szczęśliwe wieści. Po wczorajszej wizycie u gina dowiedziałam się, że jeśli leki (metformina) nie pomogą to czeka mnie laparoskopia we wrześniu :(

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 05:04
0

Oto wyniki "chłopaków" mojego Słonka

Analiza nasienia
Okres abstynencji - 3dni
Nasienie świeże
Objętość: 2,6ml (>2ml)
pH: 7,2 (>7,2)
Wygląd - nieprawidłowy
Lepkość: - (+, ++, +++)
Czas upłynnienia (min.) 10 ( 50%)
a). szybka linearna 0%
b). wolna linearna i nielinearna 30%
c). brak ruchliwości postępowej 20%
d). brak ruchu w ogóle 50 % (< 50%)
a+b 30% (> 50%)

Plemniki żywe: 58% (> 75%)

Aglutynacja: - (-,+,++,+++)

Liczba plemników/ml: 7 250 000/ml (>20 000 000/ml)

Uwagi: OLIGOASTHENOZOOSPERMIA

Morfologia plemników:

główki:
prawidłowe - 16% (>30%)
duże - 0%
małe - 1%
stożkowate - 55%
gruszkowate - 23%
okrągłe - 0%
amorficzne - 5%
rozdwojone - 0%
wstawki:
nieprawidłowe - 23%
kropli cytopl. - 0%
witki:
nieprawidłowe - 8%
inne komórki:
spermatogenezy - 6% (norma - poniżej 10%)
leukocyty - 0 x 106/ml(norma - poniżej 1 x 106/ml)
erytrocyty - 0 w p.w. (norma - poniżej 5 w p.w.)
nabłonkowe - 0 w p.w. (norma - poniżej 5 w p.w.)

Ogólny odsetek prawidłowych plemników 16%. Norma powyżej 30%
Uwagi: TERATOZOOSPERMIA

Test hipoosmotyczny plemników (HOS-TEST)

Wynik - 55,2% prawidłowych (norma - powyżej 60%)
Uwagi: Obniżony odsetek prawidłowych plemników

NO I CO WY NA TO??? Czekamy niecierpliwie na efekty IUI...

Pozdrawiam!

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 03:23
0

Agatko dzięki za odpowiedź a jeśli chodzi o cierpliwość to :D :D :D :D właśnie jej mi chyba najbardziej brakuje. Chociaż muszę powiedzieć, że jakoś narazie daję na luz i aż tak bardzo się tym wszystkim nie przejmuję, bo co to zmieni.

Jakoś się tak nie nastawiam ani na fasolkę ani na @ co ma być będzie. I czy ja będę się przejmować i zamartwiać to i tak jak będzie tak będzie.
Pamiętam, że jak chciałam zajść w ciążę z moją obecnie 4 letnią córką strasznie się denerwowałam jak dostawałam @. Aż w końcu luz i niespodzianka. Myślę, że jednak to są święte słowa, że najważniejsza jest nasza psychika, przecież nasz mózg jest odpowiedzialny w pewnym stopniu za nasze hormonki :) .

zresztą zawsze za potwierdzenie tego stawiam sobie moją przyjaciółkę. Leczyła się chyba z 10 lat i nic. Potem zdecydowali się na adopcję, a kiedy byli bardzo zajęci dawaniem miłości swojej córeczce :D dziś prawie 7-letniej zaszła w ciążę i urodziła zdrowego synka :D dziś 4- latek.

Tak więc głowy w górę cuda i cudeńka się zdarzają tylko trochę wiary nam brakuje.

Pozdrawiam Was wszystkie trzeba mieć nadzieję i wierzyć że i nam się uda.

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 02:26
0

Dobry wieczór! :D

magwes temperaturkę masz ładną :D mnie moja do takich wartości nie dochodzi raczej ale żeby coś prorokować dalej trzeba poobserwować, bo jeszcze za wcześnie... Jakieś 8-10 dni cierpliwości - wtedy się zacznie coś klarować :D

Moniko G moim zdaniem owu miałaś 9 czerwca (we środę) lub najdalej 10 (we czwartek) - ale nie mierzyłaś tempki, więc nie wiem... przytulanko było - ale dzień wcześniej, a potem dopiero kilka dni później (jeśli to wcześniejsze skuteczne, to tylko teraz czekać i mierzyć tempkę dalej) :D Linię bazową bym Ci postawiła na 36.7, a dzień owu na 9.06 czyli Twój 19 CD

Cathleen czy już coś wiadomo? Nie załączasz wykresu, więc nie można sobie "podejrzeć" Trzymam kciuki nieustannie! :D

Foremki, do piór! :D :D :D

Pozdrawiam! :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 01:08
0

Agatko wekend się skończył a tu dalej cisza :( nikt tu nie zagląda czy co?

