Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-10-24 o godz. 00:36
0

Anonymous napisał(a):Weronika, ja po 4 latach czekania na dziecko jestem wlasnie w 5 tygodniu i termin na 30.11.03, czyli jedziemy prawie na tym samym wozku. A moge Ci tylko powiedziec ciesz sie, bo zobacz ile inni musza czekac na takie szczescie.

Istria
Ja jestem w 6 tygodniu :D

Teraz już się cieszę. Nie powiedziałam tego jeszcze na głos, ale w duchu tak czuję.
Widziałam USG i zrobiło mi się o wiele lepiej.

W poniedziałek idę znowu na USG lol

Odpowiedz
Gość 2013-10-24 o godz. 00:34
0

Małgoś napisał(a):I po cesarce miałaś normalny poród??? Bez żadnych problemów? Mi powiedzieli w szpitalu, że przynajmniej 4 lata nie powinnam mieć drugiego dziecka, jeśli chę urodzić naturalnie, a nie przez cc.
To dziwne, bo wszędzie piszą, że juz rok po cesarce bez obaw można mieć drugie dziecko.

Mi lekarze też tak mówili, pytałam się kliku lekarzy.

Tak, urodziłam Thomaska dokładnie 2 lata i 5 miesięcy po cesarce.
W ciąży brzuch wisiał mi nad blizną, ona się nic nie rozciągnęła.

Cesarkę miałam z powodu ułożenia miednicowego. Drugie dziecko leżało prawidłowo, więc nie było potrzeby robić cesarki.
Taki poród jest traktowany jako pierwszy czyli jak u pierworódki.

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 19:40
0

Weronika, ja po 4 latach czekania na dziecko jestem wlasnie w 5 tygodniu i termin na 30.11.03, czyli jedziemy prawie na tym samym wozku. A moge Ci tylko powiedziec ciesz sie, bo zobacz ile inni musza czekac na takie szczescie.

Istria

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 07:22
0

I po cesarce miałaś normalny poród??? Bez żadnych problemów? Mi powiedzieli w szpitalu, że przynajmniej 4 lata nie powinnam mieć drugiego dziecka, jeśli chę urodzić naturalnie, a nie przez cc.

Odpowiedz
Gość 2013-10-21 o godz. 00:14
0

Nie chcę Cię wprowadzać w błąd, ale to raczej nie ma znaczenia, bo zakłada się ją do macicy, a nie w kroczu czy gdzieś tam. A macica po naturalnym czy cc chyba niczym się nie różni?
Ja miałam cc pierwsze i jakoś mój lekarz nie widział przeciwskazań...

Odpowiedz
Reklama
Beata* 2013-10-20 o godz. 18:07
0

A czy ma znaczenie sposób w jaki dziecko pojawiło sie na świecie?
Ja miałam cesarkę.

Odpowiedz
Gość 2013-10-19 o godz. 03:40
0

Przede wszystkim trzeba mieć już dziecko. Te które nie rodziły nie powinny mieć spiralki.
Wiek nie ma tu znaczenia.

Możesz o tym poczytać http://www.schering.pl/aith_mirena.php

Odpowiedz
Gość 2013-10-18 o godz. 03:08
0

czy do spirali trzeba spełniać jakieś określone warunki?(np.wiek). GRATULACJE WERONISIA!!!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2013-10-17 o godz. 22:42
0

Rozmawiałam z moim ginem i powiedział, że to nic nie boli, bo zakłada się ją pod koniec okresu, kiedy krew juz tak mocno nie leci, a szyjka macicy jest jeszcze miękka i łatwo się rozciąga. Ponoć nic nie czuć.

Moja przyjaciółka zakładała MIRENĘ na jesień i miała lekką narkozę.

Odpowiedz
Beata* 2013-10-17 o godz. 16:01
0

Czyli nie efekt Twojej (Waszej) głupoty tylko owoc uniesienia...miłości bedzie niedługo widoczny:-)

Nie zamartwiaj sie tylko.

Ja też zastanawiam sie nad Mireną, podobno taka skuteczna, no i nie działa wczesnoporonnie jak ine spirale, bo ma zbiorniczek z hormonem który to działa miejscowo i nie dopuszcza do zapłodnienia.
Ciekawa tylko jestem, czy zakładanie boli, bo ja jestem strasznie "tam" wrażliwa.

Pozdrawiam serdecznie.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-10-17 o godz. 06:32
0

Stosowałam metodę obserwacji cyklu wraz z kalendarzykiem.
Wiedziałam, że 17 dzień cyklu może być jeszcze płodny, ale niestety ... chwila uniesienia ... moja głupota ... nie zdążyliśmy iść po rozum do głowy ... było już za późno.

W tym miesiącu chciałam założyć spiralkę MIRENĘ, no ale nie zdążyłam :(

A efekt mojej głupoty będzie już niedługo widoczny

Odpowiedz
Beata* 2013-10-16 o godz. 18:37
0

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!
nie ma co buczeć, pomysl sobie jaka czeka Cie radość!!!

(a jeżeli można wiedzieć to jakiej metody antykoncepcyjnej używalaś?)

Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie