• Gość odsłony: 64936

    Jak usunąć ciąże domowymi sposobami?

    Wpadłam, poradźcie, czy aborcja farmakologiczna jest bezpieczna? Gdzie i jak dostać MifepristonRU 486, Mifegyn, Mifeprex oraz Mizoprostol/Misoprostol Cytotec, Arthrotec, Oxaprost, Cyprostol, Mibetec Misotrol

    Odpowiedzi (13)
    Ostatnia odpowiedź: 2021-07-01, 08:57:35
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-10-21 o godz. 23:21
1

Ja też nie będę ci prawiłą morałów, ale Plustka ci napisała rację. To może być twoja jedyna ciąża!!!!!!! Zastanów sie dziewczyno!!!
Czy będziesz mogła później spojrzeć na siebie w lustrze? Czy nie będziesz myślała o swoim nie narodzonym dzidziusiu? Znam przypadki, że dziewczyny miały skrobankę i później kiedy już chciały mieć dziecko - nie mogły. I wtedy jest rozpacz! Zastanów się - prosze, bo później możesz żałować. Oby nie było zapóźno! Życzę ci powodzenia i dobrych układów z rodzicami. Napewno ci pomogą! Ciekawi mnie jak ci sie potoczyły losy. Jeżeli masz ochotę to napisz. [email protected]

Odpowiedz
Gość 2021-07-01 o godz. 08:57
0

579 810 641 prosze o pomoc

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 23:32
0

I jak, zdecydowałaś się urodzić?Ja tez nie mam latwego zycia z rodzicami.Jestem na 4 roku studiów z świetnie zapowiadajaca sie karierą zawodową...a teraz jestem w ciąży. Ojca dziecka znam od roku, jest 13 lat starszy i po rozwodzie a to w mojej rodzinie temat tabu.Ale teraz chyba nie ma na świecie nic na co zamienilabym uczucie kiedy patrze na monitor USG i widzę bijące serduszko...
powodzenia

Odpowiedz
Katherina 2013-10-23 o godz. 23:29
0

słuchaj teraz jesteś młoda ale za parę lat pomyślisz inaczej jeżeli okaże się(odpókać) że nie możesz mieć dzieci. zastanów się jeżeli zdecydujesz się urodzić napewno dasz sobie radę!!!!!!!!!!!!! Wierzę w Ciebie!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 23:27
0

Mam nadzieję, że Ty i Twoje dziecko czujecie się świetnie, Ja w życiu nie usunęłabym ciąży. Sama mam problemy z zajściem i masa dziewczyn na tym forum oddałaby wszystko, żeby znaleźć się na Twoim miejscu. Wiem, jesteś młoda, przed Tobą perspektywa matury, studiów, ale uwierz mi dziecko nie jest żadną przeszkodą! A rodzice bedą narzekali, ale gdy tylko zobaczą maleństwo wymiękną! Miałam w klasie koleżankę, która zaszła w ciąże w wieku 15 lat pod koniec pierwszej klasy. Niedośc, że skończyła z powodzeniem technikum, to z tego, co wiem zdała również maturę, dzisiaj ma 7 letniego synka i jest najszczęśliwszą kobietą na świecie!!! :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-10-23 o godz. 23:25
0

mam 20 lat, też "wpadłam" - muszę przyznać, iż na początku tak jak Ty myślałam o aborcji :( kiedy poszłam do ginekologa i zrobiłam USG zobaczyłam swoje dziecko (2miesiąc ciąży).. dziś jestem w 9-tym miesiącu i z niecierpliwością czekam na pomyślne rozwiązanie.
Mam wielką nadzieję, że jednak zdecydowałaś się na urodzenie swojego dzidziusia

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 23:22
0

Dorzucę jeszcze od siebie, skoro już wątek się odświeżył...

Kiedyś byłam zdecydowanie ZA aborcją. Uważałam, że każda kobieta powinna móc sama decydować o swoim życiu- a dziecko to przecież część jej życia. Niby wiedziałam, że to mały człowiek, ale te słowa miały dla mnie zupełnie inne znaczenie (dziś wiem, że były pustym sloganem).

