-
Gość odsłony: 2752
Jak śpicie?
No wlasnie. Ponoc ciezarowki maja z tym problem. Ja spie jak zabita prawie do 9 rano! W nocy jedna pobudka na siusiu i natychmiast usypiam jak kamien. Chyba nigdy tak nie spalam...
tak... fletzerke mój też się budził w nocy bo myślał, że coś się dzieje a to tylko ja przekręcałam się na drugi bok lol
OdpowiedzJuz nie powiem jak ja sapie i stekam, bo moj maz to ma niezly ubaw lol
OdpowiedzTak , Hala ma niestety rację, wzystko co "najlepsze" przed tobą. Ja soecieszyłam , że ni epuchnę itd. a tylko zaczął sie 9 miesiąc i proszę- nóżki jak balonym sisusiu w nocy 4 razy,przekręcić się sama juz prawie nie umiem isapię jak parowóz jakiś,w dodatku strasznie stary
OdpowiedzZeby sie tak dalo naspac na zapas, to ja bym juz miala naspane tyle, ze hej! Ale chyba sie nie da...
Odpowiedza tak wogóle dziewczyny to śpijcie ,ile możecie , bo potem to już może być różnie- mój synek długo nie dał mi spać, co najwyżej mogłam leżeć w łóżku kładąc go na piersiach i kołysząc , ale jak tylko przestałam kołysać....
OdpowiedzJa nadal w pewnym sensie śpię na brzuchu, a właściwie na boku I na brzuchu, tak pół na pół, i tak mi się śpi najwygodniej... ostatnio nie mogę leżeć na płask (również w trakcie igraszek, niestety, a to była jak dotąd najlepsza pozycja lol), bo... tracę oddech! jakby ktoś mi kamień położył na piersi wielkości monitora od komputera, brr
OdpowiedzJa wciaz w nocy spie jak zabita i mimo panicznego strachu ani razu nie zdarzyl mi sie koszmarny sen czy cos w tym stylu. W ogole nie miewam snow porodowych, a boje sie jak nie wiem co...
Odpowiedza j aspie na boku, chociaz czasami budze siena plcach i wtedy nie moge sie ruszyc ani w tą, ani w tamta stronę i wtedy wydaję dziwne dźwięki lol A do tego od kilku dni budze sie ni etylko przez pełen pęcherz, ale także przez drętwiejącą rękę i nie wiem juz jak mam sie położyć, żeby ona normalna była. W sumie spanie zaczęło byc od jakiegos czasu bardzo męczące Ale pocieszam się, ze to już nie będzie trwało długo - przynajmniej taką mam nadzieję. A potem pewnie będę niewyspana, bo bąbel będzie dawał w nocy czadu hehehe
Odpowiedz
a czy można spać na brzuchu? wiem , że to głupie pytanie , ale szlag mnie trafia jak choć przez chwile tak nie poleże sobie.Czy to może miec wpływ na dziecko, czy może zaszkodzić?
Moj Flamak maz mowi, ze najpierw spal z zona, potem z gruba zona, a teraz z gruba zona i 6 poduszkami... (jedna pod nogi, druga miedzy nogi, dwie pod brzuch, dwie pod glowe, zeby zgagi nie bylo... ;)
Odpowiedzu mnie makabra - wstaję siku co 2-3 godz:) spię na boku z dwiema poduchami między nogami
OdpowiedzA ja coraz bardziej stekam przy przewracaniu sie na drugi bok... Niemile uczucie.
OdpowiedzZawsze wychodze z zalozenia, ze nie ma co wpadac w przesade, co sie wielu ciezarowkom zdarza, w koncu ciaza to cos normalnego. Wiec milych snow moje panie!
OdpowiedzTo mnie Fletzerke naprawde pocieszyłas bo ja spie niedosc ze na plecach to tak jak ty z rekami nad głową!Chyba mamy podobne gusta.Smieje sie z siebie ze spie jak niemowlak.Male dzieci spią w takiej pozycji.Mi tez sie wydawało ze wazne zeby bylo wygodnie a nie na siłe.W koncu chodzi o to zeby sie dobrze wyspac no nie?
Odpowiedz
Wyczytalam gdzies, ze masz spac jak Ci jest wygodnie. Troche wiecej informacji znajdziesz tutaj: http://www.ivillage.co.uk/pregnancyandbaby/pregnancy/tri2/qas/0,9583,12_159010,00.html
Ja spie na plecach i co smieszne z rekami za glowa! Wcale sie tak nie ukladam do snu, ale tak sie w nocy potem ukladam jakos dziwnie. Najpierw mnie malzonek budzil, zebym zmienila pozycje. Lekarz powiedzial, ze chyba upadlam na glowe... Mam spac jak mi pasuje. Tak jak w powyzszym artykule, jesli nie ma pewnych przeciwskazan, to pewno mozna normalnie spac.
