-
Gość odsłony: 1898
Jakie są wasze sposoby na zajście w ciąże?
Kochane moje.Powiedzcie, co robicie, a właściwie czego nie robicie starajac się o baby. Pytanie to kieruję również do doświadczonych mam lub oczekujących :P .Z jednej strony nie chcę popaść w jakis obłęd i ograniczać się we wszystkim (bo wiem, że staranie moga trwac miesiącami), zdrugiej nie chcę zaszkodzić maleństwu.Czy starając się,uprawiałyście (uprawiacie) sporty, czy unikacie nawet 1 lampki wina, paracetamolu na boląca głowę...? itd. Ja postanowiłam, że przez piewrsze 2 tygodnie cyklu będę się zachowywać "bardziej normalnie" :P , a w drugiej połowie będę badziej na siebie uważać (czyli 2 tygodnie jeżdżenia na nartach, a potem przerwa...itd). Co sadzicie o tym? Chyba sfrustrowana przyszła kobieta to nienajlepszy materiał na mamę... 8) .pozdrawiam gorąco,Iza (2 cykl starań)
Moim zdaniem najlepiej będzie, jeśli bedziemy prowadziły taki sam tryb życia, jak przed planowaniem ciąży, z małymi wyjątkami, tj. jeśli paliłysmy paierosy- najwyższy czas porzucić tą trutkę, gdyż paląc i trując siebie, trujemy dodatkowo niewinną istotę, czyli dzidzię.
Musimy uzupełnić pewne niedobory witamin, składników mineralnych, a jeśli jesteśmy mało aktywne fizycznie, radziłabym na chociaż 3 m-ce przed palnowaniem zajścia w ciążę poćwiczyć mięśnie brzycha i pośladków, co jest ważne i ułatwi później poród, oczywiście jeśli sie nie forsowałyście, nie wolno nagle stać się wyczynowym spotrowcem, wszystko z umiarem! Zbyt wzmożony wysiłek fizyczny może wręcz zahamować owulację!
Co do lampki wina- wydaje mi się, że nie należy z tym przesadzać, myślę, że lampka wina, maksymalnie dwie są wręcz wskazane podczas romantycznych wieczorów, działa to wręcz rozprężająco, co wydaje się być też pewniejszym sposobem na dzidzię, oczywiście wszystko z umiarem,a będzie dobrze, zobaczycie! :D
hej hej :D
Ja tez dopiero sie staram i powiem tak , NIE DA SIE O TYM NIE MYSLEC :D Dla mnie to najradosniejszez wydarzenie w zyciu wiec mysle, zastanawiam sie jak to bedzie i wogole...
Staram sie jednak nie popadac w paranoje, zyje tak jak wczesniej z wyjatkiem alkoholu, papierosow i nie wysypiania sie:))
Moze niewiem jeszcze na temat przygotowania do ciazy tyle co niektore z Was - w sumie dopiero zaczelam ( 2 cykl staran). ale staram sie jak moge zeby chec posiadania malego bajbuska nie postawila mojego zycia na glowie i tez zycze wszystkim starajacym sie :D
Goga
a ja zaczynam starania i powiem szczerze,ze nastawiam sie na totalne "zapomnienie" ze sie staram..o ile sie uda, choc faktycznie wyszukuje sobie zajęć ile moge,zeby nie rozmyślać...wiadomo pewnie fustarcja przychodzi z dniem niepożądanej @,ale słyszałam,ze czynnik psychiczny jest b.wazny.Moi znajomi myśleli,ze cos jest z nimi nie tak przeszli wszystkie badania wszystko jest ok i co?? lekarz stwierdziła ze bankowo pzryczyna jest "tzw.blokada psychiczna", zbyt myślą o dziecku..oni poprostu aż sie zatracają w myślach o bejebe. Daltego widząc to..raczej wolę nie rozmyślac...
Zycze powodzonka nam wszystkim!!!!
Życzę Wam powodzenia i nie załamujcie się niepowodzeniami tylko próbujcie przecież to też jest przyjemne
OdpowiedzJako starająca się (już trochę czasu) staram się trochę lepiej odżywiać (owoce, jogurty...) a z aerobiku zrezygnowałam całkiem bo tempo było zabójcze. Tabletek też staram się nie brać żadnych. Pozdrowienia i powodzenia
OdpowiedzPodobne tematy
- Jakie macie sposoby na zajście w ciążę? Wasze tajniki, może voodoo? 1
- Domowe sposoby na płodność, zajście w ciąże 28
- Tyłozgięcie szyjki macicy, a zajście w ciążę 11
- Czy plamienie może sygnalizować zajście w ciążę? 22
- Jak zwiększyć szansę na zajście w ciążę? 83
- Test Friberga, encorton a zajście w ciążę 10