Tak było zanim nie urodziłam synka. Od tej pory dużo się zmieniło. Zrozumiałam znaczenie tego, co wcześniej było dla mnie pustosłowiem.
Dziś patrzę w http://www.mcgroup-eu.com/private/coppermine/albums/userpics/0016.jpg małe oczęta, pełne radości, miłości i ufności. Patrzę i nie wyobrażam sobie, jak można skrzywdzić takiego malucha- bezbronne stworzonko, które pokłada w Tobie takie nadzieje. Istotka w brzuchu jest jeszcze mniejsza- całkowicie zależna od Ciebie.
Jak można zabić takie dziecko? Jak można zabić kogoś, kto nie ma nikogo innego oprócz Ciebie, nie może nigdzie uciec, nie może się nawet bronić. Gdybym kiedykolwiek coś takiego zrobiła, dziś nie mogłabym sobie tego wybaczyć. Chyba bym ześwirowała.

Wiem, że często kobiety po zabiegach zastanawiają się, jakie były by ich dzieci, gdyby żyły... I żałują. Ale pewnych decyzji cofnąć się nie da.

Pamiętaj, że z każdej sytuacji są zawsze przynajmniej dwa wyjścia -naprawdę wolisz zabić własne dziecko?

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 23:21
0

aga a czy mozna sie z Toba skontaktowac np przez maila??

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 23:18
0

jesli jestes zainteresowana napisz swoj nr tel

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 23:13
0

czlowieka ogarnia jak czyta takie slowa... zastanawialas sie przed czy po?... znasz ojca w ogole?? rozmawialas z nim?? moze to paradoksalnie zabrzmi ale dla dobra dziecka lepiej zeby sie nie urodzilo... co Ty jestes w stanie mu dac??

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-10-23 o godz. 23:10
0

No chwileczkę, a może by tak wziąć na siebie odpowiedzialność za to, co się robi, zwłaszcza jeśli masz już 18 lat. Jeśli tak obowiasz się reakcji rodziców na wiadomość o ciąży, to nie zastanawiasz się, jak zareagują, gdy kiedyś dowiedzą się, że ciążę usunęłaś? Myślisz, że się nie dowiedzą? Nie będziesz już na pewno taka jak przed zabiegiem. Poza tym w życiu łatwiej znajdziesz partnera, który zaakceptuje fakt, że jesteś panną z dzieckiem, nią takiego, który pokocha cię wiedząc o aborcji. No chyba, że zamierzasz całe życie kłamać.

Odpowiedz
Gość 2013-10-13 o godz. 22:20
0

NIE CHCĘ DAWAĆ CI WYKŁADÓW NIE JA OD TEGO JESTEM,ALE ZASTANÓW SIĘ CZY NAPEWNO ABORCJA TO DOBRY POMYSŁ.DOĆŚ DAWNO PISAŁAŚ TEGO POSTA WIĘC MOŻE TERAZ JEST JUŻ PO WSZYSTKIM.JA MAM 24 LATA PRZEZ DWA LATA STARALAM SIĘ ZAJŚĆ W CIĄŻE I NIC.OKAZAŁO SIĘ,ŻE JESTEM CHORA.DZIŚ PO WIELU MIESIĄCACH JESTEM W 8 TYG.CIĄŻY I SZALEJE Z RADOŚĆI.ZASTANOW SIĘ.RODZICE NAPEWNO CI POMOGĄ,NA POCZĄTKU BĘDĄ ŻLI ALE W KONCU IM PRZEJDZIE.OBY NIGDY TAK NIE BYŁO,ALE TO MOŻE BYĆ TWOJA JEDYNA OKAZJA NA BYCIE MAMUSIĄ.POSTARAJ SIĘ JEJ NIE STRACIĆ.

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 23:16
-1

ja miałam niecałe 18 lat jak urodziłam ukończyłam 3 szkoły i obecnie mam bardzo dobrą pracę biurową ,też bałam się rodziców co powiedzą ale jakąś wszystko ułożyło się i jestem szcześliwą meżatką i mam 7 -letniego wspaniałego syna.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie