-
karolina2187 odsłony: 17494
Poznam do pogadania :)
Witam
Jestem tu od niedawna i nikogo ni znam. Gdyby ktoś chciał poklikac o wszystkim i o niczym :) to zapraszam i Pozdrawiam wszystkich :*
Dzieffczynka ja piernicze lol lol lol lol wogole ta stronka jest zajebista
Odpowiedz
nie pamiętam w jakim temacie o tym było, więc wklejam to tutaj
http://demotywatory.pl/987866/Sasiedzi
Izraelska policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o gwałty, kazirodztwo i stosowanie niewolnictwa. 59-latek założył swój własny "harem", w którym z ponad 30 kobietami spłodził dziesiątki dzieci - podaje "The Daily Telegraph". Jak dodaje "The Times" lokalne media nadały mężczyźnie miano "izraelskiego Josefa Fritzla".
Po 7 miesiącach tajnego dochodzenia policji udało się zebrać dostateczną ilość dowodów, aby 59-letni Goel Ratzon trafił do aresztu. Wraz z nim aresztowano także dwie kobiety, podejrzane o udział w przestępstwach.
Okazało się, że mężczyzna stworzył swoistą sektę, w centrum której ustawił siebie jako guru. Ratzon zrobił "swoim" kobietom pranie mózgu, dzięki czemu uważały go za boga i były w stanie zrobić dla niego wszystko.
REKLAMA Czytaj dalej
Mężczyzna zmuszał je m.in. do mieszkania w jego obskurnych i potwornie zatłoczonych mieszkaniach w Tel Awiwie. W czasie wtorkowego nalotu policji, podczas którego 59-latek został zatrzymany, w jego trzypokojowym mieszkaniu znaleziono 10 kobiet i 17 dzieci.
W "domach" Ratzona obowiązywało wiele surowych zasad - np. kobiety miały bezwzględny zakaz kontaktu z ludźmi, nie mogły jeść mięsa, pić alkoholu i ubierać się nieskromnie. Musiały także oddawać swojemu guru wszystkie pieniądze. Wszystkie te wytyczne znalazły się w pisemnym regulaminie, którego egzemplarz policja znalazła w mieszkaniu.
Regulamin stanowił także, iż w razie gdyby kobiety zostały przyłapane na kłótniach czy plotkowaniu albo byłyby zbyt ciekawskie, groziły im grzywny i kary fizyczne. Z kolei wszystkie dzieci zostały nazwane imieniem Goel (w języku hebrajskim imię oznaczające zbawiciela) i musiały całować stopy Ratzona, gdy przychodził do mieszkania.
Samozwańczy guru wcale nie ukrywał przed światem swojego sposobu życia. W zeszłym roku powstał nawet film dokumentalny, w którym Ratzon przyznał się do spłodzenia 89 dzieci z 30 kobietami. W filmie wystąpiło też kilka z jego "żon", z których jedna powiedziała, że gdyby ktoś chciał zaszkodzić "zbawicielowi świata", mogłoby dojść do zbiorowego samobójstwa.
- Jestem doskonały. Mam wszystko, czego kobieta może chcieć - mówił o sobie w dokumencie sam Ratzon, gdy w międzyczasie jego "żony" czesały mu długie włosy i karmiły go.
Od chwili zatrzymania 59-latek przebywa z dala od kamer telewizyjnych. Policja obawia się bowiem, że za ich pomocą mógłby wysłać swoim kobietom wiadomość z nakazem zrobienia sobie krzywdy.
Według policji, Ratzon polował głównie na młode, wrażliwe dziewczyny z rozbitych rodzin. Oficjalnie żonaty z 17 kobietami, nie wiadomo jednak z iloma utrzymywał stosunki seksualne.
Ratzon nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Zniewolil-30-kobiet-splodzil-89-dzieci-i-mysli-ze-jest-bogiem,wid,11861329,wiadomosc.html?ticaid=19775
to, że faceci mają zapędy przywódcze i co po niektórzy uważają się za Boga i w ogóle to nic nowego, ale mnie cały czas zastanawia co tymi kobietami kieruje, żeby dać się tak poniżyć
teoretycznie mamy XXI wiek a ludzie jak ciemni byli tak są :x
wynika z tego, że możesz
Cytat:
Art. 65. § 1. Jeżeli organ administracji publicznej, do którego podanie wniesiono, jest niewłaściwy w sprawie, powinien niezwłocznie przekazać je do organu właściwego, zawiadamiając o tym wnoszącego podanie.
Czyli możesz...
Nikt nie będzie ze Świnoujścia (gdzie przebywa czasowo) jechał tylko po to do Ustrzyk Dolnych (gdzie ma zameldowanie na pobyt stały), żeby podanie o prawo jazdy złożyć.
Więc możesz złożyć podanie na piśmie bezpośrednio do właściwego według miejsca zamieszkania starosty (w tym przypadku do Ustrzyk), lub załatwić sprawę przez starostę ze Świnoujścia (ten działając na zasadzie art. 65 kpa jest zobowiązany przesłać podanie właściwemu organowi).
i jeszcze coś takiego znalazłam Iza napisała: "Czy ktos upowazniony moze odebrac moje prawo jazdy? Jesli tak to jakie wymagane jest do tego upowaznienie?Co powinno byc zawarte w takim upowaznieniu?, jakie dane?" Nie było odpowiedzi na to pytanie, a ja mam problem z odbiorem, bo uczę się w Sz-nie i tylko na wekeendy przyjeżdżam do domu (Mieszkowiece).
podpis: Skoku 2008-09-29 14:07:20 komputer:
aki206.neoplus.adsl.tpnet.pl
Rodzice lub rodzeństwo może odebrac za Panią prawo jazdy po dostarczeniu pisemnego upowaznienia . Upowaznienie powinno posiadać wyszczególnienie stron, czynność do jekiej się osobę upoważnia oraz podpisy. Osoby obce dodatkowo muszą wnieśc opłate skarbową na konto Urzędu Miasta i Gminy Gryfina w wysokości 17 zł.
Dzieffczynka napisał(a):KAMi_ns napisał(a):
a moz ebyc taka opcja np ze ktos za mnie zlozy wniosek (oczywisice wyoelniony przezemnie0 i odbierze prawo jazdy?
niby z 2008, ale tu jest opisana taka sytuacja http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?p=134922
a z tą opłatą za upowaznienie- jak wyrabiałam dowód rejestracyjny to tez upowaznienie kosztowało 17 zł, chyba, że był to ktoś z bliskiej rodziny np: mam, tata, brat, siostra, mąż, żona .
u mnie wniosek skaładał brat w moim imieniu i nic nie płaciłam
nie wazned juz 17 czy 30 i tak taniej niz jakbym miala do pl jechac
a wniosek moze ktos z amnie zlozyc? czy np moglabym zlozyc wniosek w krk
KAMi_ns napisał(a):
a moz ebyc taka opcja np ze ktos za mnie zlozy wniosek (oczywisice wyoelniony przezemnie0 i odbierze prawo jazdy?
niby z 2008, ale tu jest opisana taka sytuacja http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?p=134922
a z tą opłatą za upowaznienie- jak wyrabiałam dowód rejestracyjny to tez upowaznienie kosztowało 17 zł, chyba, że był to ktoś z bliskiej rodziny np: mam, tata, brat, siostra, mąż, żona .
u mnie wniosek skaładał brat w moim imieniu i nic nie płaciłam
Dzieffczynka napisał(a):KAMi_ns napisał(a):
zgubilam swoje prawojazy, czy jest mozliwosc wyrobienia w innym miescie, czy musi byc w tym w ktorym sie zdawalo?
co prawda nie prawo jazdy tylko dowód, ale koleżanka jak wymieniała dowód osobisty to odebirała w tym mieście w którym podała jako miejsce zamieszkania, a dowód jej przysłali z miejsca zameldowania
no spoko tlyko ja mam miejsced zamieszkanie UK
a moz ebyc taka opcja np ze ktos za mnie zlozy wniosek (oczywisice wyoelniony przezemnie0 i odbierze prawo jazdy?
KAMi_ns napisał(a):
zgubilam swoje prawojazy, czy jest mozliwosc wyrobienia w innym miescie, czy musi byc w tym w ktorym sie zdawalo?
co prawda nie prawo jazdy tylko dowód, ale koleżanka jak wymieniała dowód osobisty to odebirała w tym mieście w którym podała jako miejsce zamieszkania, a dowód jej przysłali z miejsca zameldowania
chciałam się dowiedzieć czy odprowadzone zostały na mnie składki ZUS
rozumiem, że przez telefon to niekoniecznie, ale kurde żeby specjalne podanie składać :(
a nie wystarczy się wylegitymować
czy ktos ma opanowaną pocztę Outlook Express
wyświetla mi się błąd : 0x800C0133
nie widzę nawet tych starych maili, które odebrane były kiedyś
a jak to w końcu jest: czy ta osoba na którą zglaszam PIP ma wglad kto złożył skargę, czy jest to anonimowo
bo czytałam gdzieś, że nie widzi, moja teściowa uważa, że widzi wszytskie dane
gosiunia2004 napisał(a):
u nas mega sprawnie pip dziala i nie ma na nich cwaniaka
w bielsku podobno też
jak wpadną to nie ma opcji, żeby jakiejś kary nie dali
nawet jak pracownik ze zwykłej zawiści złoży doniesienie
Dzieffczynka napisał(a):Jarzynowa napisał(a):
Dzieffczynka jak Ci nie zapłaci to pip Ci zostaje, do kiedy chcesz czekać na nią? ja już bym sie tym zajęła_________________
dzisiaj, max do jutra
a ile przez taki PIP się załatwia, i czy jest to gwarancja, że zapłaci mi zaległą wypłatę, czy tylko ona zostanie ukarana
u nas mega sprawnie pip dziala i nie ma na nich cwaniaka
gosiunia napisał(a):
jeszcze sąd pracy jest - bo z dwóch stron możesz atakowac
no własnie, jakbys chciała odszkodowanie od niej za spóźnienie z płatnością wynagrodzenia to juz przez sad musisz, ale najpierw bym do pip poszła bo oni od razu stwierdzaja czy należy ci sie odszkodowanie i wtedy w sadzie juz jest łatwiej swoje wywalczyc
Jarzynowa napisał(a):Dzieffczynka napisał(a):
a ile przez taki PIP się załatwia, i czy jest to gwarancja, że zapłaci mi zaległą wypłatę, czy tylko ona zostanie ukarana
na to nie ma reguły, ja nie wiem co Ty tam załatwisz, musisz isc i sie dowiedziec
dokładnie - co PIP to inna historia ...
jeszcze sąd pracy jest - bo z dwóch stron możesz atakowac
Jarzynowa napisał(a):
Dzieffczynka jak Ci nie zapłaci to pip Ci zostaje, do kiedy chcesz czekać na nią? ja już bym sie tym zajęła_________________
dzisiaj, max do jutra
a ile przez taki PIP się załatwia, i czy jest to gwarancja, że zapłaci mi zaległą wypłatę, czy tylko ona zostanie ukarana
klazel napisał(a):
Keighty ale jak nie ma umowy przedluzonej to jak porzucila prace? nie wiem ja mysle ze i tak baba jej kasy nie odda... ja juz dawno bym do takiej pracy nie przychodzila...
ale wszytskie maile podpisuje, tak samo umowy, czyli ja mam dowód, że w tej pracy byłam.
ja nie wiem co ja zrobię jak ona mi nie zapłaci
Keighty ale jak nie ma umowy przedluzonej to jak porzucila prace? nie wiem ja mysle ze i tak baba jej kasy nie odda... ja juz dawno bym do takiej pracy nie przychodzila... tak samo jak w reserved nas kierowniczka o kradzieze oskarzyla to podziekowalam, bo wiedzialam ze ona przekrety robila ze starymi pracownicami a na nowe chciala wine zrzucic... ja pracowalam tam dwa tygodnie (dwie laski tez podobnie) a kradzieze z calego roku byly... a ona z tekstem ze z generalnym doszli do wniosku ze to pracownicy i spojrzenie na nas... sory odpadam
Odpowiedzklazel ale to wiesz, ze moze sie skonczyc tez tak, ze za te przepracowane miesiace tez Dzieffczynka nie odzyska kasy w najgorszym wypadku... masakra z takimi sytuacjami :x Jeszcze baba powie, ze pracownik porzucil prace i nic mu nie przysluguje, a wtedy to tez lipa, nawet pewnie niczego nie bedzie mozna wyegzekwowac.
Odpowiedz
no właśnie nie (chyba)
bo to jest tak jakby prywatny punkt, prywatna w nim polityka, tylko z wystrojem, towarem ery
czyli według nich jest urządzenie lokalu itp sprawy, a płaca,zatrudnienie to kwestia dogadania się właścieciela punktu z pracownikiem
i tak jedni umawiają się, że nie dostają prowizji, a maja stała wyższą pensję, albo, zatrudniaja na najniższej krawojowej, ale dobija się prowizją
co prawda moja prowizja to chyba najniższa w polsce, ale zawsze jakaś była
Jarzynowa
jakby nie patrzeć to na własnie życzenie takie bagno sobie zgotowałam
ale to była pierwsza osoba, która w końcu podpisała ze mną umowę, a nie tylko staże i przygotowania (chociaż wtedy ją skłamałam,że już poprostu na coś takiego iść nie mogę bo z urzedu nie dostane)
wysłałam jej smsa, że potrzebuje pieniądze, narazie brak odp :(
mi_ napisał(a):
z tego , co piszesz wynika, że to było jej jedyne wyjście, żeby po prostu stąd zwiać
tzn tak w marcu pierwszy raz pojechała do niemiec niby do znajomych, ale etraz wiem, że po to żeby się postkać z facetem pozananym przez jakiś portal randkowy ( now iem to na 98%) póżniej wyjechała jeszcze raz i wróciła z obrączką na palcu,w sierpniu wyjechała na dłużej, przyjezdżała na parę dni z mężęm, a teraz to ostatnie przyleciała z pl bez męża, a samochód zostawiła tam
więc ona ogólnie to od jakiegoś czasu tam mieszka, jest/była właścicielką punkt w pl, a ja jej to wszytsko prowadziłam.
Pensję zazwyczaj dostawałm przelewem, no chyba, że była tu na miejscu.
to, że ja jestem beznadziejna pipa i daję się tak wyrolować to jedna sprawa :(
ale to, że ktos może sobie narobić takich zaległości i bezkarnie wyjechać to .... słów, aż brakuje
zadłużona jest wszędzie- woda, gaz, prąd, inetrnet, telefony, czynsz, nawet ochrona mi ostatnio antenę zdemontowała, kredytów to ma parę których nie płaci, jeden wiem, że spłaca jej matka, a w innym ktoś żyrował i jest do spłaty ok 80 tys
już pomijaj prywatne osoby, które ściagją ją za "drobne" pożyczki
a ona dupę w samolot spakowała i zadowolona do mężą poleciała
umowę miałam na 1/2 etatu na najniższej krajowej
czekam jeszcze trochę, może ona się skontaktuje i jakoś mi prześlę kasę
a jak nie to pozostanie mi walka z PIP
tyle, że tak ona jest za granicą, wszytskie pisma ma w dupie, tak jak już pisałam wczesniej jakieś jedno pismo z PIP przyszło, ale nie wiem czego dokładnie dotyczyło
A druga sprawa to ona tam nie pracuje, czy ma jakoś możliwość wymigania się od zapłacenia mi Albo, że w ratach- nie ma śrdków do życia itp i wtedy płaci mi w ratach, bo ja tak nie chcę :(
mi_ napisał(a):Dzieffczynka napisał(a):
nie mam kasy za grudzien, za umowy listopadowe i grudniowe, za te pare dni stycznia i zalegly urlop, malo tego nie mam nawet umowy, a z nią skontaktowac się nie mogę, tzn dosłownie dwa razy teraz si.e do mnie dodzwonila i zaraz sie rozlacza
wierzyć sie w to nie chce
PIP - chociaz odzyskasz co masz na umowie - której zresztą nie masz ... chociaż w takich przypadkach to może nawet o to co do ręki na lewo dostawałaś można się kłócić ....
Dzieffczynka napisał(a):
nie mam kasy za grudzien, za umowy listopadowe i grudniowe, za te pare dni stycznia i zalegly urlop, malo tego nie mam nawet umowy, a z nią skontaktowac się nie mogę, tzn dosłownie dwa razy teraz si.e do mnie dodzwonila i zaraz sie rozlacza
wierzyć sie w to nie chce
i znowu ja i moja praca marzeń
okazało się, że mojej szefowej zabierają punkt ( w końcu się doigrała)
więc postanowiła, go komuś "odsprzedać" choć za bardzo nie wiem, co bo nic nie jest jej :x
a więc dalej nowy właściciel chciał ze mną podpisać umowę, bo mnie zna
ale jak się okazało, że tamta zażądała od niego 2 tys co miesiąc to zrezygnował
(dowiedziałam się o tym przed chwilą)
no i w ogole to przyleciała do PL w czwartek, w piatek na chwile do mnie zajrzała z cała rodziną, w sobote miala przyjsc pogadac, dzisiaj rano jak się od kogos dowiedzialam poleciała do niemiec
a ja nie mam kasy za grudzien, za umowy listopadowe i grudniowe, za te pare dni stycznia i zalegly urlop, malo tego nie mam nawet umowy, a z nią skontaktowac się nie mogę, tzn dosłownie dwa razy teraz si.e do mnie dodzwonila i zaraz sie rozlacza :(
a ja pomimo, że nic ambitnego nie zrobiłam, czuję się straszliwie zmeczona :x
Odpowiedz
ja się nie przejmuję, pytam z ciekawości :) zastanawiałam sie jakie są konsekwencje
kiedyś to może by mnie to ruszyło, a teraz ... rybka mi :x
myślałam, że może na święta trochę ja sumienie ruszy i coś nie coś podaruję, ale miała mnie w d*** to i ja mam
na szczęście nie o mnie chodzi- tak z ciekawości zapytałam, bo osoba która została wezwana nie grzeszy rozsądkiem i odpowiedzialnością
Odpowiedz
a teraz z innej beczki
jak ktoś ma wezwanie na komendę w celu złożenia wyjaśnień,a jest poza granicami kraju to, czy ma stanąć na rzęsach i się pojawić, czy może jakoś to usprawiedliwić i ewentualnie jak udowodnić, że było się za granica w tym czasie
a jaka jest kara za nie stawienie się
aha
no to już mi jaśniej
ale jestem tuman w tych sprawach
gosiunia dziękuję Ci bardzo ( i tu powienien być buziak, niestety nie działaja mi emotki)
Dzieffczynka wszystko zależy na jaki czas będziesz miała umowę - jeśli będziesz miała przedłużoną umowę to te dni przechodza na następny rok i powinnaś je wykorzystać do końca I kwartału ... teoria :)
jeśli nie wykorzystasz musisz dostac ekwiwalent
a ile będzie Ci przysługiwało za 2010 r. to też liczysz proporcjonalnie - do tylu mies na ile będziesz miała umowę
jak będziesz już miała podpisaną umowę to dasz znać :)
gosiunia napisał(a):
jeśli oczywiście nie wykorzystasz do końca roku żadnego dnia urlopu
to akurat jest fizyczynie nie do wykonania
a teraz tak zakładając, że przykładowo poparcuje jeszcze styczeń
mam pytanie:
do końca tego roku mam umowę, więc okres wypowiedzenia mnie nie obowiązuje, a jak wyglada sprawa z niewykorzystanym urlopem
umowę mam od połowy kwietnia, wykorzystałam 5 dni urlopu- cos jeszcze mi się należy
najlepiej bo w punkcie powinnam od 23 listopada mieć choinkę ubraną według standardów
oczywiście nie mam
poszłam poszukać choinki z tamtego roku i to co odkryłam to, aż zaparło mi dech w piersiach
jakby ktos chciał zobaczyć jak wygladały pierwsze sztuczne choinki z 5 gałązkami na krzyż służę fotografią :)
porpostu masakra
może, ale boli mnie strasznie :(
najgorsze jest, że musze mieć mocno oświetlony punk, a światło mnie strasznie razi
jejku jak mnie boli glowa- masakra
w nocy po tabletkę wstawałam, teraz normalnie nie daję rady :(
rozglądam się, nawet kiedyś dałam ogłoszenie, ale neistety w odpowiedzi dostałąm propozycje sesji rozbieranych itp :x
żeby poprawić sobie humor ogłoszenia
POSIADAM UMIEJETNOSCI W FRYZJERSTWIE.OBCINANIE,PASEMKA BALEJAZ TRFALA ONDULACJA .DOJAZD DO DOMU KLIJENTKI
poszukuje pracy jako opiekunka do dzieci . mam 18 lat i miałam wczesniej katakt z dziecmi
jest źle, jest gorzej niz źle- jest tragicznie :(
miałam wizytację dzisiaj, do mojej obsługi jako tako zastrzeżeń nie było,ale jak zawsze mogło by być prziecież 100 razy lepiej, najgorsze, że punk nie spełnia wymogów (po częście parę rzeczy powinnam ja zrobić, ale nie ze wszytskim sama sobie daję radę) mój koordynator bronił mnie jak mógł, chociaż wiem, że sam po dupie dostanie.
Z tego wszytskiego tak mnie głowa rozbolała, że zaraz oszaleję :(
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020223,title,11-latka-wolala-sie-podpalic-niz-zyc-ze-swoim-mezem,wid,11696892,wiadomosc_video.html oo matko
żeby w dzisiejszych kobieta nie miała żadnych praw
Dzieffczynka napisał(a):
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html
wczoraj w wiad trąbili za miała 11 , ze dwa dni jeszcze i sie opkaze ze 16 z prawkiem tymczasowym :D
Jarzynowa napisał(a):
Dzieffczynka za miękka jesteś, sorki ale baba robi Cię w konia a Ty jej troszke na to pozwalasz, postrasz inspekcja pracy, zobaczysz ze zaraz sie kasa znajdzie
ja wiem, tyle, że z drugiej strony boję się, że nie znajdę innej pracy :(
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Matka-byla-pijana-samochod-prowadzila-12-letnia-corka,wid,11717002,wiadomosc.html ja nie mogę 4 promile
Odpowiedz
mija godzina, dostaję maila, wyślij mi proszę pocztę- myślę- nie mając koperty, plus list priorytet/polecony to za 1 zł będzie ciężko :x
ja bym sie zapytala-za co mam wyslac.
co za baba :x
a ja od wczoraj powinnam mieć choinkę w pracy, i bombki i stroik i wszyscy mają tylko nie ja
tak jak wspominałam ostatnio na temat mojej nie wypłaconej końcówki wypłaty-sprawa nadal wyglada tak samo
dzwoni do mnie wczoraj szefowa-wyślę Ci te pieniądze na konto, a ile dzisiaj zarobiłaś ?
1 zł
mija godzina, dostaję maila, wyślij mi proszę pocztę- myślę- nie mając koperty, plus list priorytet/polecony to za 1 zł będzie ciężko :x
aha przelewu też nie dostałam :x
Anja napisał(a):Jarzynowa napisał(a):Dzieffczynka ja nie mogę takich programów ogladac, zaryczałabym się na amen
jesoo ja tez :(
ale mam tak, że jak lce po kanałach i natrafie na takie program to nie wyłaczam-tak jakby moja podswiadomosc mówila mi zbym ich nie zostawiała :o - tylko ogladam i rycze jak debil
ja tak samo miałam, wiec teraz juz nie pykam po lanałach tylko wybieram konkretny nr programu albo czytam co leci na danym kanale jak chcę poskakac po kanałach
Jarzynowa napisał(a):Dzieffczynka ja nie mogę takich programów ogladac, zaryczałabym się na amen
jesoo ja tez :(
ale mam tak, że jak lce po kanałach i natrafie na takie program to nie wyłaczam-tak jakby moja podswiadomosc mówila mi zbym ich nie zostawiała :o - tylko ogladam i rycze jak debil
Kami 6- niedzielę mam wolną
Jarzynowa napisał(a):
może jesteś zbyt miła??
nazwałabym to naiwna- ehh