• Gość odsłony: 12864

    Szczupłość, niedowaga a ciąża i problemy zdrowotne

    Moje drogie, może któraś tak jak ja jest/była bardzo chuda (ok. 6 kg niedowagi) i planowała ciążę... martwię się o przyszłego bajbusa ale i o siebie, że ciąża może nam nastręczyć wielu zdrowotnych kłopotów... z góry dziękuję za odzew

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-06-30, 16:21:03
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-06-30 o godz. 16:21
0

Cześć Haniu!! Co do rózyczki to jeśli nie chorowałaś to trzeba się zaszczepić co najmniej 3 miesiące przed ciążą ( ale porozmawiaj jeszcze z lekarzem). Koniecznie zrób to badanie ( jeśli nie wiesz czy chorowałaś) , oraz badanie na toxoplazmozę. jeśli kobieta ją ma to najprawdopodobniej poroni lub urodzi dziecko z jakąś wadą. toxoplazmozę przed ciążą łatwo się leczy i nie jest ona dla nas niebezpieczna, ale w ciąży nie wolno przyjmować na nią leków i jest bardzo niebezpieczna dla dzidziusia. Ja tych badan nie zrobiłam przed ciążą i potem bardzo żałowałam, że przez moją nieodpowiedzialność i głupotę mogłam zrobić dziecku krzywdę lub je stracić. na szczęście dziś odebrałam wyniki tych badań i wszystko jest ok. tzn. na różyczkę chorowałam, a z toxoplazmozą nie miałam jak na razie kontaktu. Ale tyle nerwów co przeżyłam...Wiesz, co innego jak się zajdzie w ciąże niespodziewanie, ale jak już planować to do końca, można sobie zaoszczędziś nerwów i stresu, który przecież też szkodzi maliszkowi. Co do niedokrwistosci to na razie jej nie mam, wszystkie wyniki są ok. jak się nie odchudzałaś to nie masz powodu do niepokoju. Obecnie jestem w 9 tygodniu ciąży i jak na razie wszystko jest w porządku, dzidzia ma 23 mm i piękne serduszko. także niczym sie nie przejmuj idz do lekarza, zrób badania ( pamiętaj,że jak warto się zaszczepić na żółtaczkę ale to też trzeba wcześniej) i bądz dobrej mysli!!!
odezwę się tu za 2 tygodnie , bo dziś wyjeżdżamy na wakacje. Buziaczki!!!!!
P.S Wczoraj lekarz mnie zważył i jednak ważę 46kg, nie 48- jak myślałam :)

Odpowiedz
Gość 2013-06-30 o godz. 12:22
0

Droga Olu bardzo mnie pokrzepiłaś, tak jak Ty jestem po prostu chudzielcem, nigdy się nie odchudzałam, zawsze chciałam przybrać na wadze... bezskutecznie... powiedz, teraz spodziewasz się dziecka? a jak z Twoimi wynikami, np. krwi, ja zawsze byłam na granicy niedokrwistości... interesuje mnie wszystko co związane z "ciężarnymi chudzielcami"... aha, a co z tą różyczką, kiedy trzeba się zaszczepić... bardzo, bardzo pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2013-06-29 o godz. 17:29
0

Witaj Haniu! Ja też calutkie życie mam niedowagę , mimo,iz nigdy w życiu sie nie odchudzałam,a wręcz przeciwnie - starałam się zawsze przytyć. ale niestety- taka "uroda". Nie udało mi się to. teraz mam 165 cm i ważę 48 kg. w dodatku mam tyłozgięcie macicy i wszyscy mówili mi,że szybko w ciążę nie zajdę ( głównie z tą chudością) Otóż zaszłam w ciażę przy drugim cyklu starań, teraz czuję się ( odpukać!!!!!) dość dobrze i mam niesamowity apetyt, oczywiście mimo to nadal nie tyję- niestety. Także nie martw się i nie daj sobie wmówić, ze szczupła budowa, wąskie biodra utrudniają zajście w ciążę. Chyba ,że kiedyś się np. odchudzałaś, miałaś anoreksję , zatrzymanie okresu - to w takim wypadku nie mam pojęcia. najlepiej porozmawiaj z lekarzem, zrób sobie wszystkie badania (toxoplazmoza, różyczka- jesli nie miałaś itd.) i bądz dobrej myśli , uda sie na pewno!!!!!!! Pozdrawim Ol@

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie