• Gość odsłony: 548

    Uzależnienie emocjonalne

    Itam, mam taka sytuację, z którą nie potrafie sobie poradzić. Uzależniłam sie emocjalnie od faceta z mojego miasta, pięc lat od mnie młodszego, poznanego przez internet i trwa to juz dwa lata. To prawda na początku spotkaliśmy się pare razy. Spotkania były udane, a kilka razy nawet zaprosilam go do domu. Wydaje się być osobą w porządku, pmocna i wrazliwa, ale bardzo skryta. Raz nawet powiedział,ze bardzo mu podobam ale na mesengerze. Powiadziałam mu ze aby ze sobą być trzeba spotykać się częściej Powiedzial,że jak będzie mial czas to da znać. Jedank mija juz rok a my nie widzielismy sie. Codziennie wysylał mi wiadomości na przywitanie, teraz robi to rzadziej co cztery, pieć dni. Jednak nasza znajomosć jest dziwna, unika kontaktu telefonicznego choc dalam mu numer telefonu. Myśle o nim codziennie i dzien bez wiadomośći od niego jest dniem straconym. Nadmenie jesczsze, zę poznalam go na portalu randkowym, po rostaniu z osoba, z którą prowadzialam zwiazek na odleglosc i do ktorej potem wrocilam, Jedank pomimo to moje mysla sa bardziej przy tej osobie poznanej przez internet., która sadze ze coś ukrywa przede mna i nie jest do konca szcczera. Nie dazy do spotkań, mowi ze sie spotkamy, ale potem nic z tego nie wychodzi. W dodatku nie wie,że ja jestem z kims zwiazana. Nie wiem co mam robic nie mogę o nim zapomnieć. Ile razy juz probowalam nie odzywac się do niego, bo wiem ze takie pisanie do niczego nie prowadzi ... Wystarczy,ze tylko wysle mi cos milego, to od razu uginam sie i zmieniam zdanie. Równoczesnie moja sytuacja nie jest do konca uregulowana. Jetem z kims, fakt ze na odlegość, a rownoczesnie mysle o kims innym.

    Odpowiedzi (0)
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Odpowiedz na pytanie