Ja siedzę dalej w domu z moją małą i jej ospą coś strasznego nikomu tego nie życzę. Wszyscy mówią, że dzieci to łagodniej znoszą w stosunku do dorosłych ale na dzień dzisiejszy nie mogę sobie wyobrazić nic gorszego aż się płakać chce . Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej oby. :)

A co sądzisz o mojej temperaturce czy coś z tego może być ???

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 14:48
0

Witam!
Wracam po weekandzie, na który wyjechaliśmy sobie z mężusiem w góry.
I powiem Wam tyle, że "widziałam 2 bociany w locie"! Jestem bardzo ciekawa do której z Was one leciały.
Do mnie to pewnie nie, bo czuję, że nie udało nam się zasiać fasolki. Choć się bardzo staraliśmy :)
Oprócz jednego dnia, cały czas mierzyłam tempke, bo chciałam wiedzieć kiedy będzie owu, ale mówiąc szczerze...nie wiem, kiedy ona była..i czy była :(
Wykresik wyszedł mi taki dziwny :(
Bóle w jajnikach czułam 10 i 13 czerwca. Ale nie wiem, które z nich były owulacyjne.
Może Wy coś z mojego wykresiku wywnioskujecie, bo ja już nic nie wiem!

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 14:38
0

Agatko tak proroctwo się sprawdziło więc prorokuj tak dalej :D

J. Polu miałam nadzieję, że tym razem się uda no ale i tak bywa, głowa do góry

Ja jestem uziemiona w domu, bo moja córka przytargała ospę do domu no i istny cyrk, płacz, płacz i jeszcze raz płacz ale co zrobić trzeba to przeżyć. Całe szczęście, że ja i mój mąż już to kiedyś przechodziliśmy. Więc nam nic niegrozi chyba ....

Pozdrawiam :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 14:19
0

Wracam do Was po przerwie, niestety spowodowanej jakąś straszliwą usterką na moich domowych łączach. Ale mi Was brakowało - nie macie pojęcia. Aż mnie skręcało, bo nie wiedziałam co się u każdej z WAs dzieje.

No a u mnie... kicha (jak na załączonym obrazku).
Cykl jakiś straszliwie długi. Prawdę mówiąc to niezwykle mało takich u mnie było. No cóż, mam nadzieję, że wstrętny małpiszon do mnie przyjdzie, bo na fasolkę nie mam co liczyć (jak na załączonym obrazku).
Muszę jednak powiedzieć szczerze, że to niemierzenie tempki w tym cyklu jakoś dobrze na mnie wpływa. Nie jestem taka nerwowa i nie śpię z termometrem.

Muszę troszkę jeszcze nadrobić w czytanku postów. Chociaż nie powiem, dużo ich nie ma. Wrócę jeszcze do Was później.
Na razie, pa

Pola

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 05:20
0

:D :D :D

magwes spokojnie - wszyscy pewnie wyjechali na weekend i dopiero dziś wieczorem wracają (jak ja) a jutro się zaroi znowu. Nie wszędzie jeszcze jest dostęp do komputera, a nie każdy ma laptopa A poza tym widzę, że wyprorokowałam Twoją owu :D :D :D No to mam teraz obowiązek przez 2 tygodnie trzymać kciuki!!! lol

Pozdrawiam! :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 05:03
0

Dziewczyny co u was????????????? Nik się nie odzywa.

J.Polu, Agatko, Moni, Mo, Connie, Monika G i wszystkie inne dziewczyny czy żyjecie :D bo wszelki słuch po was zaginął a ja tu zaglądam, zaglądam i jak nikogo nie było tak i nie ma. Mam nadzieję, że od poniedziałku się poprawicie. Pozdrawiam Magda

Odpowiedz
connie 2009-07-13 o godz. 03:28
0

w poniedziałek dopiero ide do lekarza :-(

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 00:57
0

no i co connie?

Odpowiedz
Gość 2009-07-12 o godz. 01:58
0

Hej dziewczyny co tu znowu tak cicho ????? Cisza przed burzą czy co.

Chyba, że wszyscy odpoczywają i cieszą się wolnym dniem :D

Odpowiedz
sar@ 2009-07-11 o godz. 18:20
0

CONNIE - a robiłaś test?

Odpowiedz
Gość 2009-07-11 o godz. 16:35
0

Mo tak mi przykro a miałam nadzieję choć wiem że luteina płata takie figle z temperaturą.

Agatko dzięki za rady :D

J Polu a co u ciebie pozdrawiam Magda

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie