-
Beata* odsłony: 79092
Mój pierwszy stosunek pierwszy raz ile miałyście lat?
Ja wspominacie swoj pierwszy raz? ile lat?
ja mialam 18 lat, poznalam chlopaka z tydzien wczesniej, on mial 23 lata i byl troszke juz doswiadczony...
teraz minelo juz ponad 4 lata od tamtego czasu a on zostal moim mezem :D ciesze sie, ze nie mialam innych, z drugiej strony troszke mi smutno na mysl,ze on byl z innymi.(do dzis nie moge sie z tym uporac:( ) ale coz... jak ktos napisal, pierwsza badz ostatnia,ale nie jedna z wielu... eh...
Mój Pierwszy raz przeżyłam kilka dni temu.. Za tydzień kończę 16 lat.. Nie żałuję tego bo zrobiłam to z osobą którą kocham już długo.. Byliśmy ze sobą 4 miesiące.. rozstaliśmy się na trochę i teraz znów jesteśmy razem już 2 miesiące.. Czyli zanim to zrobiliśmy to w sumie byliśmy ze sobą pół roku nie licząc przerwy :)... lol :) :D
Odpowiedzja miałam 18 z facetem który jest teraz moim mężem ale nie znaliśmy się długo
OdpowiedzMój pierwszy raz był w maju zeszłego roku z ledwo poznanym facetem .Miałam wtedy 26 lat. Teraz żałuje, że niepoczekałam paru miesięcy aby przeżyć go z moim obecnym partnerem. Pierwszy raz powinien być z kimś kogo kochamy naprawde. :)
Odpowiedz
kiki26 napisał(a):Ja miałam 15 lat i to była moja pierwsza wielka miłość... Rozstalismy się po 2 latach...nie żałuję tego. Pozostały miłe wpomnienia i sentyment do tej pierwszej miłości...
u mnie jak u kiki26 z tym ze rozstalismy sie po 4 latach ... sentyment pozostal i złe wspomnienia,przemieszane z tymi dobrymi ogolnie nie zaluje ... bo teraz mam wspanialego (za 2 miesiace juz męża) :)
A my z mężem mieliśmy po 25 lat i było to w naszą noc poślubną:).Byliśmy ze sobą 6 lat i dla obojga był to pierwszy raz. Cięzko było wytrwać ale cieszymy się że nam się udało i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Obecnie jesteśmy 2 lata po ślubie i od 2 miesięcy staramy się o dzidziusia:)
OdpowiedzJa mialam niecale 20 lat( bez kilku miesiecy) z moim obecnym mezem, po roku bycia razem, bedac juz nieoficjalnym narzeczenstwem... Jest to moj drugi zwiazek ale cos musi w tym byc, ze zostawilam ten moment wlansie dla meza, dla swojej milosci, a nie zdecydowalam sie na to wczesniej, cos mi tak podpowiadalo w sercu i nie zaluje. Dla nas obojga byl to pierwszy raz i bylo poprostu bajkowo. Wspominamy ta noc do dzis. Moje kochanie czekal na to az bede gotowa i kiedy bylam poprostu mu to powiedzialam,ale wtedy wiedzialam juz na 100000% ze to on i to ten wlasciwy moment. bylo tak jak sobie wymarzylam...a teraz juz jestesmy rok malzenstwem :) i staramy sie od pol roku o powiekszenie rodzinki...
Odpowiedz
justyś** napisał(a)::arrow: 22 z obecnym mężem
tak samo, tak samo :D
i ciesze się, bo wiem że byłam dojrzała i gotowa na to. no i wiedzialam już z kim chcę lol
Ja też zawsze sobie marzyłam,że pierwszy raz przeżyje w noc poslubną, ale nie wyszło W każdym bądź razie brakowało mi trzech miesięcy do 18stki, Dawidowi dwóch. To był i mój pierwszy raz i jego też :)
Odpowiedz
pusiatek napisał(a):mysle,ze w tym pierwszym razie najwazniejsze jest to aby miedzy dwojgiem ludzi bylo uczucie i namietnosc oraz zaufanie. Wtedy to jest naprawde wspaniale przezycie. Jesli ktos robi to tylko z ciekawosci albo dlatego,ze kolezanki maja to za soba lub chlopak oczekuje tak zwanego dowodu to nie bedzie to raczej dobrym wstepem do dalszego zycia sexualnego...takie jest moje zdanie, ktos inny moze miec inne i oczywiscie szanuje to...ale w zasadzie coz moze byc pozniej fajnego skoro cala "kwint esencje" zbiera sie w wieku 14 lub 15 lat..wedlug mnie to za wczesnie z calym szacunkiem do wszystkich wczesnie rozpoczynajacych wspolzycie... a poza tym sex jest nie tylko rozkosza i spelnieniem ale rowniez odpowiedzialnoscia za siebie, za partnera oraz za dziecko, ktore moze zostac poczete.. przynajmniej ja tak uwazam..
