-
Danonka1 odsłony: 1951
Góry w listopadzie?
Hej, zalogowalam sie pierwszy raz od dawna bo mam pewien maly problemik. I mysle, ze moze bedziecie mogly mi pomoc. Otoz chcialam sie wybrac gdzies w gory w listopadzie, problem w tym, ze jestem totalną amatorką i nie mam rozeznania. NIe chce sie pakowac od razu w snieg wiec postanowilam unikac wyzszych szczytow i zaczac od Giewontu. Myslalam aby zaczac tez od dolin (Mietusowa, Koscieliska, Chocholowska), ale nie wiem czy w listopadzie bedzie to mozliwe z powodu pogody. Gdzies wyczytalam na sieci, ze szczyty sa juz czesciowo zasniezone, a w dolinach mokro... :( Moze lepiej Pienieny co? Czy w tym okresie jest w ogole sens isc w gory? W sumie bardzo mo zalezy, bo mam urlop i chcialabym zrobic cos ekstra. Co proponujecie dla takiej amatorki jak ja o takiej porze roku? Moza ktoras z was juz byla w gorach listopadzie? Z gory dziekuje jesli ktos odpowie :) Aha i jaki sprzet ewentualnie zabrac w taka pore, bo ja gory tylko w lato obskakiwalam.
hej hej no te buty co przeslalas sa w sam raz , wiec spokojnie mozesz kupic , a czy od schroniska do schroniska czy wynajac cos stalego ?? jak dla mnie wieksza frajda jest od schroniska do aschroniska ;) jakby co sluze rada .
OdpowiedzHej dzięki za wszystkie rady , tez cos o tym poczytalam i co nie co sie dowiedzialam. Zdecydowalam sie na Zakopane jednak . Zaczelam rowniez szukac butow i myslisz ze takie beda w sam raz? http://oryginalnebuty.pl/nike-stasis-acg-gs Bo jesli tak , to chyba sobie je kupie , bo sa ladne i stosunkowo niedrogie . Ogólnie zastanawiam się jeszcze czy chodzic od schroniska do schroniska, czy moze sobie wziac jakis pokoj na kilka dni . Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam rownierz :)
Odpowiedz
Póki pogoda ładna to korzystaj , ponoc dzisiaj na Śniezce 18 stopni , wiec myślę , że Zakopane i Giewont to jeszcze całkiem nienajgorszy pomysł . Pomyśl może nad Bieszczadami . Tam jest pięknie i raczej mniej niebezpiecznie niż w Tatrach - jeśli się boisz.
No o tej porze roku musisz być zabezpieczona na każdą ewentualność , nie mówię tutaj może o kocu aluminiowym ;p , ale myślę , że ciepłe ubranie , jedzenie , termos z kawą to na pewno musisz zabrac w podróż po górach . Ja zawsze miałam tabliczkę czekolady na siłę :-) . Co do ubioru to plecak dość duży (zależy czy chcesz w schroniskach spać) , spodnie nieprzemakalne , kurtka która nie przepuszcza wiatru , czapka , no i na koncu buty . To chyba jest najwazniejsze . Aby buty zakrywaly kostkę , mialy twardą podeszwę , no i były ciepłe przede wszystkim . Trekkingowe albo górskie .
Trochę w górach pochodziłam (w klapkach i w butach gorskich) więc wiem jaka jest różnica .
pozdraiwam
Podobne tematy