Wiecie co nie wiem jak to jest z tym spaniem na plecach lekarz mi o niczym takim nie mówił ale ja o tym wiem.No wiec ide spac kłade sie na lewym boku a rano budze sie na plecach.Chyba sie sama w nocy przekrecam bo przyznam ze na tym lewym jest mi niewygodnie i juz.Martwie sie ze tym lezeniem na plecach zaszkodze dzidziusiowi ale jak spie to nie czuje ze zmieniam pozycje.Juz kombinuje jak moge i nijak nie moge wytrzymac na boku.Macie jakies sposoby?
Odpowiedz
Witam!!!
Jestem w III trymestrze i musze przyznac, że ze spaniem u mnie coraz gorzej. Na początku ciązy koleżanki na mieszkaniu śmiały się ze mnie, że nawet gdyby przeszedł nad moja głowa tajfun to nic bym sobie z tego nie robiła i dalej bym spala jak zabita. Ale niestety te dobre czasy juz mineły teraz pamietam kazda godzinke i minutke z nocy. Najgorsze są ciągłe zmiany pozycji, a gdy juz znajduje ta świetna i zaczynam zasypiać to musze isc do WC albo budzi sie dzidzi i nici ze spania (bo brzuszek lata mi na wszystkie strony :))))). I tak mi mija cała noc. Zastanawiam się tylko czy jak się juz urodzi to moje maleństwo to też bedzie takie rozbrykane????
Pozdrowionka ...... :P
A ja wogóle nie mogę spać od kilku dni. Boli mnie coś w boku, poniżej żeber i ból ten przechodzi czasami na plecy. Męczę się strasznie. Pozatym mam zalecenie leżeć w łóżku bo ostatnio jak chodzę to mój brzuch robi się twardy, zresztą jak leżę to czasami też się robi. Lekarz kazał wytrzymać do 32 tyg. Mam zamiar wytrzymać dłużej.
Odpowiedz
Witam wszystkie brzuszki!
Zazdroszczę wam tego snu!U mnie ze snem coraz gorzej, może dlatego,że to już końcówka i cały czas biegam siusiu Ale pocieszam się,że juz niedługo i zobaczę mojego maluszka.Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek :D
Ps: Są tu jeszcze jakieś czerwcóweczki?
Z ta aorta dzidziusia to niezupelnie prawda. Macica i owszem uciska ale nie aorte dzidziusia tylko nasza zyle glowna i ogolnie naczynia krwionosne co moze powodowac spadek cisnienia u dziecka, a u nas moze powodowac problemy z krazeniem.
Odpowiedz
ja miałam taki okres, że źle spałam - to było w 34/35 tygodniu zaczęłam się bać porodu i śniły mi się wtedy jakieś koszmary, często się budziłam i nie mogłam znaleźć sobie pozycji do spania.
wcześniej no i teraz jest już super, też zasypiam szybko i śpię około 10 godzin, czasami wstanę szybciej i zrobię męzowi śniadanko, ale jak wyjdzie do pracy to zasypiam jeszcze na godzinkę - co wcześniej przed ciążą było nie do pomyślenia.
raz nawet zasnęłam w ciągu dnia :D to chyba organizm chce się przygotować przed tymi nieprzespanymi nockami... :o
pozdr
jola
Ja też , śpie jak zabita lol Z obliczeń mojego Roberta wynika że zasypiam w pół minuty :D Nigdy wcześniej tak nie było.No i jeszcze moge spać na brzuszku , nie moge sobie wyobrazić innej pozycji no ale niedługo będe musiała chyba sie przestawić:)aaaa i śpie baaaaardzo długo, okropny śpioch zemnie sie zrobił tak 10 godz. to minimum :P powaga;)
Odpowiedza ja chodze siku czesto, ale mimo to spie jak maly dzidzius ponad 10 h na dobe. bezsennosc ciazowa mnie bynajmniej nie dotknela:).
Odpowiedz
ja to samo :D juz nawet kanapki przestalam mezowi do pracy robic kto by mnie sciagnal o 6 rano z wyrka 8)
przedtem wydaje mi sie ze czesciej chodzilam do wc w nocy... na poczatku ciazy bylo i nawet 3 razy a teraz 31tydz i raz ide. niektore co z nam juz Mamy pamietaja ze pod koniec biegaja bardzo czesto.
dziwne troszki.
tesknie za zasypianiem na brzuszku... tak bylo fajnie
Cześć Fletzerka.
Nie jesteś sama.Ja nigdy wcześniej tak nie spałam jak teraz w czasie ciąży.Jak już usne to chyba nawet granat by mnie nie obudził.Tyle co wstaje siusiu i znowu spać.To już tak chyba musi być w tym naszym pięknym stanie odmienienia.Pozdrawiam.Całusie w brzusie. :D
Marzena+maleństwo :D
Podobne tematy
- Co wasze ciała mówią gdy śpicie? 17
- wysuszona...jak pestka..jak winogronko czy jak? 15
- Przedłużanie paznokci w domu - jak zdobywacie klientów i jak się reklamujecie? 18
- Jak uzyskać ładne loki poprzez trwałą? Jak wytłumaczyć? 13
- Jak zrobić afro jak u murzynki? 4
- Ściągnięcie jedwabiu - jak się to robi i jak pielęgnować paznokcie po zdjęciu sztucznych? 11