Ja też podobnie myślę.
To było tak dawno, że niewiele pamietam. Wszystko miało miejsce na wakacjach w Kołobrzegu, znałam faceta niecały tydzień.
Chodziłam do liceum wtedy, a on był studentem AWFu i był po prostu boski. Miał cudowne ciało i był do tego oszałamiająco przystojny, a co najważniejsze wiedział już dokładnie o co w sexie chodzi, tak więc mimo że był to dla mnie pierwszy raz było całkiem przyjemnie. Dwa dni po wszystkim on wyjechał, a ja tam byłam jeszcze może z tydzień i nigdy więcej się nie spotkaliśmy.
ja mialam 19 lat ( w sumie prawie 20) z moim obecnym 4 lata starszym mezem, po niecalych trzech miesiacach znajomosci.Ale ja juz wtedy wiedzialam ze to ten jedyny ukochany :)po 2 latach poprosil mnie o reke, 1,5 roku po zareczynach slub no i od kilku misiecy jestesmy malzenswtem. dodam ,ze to byla nasza druga proba jelsi chodzi o wspolna noc,ale i tak bylo wpsaniale bo byl bardzo czuly i delikatny...a przede wszystkim bylo uczucie...zreszta nadal taki jest i to mi sie bardzo podoba! troszke zaluje ,ze nie bylam jego pierwsza dziewczyna ale ciesze sie ze ta ostatnia i najwazniejsza!:)
kiedys , gdzies przeczytalam to: "Moge byc pierwsza , albo ostatnia ale nigdy jedna z wielu.."
mysle,ze w tym pierwszym razie najwazniejsze jest to aby miedzy dwojgiem ludzi bylo uczucie i namietnosc oraz zaufanie. Wtedy to jest naprawde wspaniale przezycie. Jesli ktos robi to tylko z ciekawosci albo dlatego,ze kolezanki maja to za soba lub chlopak oczekuje tak zwanego dowodu to nie bedzie to raczej dobrym wstepem do dalszego zycia sexualnego...takie jest moje zdanie, ktos inny moze miec inne i oczywiscie szanuje to...ale w zasadzie coz moze byc pozniej fajnego skoro cala "kwint esencje" zbiera sie w wieku 14 lub 15 lat..wedlug mnie to za wczesnie z calym szacunkiem do wszystkich wczesnie rozpoczynajacych wspolzycie... a poza tym sex jest nie tylko rozkosza i spelnieniem ale rowniez odpowiedzialnoscia za siebie, za partnera oraz za dziecko, ktore moze zostac poczete.. przynajmniej ja tak uwazam..
Ja mialam 17lat i bylo to po 5 m-cach chodzenia. Dla mnie to byla pierwsza fascynacja a dla Niego zaklad z kolegami.. Tak wiec za dwa dni juz ze soba nie chodzilismy. hmmm ale jak na zaklad i tak dlugo wytrzymal!! hihi
Odpowiedzja miałam 18 lat, z moim jeszcze-nie-mężem (on miał 22 i niestety nie byłam jego pierwszą). to stało się jakoś strasznie szybko, ale potem była prawie roczna przerwa, bo bardzo bałam się ciąży etc. nie żałuję, że z nim, ale żałuję, że tak jakoś to dziwnie wyszło. za mało romantyzmu, jak dla mnie :)
Odpowiedz
ems82, gratuluje i podziwiam:)
a wierz mi jest czego, bo to nie czeste zjawisko:)
a ja w wieku 20 lat w noc poślubna. dla nas obojga był to ierwszy raz. i do dzisiaj jest super :D
OdpowiedzMilenaa to napewno bedzie szczęsliwa data.Same siódemki. Ja urodziłam sie 07.07. i zawsze mi mówili że te siódemki przynoszą szczęscie.Tobie tez tego życze.
