-
Anja odsłony: 20583
Co masz na śniadanie? cd
poprzednia czesc --> http://forum.styl.fm/s1/co-masz-na-sniadanie-cd-vt10176,1485.htm
karincia napisał(a):
Dzieffczynka napisał(a):
trzcionkę
ooo matko ale wstyd
moją niezdrową mikrofalówkową tortillke lol lol lol
a tak poważnie, to niezdrowe żarcie z mikrof. to może być, ale jak się w niej jakieś pizze i inne tego typu fastfoody robi ;)
ja bym bez mikrof. miała lekko utrudnione życie, bo codziennie prawie jej używam do rozmrażania albo do podgrzewania, gdybym to miała robić w piekarniku albo pamiętać o wyjęciu mięsa np rano czy dzień wcześniej, chyba byśmy tylko kanapki jedli lol
Anja napisał(a):
dotyczyła
no i przeczytałam "doczytała" i myślę sobie co ja znowu złego zrobilam
:x dobrze, że drugi post Anja dobrze przczytałam, bo już zwątpiłam
chyba trzcionkę sobie powiększe
a na sniadanie to ja nic
Dzieffczynka napisał(a):wiesz co nie wiem czy tych nowszych czy straszych i nie wiem też czy się różnią, ale był ranking i na pewno danie z mikrofalówki było zdrowsze niż np smażone
a no gdzie so tym czytałam, albo ogladałam
to samo z warzywami - takie z mikrofali były zdrowsze od tych ugotowanych, zdrowsze w sensie ze zostało w nich baaardzo duzo skl odzywczych, witamin, niz takie z wody czy nawet ugotowane na parze :)
ale co i jak dokłądnie to nie pamietam lol
wiesz co nie wiem czy tych nowszych czy straszych i nie wiem też czy się różnią, ale był ranking i na pewno danie z mikrofalówki było zdrowsze niż np smażone
Odpowiedz
Dzieffczynka napisał(a):mi_ napisał(a):
a ja sobie nie wyobrażam życia bez mikrofali...wiem,że to niezdrowe, ale bardzo przydatne nieraz
a ja czytałam, że właśnie z mikrofali wcale nie jest takie niezdrowe jak to ogólnie przyjęto, poszla kiedys fama i tyle
no i dotyczyła tych pierwszych pierwszych mikrofalówek, a nie tych nowoczesnieszych :)
mi_ napisał(a):
a ja sobie nie wyobrażam życia bez mikrofali...wiem,że to niezdrowe, ale bardzo przydatne nieraz
a ja czytałam, że właśnie z mikrofali wcale nie jest takie niezdrowe jak to ogólnie przyjęto, poszla kiedys fama i tyle
emalia103 napisał(a):maddy no robota,robota....
poza tym,ja nie mam mikrofalówki musiałabym w piekarniku.. a to już robota na godzinę... lol
qrde.. nienawidzę jedzenia mikrofali.. żadnego...
albo wcale nie podgrzewać - po prostu na zimno takiego zawijańca wciągnąc ;)
mi_ napisał(a):emalia103 napisał(a):
,ja nie mam mikrofalówki
a ja sobie nie wyobrażam życia bez mikrofali...wiem,że to niezdrowe, ale bardzo przydatne nieraz
jeny u mnie nie że nieraz,a bardzo często
ja dzis miałam serniczek, duzo serniczka i mleko wlasnie z mikrofali lol
mi_ napisał(a):emalia103 napisał(a):
,ja nie mam mikrofalówki
a ja sobie nie wyobrażam życia bez mikrofali...wiem,że to niezdrowe, ale bardzo przydatne nieraz Doskonale Cię rozumiem. Gdy wracam do domu po pracy to oczywiste jest ,ze gdy już późno i zmęczona jestem to nie będę gotować :) zawsze mam coś przyżądzonego wcześniej bym mogła tylko podgrzać w mikrofali:)
maddy napisał(a):
a co do zepsutych rzeczy - moj M zawsze do mnie z sokami przychodzi i mowi"wez sprawdz czy ten sok nie jest skisły"
ja na okretkę wyczuwam w czymś "zgniliznę"... zawsze podstawiam pod nos mojemu Tacie... jak Taty nie ma pod ręką,to P testerem jest moim.... :D
jak mi cos zalatuje nie tak,to nie ma bata,zeby spróbowała choćby czubkiem języka.. wywalam od razu.... bez wzgledu na konsekwencje
PoCaHoNtAz napisał(a):
karincia napisał(a):
2 jajka na miękko
Ale dawno nie jadlam Chyba sobie zapodam.
o nieee ruszającego żółtka nie rusze
karincia napisał(a):
2 jajka na miękko
Ale dawno nie jadlam :o Chyba sobie zapodam.
dla mnie mięso nawet świeże śmierdzi i katorgą jest je umyc :x
Odpowiedz
maddy napisał(a):
a co do zepsutych rzeczy - moj M zawsze do mnie z sokami przychodzi i mowi"wez sprawdz czy ten sok nie jest skisły" jakoś biedak nigdy poznać nie może czy wszystko ok
a to ja też tak mam z sokiem, mlekiem i mięsem :(
mi_ napisał(a):serek wiejski
dziś rano też miałam serek wiejski.. ale ja go sobie doprawiam czosnkiem jeszcze.. albo cebulą.. zalezy co mam pod ręką...
ale dziś nie zjadłam całej porcji,więc schowałam do lodówki...
P sobie szykował śniadanie.. też postanowił zjeść serek.. i ten,który ja zostawiłam,doprawił po swojemu...
MIODEM :D :D
na dodatek zjadł to wszystko i przyszedł ze stwierdzeniem,że chyba jakiś przeterminowany ten serek był... :o
nie mogłam po prostu uwierzyć... :D
Bulka ziarnista z twarogiem, szczypiorkiem i ogorem kiszonym i z pasta jajeczna.
Odpowiedz
gosiunia napisał(a):Anja napisał(a):muffinki ze srem i mleeekoo
a i wczesniej serek wiejski
czytam i czytam i zastanawiam się gdzie rosól - a dopiero później patrzę że to sobota była :p
u mnie owsianka
hehe rosołek był w niedziele ale bez makaronu
a dzis był dorsz wedzony - suchy strasznie, makrelelepsza wedzona
chlebus z masełkiem szyna serkiem i ogorasem kiszonym do tego herbatka klasyczna
Odpowiedz
gosiunia napisał(a):
nic to moze byc na kolacje
no i jest
Podobne tematy