Odpowiedzhmm ja w wielku 16 lat :) z moim obecym chłopakiem ( niebawem nażeczonym ) to było dwa lata temu i niezałuje było superrr . Planujemy ślub na 07.07.2007 oby nic niestaneło nam na przeszkodzie Pozdrawiam
OdpowiedzJa miałam 17 lat. Zrobiłam TO u mojej mamy w domu, na jej łóżku(była w delegacji) w drugim pokoju spała moja babcia a w trzecim młodsza siostra. Później zaręczyłam sie z tym facetem a po dwóch latach zaręczyny zerwałam i wyszłam za kogoś innego. Ten ktos jest moim mężem do dziś i trochę żałuję że nie był tym pierwszym
Odpowiedz
No niby tak, ale trzeba pamietac, ze kazdy dojrzewa wedlug wlasnego zegara biologicznego. Wiec inni swoja dojrzalosc seksualna osiagaja wczesniej a inni pozniej i nie mozna mowic, ze sa glupcami czy niedojrzali. Natura rzadzi sie swoimi prawami.
Ja tez zrobilam to wczesniej i moge tylko powiedziec, ze zaluje, bo to nie byla odpowiednia osoba. Na szczescie moj maz jest wspanialym mezczyzna i wybaczyl wszystko oraz nigdy nie uslyszlam od niego slow potepienia, ze moj I raz nie byl akurat z nim.
wtedy poprostu chcialam wiedziec jak to jest.
Może mnie zlinczujecie, ale osobiscie uwazam , ze 15 lat to nie czas na rozpoczynanie współżycia, do tego trzeba dojrzec emocjonalnie. Przypuszczam , ze nawet nie potrafiłyście czerpac z tego przyjemnosci jaką powinniscie mieć. Było to raczej pod strachem, przed odejściem chłopaka. Dawniej nazywano to dowodem miłosci. Ja nazwałabym to dowodem głupoty i niedojrzałosci.
OdpowiedzJoasia 34 ale ja naprawdę w wieku 15 lat , bawiłam się lalkami. :D
Odpowiedzja mialam 22 lata i bylo to po 3 lata chodzenia z obecnym mezem i na niecaly rok przed slubem. ale i tak zaluje ze nie zaczekalismy do slubu
Odpowiedz
Mieliśmy z lubą po 19 latek
I tzrymamy się razem do tej pory
ja mialam 19 lat , po pol roku chodzenia z moim obecnym kochanym mezusiem wiec jakies 3 lata temu.............. kurcze jak ten czas szybko leci....... :D
Odpowiedz
Witam!
Ja z pierwszego razu pamiętam, że z wrażenia skończyłem jeszcze na zewnątrz z moją obecną i jedyną żoną. Ale póżniej było coraz lepiej. Zresztą mieliśmy także inne sposoby na rozładowanie napięcia seksualnego lol
Pozdrawiam
Paweł
Jonna 73 nie przesadzaj jestem troszke starsza od Ciebie i było tak samo jak teraz tylko wszystko było wielkim TABU nie rozmawiało sie o tym tak jak teraz otwarcie przeciez nie jestesmy takie stare Ja miałam 15 lat z moim obecnym mężem
OdpowiedzJonna 73 nie przesadzaj jestem troszke starsza od Ciebie i było tak samo jak teraz tylko wszystko było wielkim TABU nie rozmawiało sie o tym tak jak teraz otwarcie przeciez nie jestesmy takie stare Ja miałam 15 lat z moim obecnym mężem
Odpowiedzhmmm brakowało mi 2 miesiecy do 18 - ale nie wspominam tego najlepiej:( Wybrancem byl moj pierwszy mąż, a tego człowieka tez nie lubie wspomniac... hehe dobrze ze teraz jest znacznie lepiej :D
Odpowiedz
Ja to zrobilam w wieku 17 z moim dobrym kolega.ON byl prawiczek a ja .... Chcielismy zobaczyc jak to jest.Bylo przy tym kupe zabawy i smiechu.
A tak na marginesie to uwazam ze ten pierwszy i jedyny na cale zycie to nie jest fajnie.
ALE BEZ URAZY DZIEWCZYNY
szanuje jak ktos mysli inaczej
buziaki
Ja należę do tych później zaczynających. Miałam 23 lata, z moim obecnym mężem, nasze pierwsze wakacje jako "para". Znaliśmy się 5 lat, ale parą byliśmy 2 miesiące.
Ach te Mikołajki!!!
Zrobiłam to w moje 18 urodziny z moim obecnym mężem. I jestem bardzo zadowolona z tej decyzji.
OdpowiedzMy mieliśmy prawie 21 lat. Bylismy para od 3 lat. Teraz to mój narzeczony.
Odpowiedz
miałam również 19 lat po dwóch latach bycia razem (z moim ex)
bo teraz z obecnym partnerem nie czekaliśmy tak długo :D:D po miesiącu znajomości nie mogliśmy się sobie oprzeć
Ja miałam 19 lat, pierwszy raz z moim obecnym narzeczonym po 2 latch chodzenia ze sobą, było wspaniale. W przyszłym roku planujemy ślub.
OdpowiedzO jejku :o ja jak miałam 15 to jeszcze sie lalkami bawiłam, ale ja jestem po 30 i moje pokolenie póżniej się rozwijało pod tym wzgledem.
Odpowiedzja mialam 15 lat ale zaluje teraz tego bo nie bylo to z moim obecnym mezem
Odpowiedz
Ja należę do tych później zaczynających. Miałam 23 lata, z moim obecnym mężem, nasze pierwsze wakacje jako "para". Znaliśmy się 5 lat, ale parą byliśmy 2 miesiące.
Ach te Mikołajki!!!
Zrobiłam to w moje 18 urodziny z moim obecnym mężem. I jestem bardzo zadowolona z tej decyzji.
OdpowiedzMy mieliśmy prawie 21 lat. Bylismy para od 3 lat. Teraz to mój narzeczony.
Odpowiedz
miałam również 19 lat po dwóch latach bycia razem (z moim ex)
bo teraz z obecnym partnerem nie czekaliśmy tak długo :D:D po miesiącu znajomości nie mogliśmy się sobie oprzeć
Ja miałam 19 lat, pierwszy raz z moim obecnym narzeczonym po 2 latch chodzenia ze sobą, było wspaniale. W przyszłym roku planujemy ślub.
OdpowiedzO jejku :o ja jak miałam 15 to jeszcze sie lalkami bawiłam, ale ja jestem po 30 i moje pokolenie póżniej się rozwijało pod tym wzgledem.
Odpowiedzja mialam 15 lat ale zaluje teraz tego bo nie bylo to z moim obecnym mezem
OdpowiedzTak jak moja poprzedniczka również miałam 17 lat, to był mój pierwszy raz, zdecydowałam się na niego po 1,5 miesiąca znajomości. A dzisiaj jesteśmy szczęśliwym małzeństwem od ponad 2 latek razem jesteśmy od prawie 7 lat :)
OdpowiedzMiałam 22 lata mój obecny mąż 20. To była śmieszna historia. Były wakacje i byliśmy sami w domciu. Moi rodzice nie wrócili jeszcze z pracy a my tak. No jak już skończyliśmy (było cudownie) mężulek (jeszcze wtedey nie) poszedł do łazienki i wpadł na pomysł że wyleci z ręcznikiem wokół bioderdo mnie do pokoju i mi zrobi niespodziankę zrzucając ten ręcznik. Kiedy usłyszał że ktoś wchodzi do pokoju już miał wyskoczyć ale zmienił zdanie. Na szczęście. Bo do domku wrócili moi rodzice troszkę wcześniej niż myśleliśmy. Ale były by jaja gdyby mój mężulek zatańczył z gołą dupcią przed przyszłymi teściami. Ten dzień wspominam super
OdpowiedzJa miałam 17lat.Był moją 1-wszą wielką miłością i ani trochę tego nie żałuje.
Odpowiedzja miałam wtedy 18 lat i było to z moim obecnym mężem :P jest wspaniale do dzisiaj....
Odpowiedz
Niestety mój pierwszy raz był do du..... Chodziliśmy jakiś czas.
Niezaplanowany i on na drugi dzień zerwał ze mną przez telefon!!!
Był doświadczony i teraz myślę, że on to planował.
Niestety nie wróci się czasu.
Zawsze myslałam, że lepiej się do tego przygotuję, że to będzie piękne i planowane.
Mój drugi raz był już z mężem, jesteśmy po ślubie od 1996 roku i jest bosko. Na szczęście!!! lol
mój pierwszy raz był z obecnym mężem miałam wtedy 17-lat.I dalej tak spaniały jak wtedy lol
Odpowiedzja nie bede oryginalna :D .Mialam 20 lat,po ponad dwoch latach "chodzenia" :P
Odpowiedz
A ja zaskocze was wszystkich i to niestety niezbyt pozytywnie!!!
Mój pierwszy raz przeżyłam w wieku 17 lat ale nie wspominam tego zbyt dobrze bo miało to miejsce zaledwie po kilku dniach znajomości i niestety był to w pewnym sensie gwałt.Pozwoliłam na zbyt wiele a gdy chciałam sie wycofać nie udało się.Teraz wiem że postąpiłabym inaczej bo odbiło się to moim życiu. Wprawdzie była to moja pierwsza wielka miłość i jeśli moge tak powiedzieć "związek" trwał prawie 4 lata....
W dalszym ciągu go kocham.... znów jesteśmy razem.... ale czy tym razem się uda???.... tego nie wiem
Pisze o tym by przypomnieć wszystkim że łatwo jest się chwalić że to był strzał w dziesiątke i cieszyć sie swym pierwszym razem spędzonym z obecnym mężem tylko pamiętajcie że nie każdy miał to szczeście co WY - niestety niesądze by ktoś się jeszcze odważył by o tym napisać.
Mój pierwszy raz przeżyłam w wieku 20 lat z moim obecnym mężem. Zdecydowaliśmy na seks po dwóch miesiącach od poznania. Było cudnie. Dla niego też to był pierwszy raz więc to naprawdę wyjątkowy związek.
Pozdrawiam!
Widzę, że należę do tej najliczniejszej wiekowo grupy
U mnie miało to miejsce ok.1,5 miesiąca przed 18-tymi urodzinami.
Nie był to mój mąż, ale pierwsza wielka miłość. Wspominam raczej średnio, nic szczególnego, później bywało o niebo lepiej :D
A ja chyba najpóźniej z was to zrobiłam. Pierwszy raz przeżyałam 5 miesiecy temu, dokładnie w noc poślubną( a dokładnie w ranek). I wcale nie załuję, bo wiem, ze to ten jedyny. Przedtem były pieszczoty, petting i takie tam, ale tak do końca to dopiero po ślubie. Ciężko było wytrzymac bo chodziliśmy 4 lata, ale tak postanowiliśmy i sie tego trzymaliśmy. Czasami juz było bardzo gorąco, zwłaszcza jak wyjeżdżaliśmy w delegacje. Wspólny pokój, ogromne łózko, ale wytrzymaliśmy. Opłacało sie czekać :P
OdpowiedzMiałam 19 lat, znałam się z partnerem 4 lata, razem byliśmy 8 miesięcy. Po 6-letnim okresie narzeczeństwa wzięliśmy ślub, w drugą rocznicę ślubu urodziłam Filipka (który właśnie teraz smacznie śpi). Mój mąż był moim pierwszym parnerem, z którym zdecydowałam się na pełny stosunek i nie żałuję, że nie miałam mozliwości spróbowania z innym facetem. Nie uważam, że jest to coś złego, ale zawsze wiedziałam, że pójdę do łóżka tylko z tym facetem, o którym wiedziałam, że jest tym jedynym. ON właśnie jest.
Odpowiedzja tez zaliczam sie do grupy 19-ek i tez z wlasnym mezem. Pobralimy sie 4 lata pozniej. Nie pamietam jak dlugo sie znalismy, ale tez chyba zaledwie kilka miesiecy. Jak sie czlowiek w tym wieku pierwszy raz powaznie zakochal to jakos szkoda bylo tracic czas. Tak ja to widze.
OdpowiedzPodobne tematy