Reklama

Z życia - Strona 85

"Pożyczyłam do przymiarki suknię przyjaciółce. Ona poszła w niej do ślubu i oddała mi brudną. Zrewanżowałam się i to kapitalnie!"
"Pożyczyłam do przymiarki suknię przyjaciółce. Ona poszła w niej do ślubu i oddała mi brudną. Zrewanżowałam się i to kapitalnie!"

"W dobrej wierze i zaufaniu pożyczyłam moją suknię ślubną najlepszej przyjaciółce. Miała ją sobie tylko przymierzyć i ocenić, czy będzie na nią pasowała. Jeśli tak, to się za nią rozliczymy, ale oczywiście po kosztach. Po czasie oddała mi kieckę i stwierdziła, że nie leżała na niej zbyt dobrze, więc wybrała coś innego. Kiedy wróciłam do domu, zorientowałam się, że materiał jest brudny od makijażu i potu. Wiedziałam już, że mnie wykorzystała. Obmyśliłam jednak, jak jej się odpłacę".

Z życia - Strona 85

Pt. 19 stycznia

"Kochałam Mieczysława, ale wyszłam z rozsądku za Witolda. Na łożu śmierci żałuję tylko jednego"
"Kochałam Mieczysława, ale wyszłam z rozsądku za Witolda. Na łożu śmierci żałuję tylko jednego"

"W młodości byłam piękną dziewczyną i każdy chłop się za mną oglądał! Mogłam przebierać w mężczyznach jak w ulęgałkach, jednak moje serce zabiło mocniej do Mieczysława. Niestety był on biedny jak mysz kościelna. Dlatego gdy przyszedł czas, podjęłam decyzję, że poślubię Witolda — bogatego wdowca, który zapewni mi godne życie. Czy żałuję?"

Z życia - Strona 85

Pt. 19 stycznia

"Mój partner ma zbyt krótki lont... A instrukcji obsługi nie dołączono. Czy jest na to jakiś sposób?"
"Mój partner ma zbyt krótki lont... A instrukcji obsługi nie dołączono. Czy jest na to jakiś sposób?"

"Kto by pomyślał, że z tym Kajetanem będę miała taki problem... Wszystko wyszło na światło dzienne dopiero wtedy, gdy zamieszkaliśmy razem. Wcześniej jakoś nie zdawałam sobie sprawy, że mój partner ma pewną irytującą przypadłość, z którą trudno mi się pogodzić. Czy z tej mąki będzie chleb? Jak sobie z tym radzić?"

Z życia - Strona 85

Pt. 19 stycznia

Gdy niewinny żart kończy się skandalem! Przegięli, malując twarze na ten kolor?!
Gdy niewinny żart kończy się skandalem! Przegięli, malując twarze na ten kolor?!

Grupa tiktokerów przebrała się za postacie z kultowej kreskówki. Zadbali o każdy szczegół, jednak ich charakteryzacja kompletnie rozjuszyła internautów! Filmik ma już ponad 25 mln wyświetleń i trwa pod nim zażarta dyskusja na temat malowania twarzy, które spowodowało lawinową reakcję w sieci... Niektórzy mogli poczuć się obrażeni?

Z życia - Strona 85

Pt. 19 stycznia

"To już drugi dzień babci bez niej. Czy ten ból kiedyś minie? Przestanę tęsknić?"
"To już drugi dzień babci bez niej. Czy ten ból kiedyś minie? Przestanę tęsknić?"

"Jak wspominacie swoje babcie? Ja do dziś pamiętam smak jej maślanych ciasteczek i drożdżowego ciasta. Nikt nie potrafi go odtworzyć. Wszystko, co od babci, zawsze było jakieś lepsze. Najpierw odwiedzałam ją z rodzicami. Później spędzałam u niej sama całe weekendy i nigdy nie chciało mi się od niej wracać. Teraz już wiem dlaczego. Nie chodzi tylko o te ciasta i drożdżowe. Ale zrozumiałam to dopiero, gdy odeszła. To już drugi dzień babci bez niej. Czy ten ból kiedyś minie? Czy przestanę za nią tęsknić?"

Z życia - Strona 85

Pt. 19 stycznia

"Mąż odszedł do sprzątaczki. A ona tak go wykiwała. Dobra jest aparatka jedna"
"Mąż odszedł do sprzątaczki. A ona tak go wykiwała. Dobra jest aparatka jedna"

"Mój mąż zostawił mnie dla młodszej i ładniejszej sprzątaczki. Początkowo bardzo to przeżywałam i kompletnie nie wiedziałam, w jaki sposób się do tego odnieść. Koniec końców jednak nawet się ucieszyłam, gdy dowiedziałam się, w jaki sposób ona go załatwiła. No i dobrze mu tak. Mógł mieć spokojne życie u mojego boku, to mu się zachciało w starości amorów i młodej kobiety. Cieszę się, że tak go wykiwała ta aparatka. Mąż zasłużył na to, co go spotkało. Bardzo mu tak dobrze. Trzeba było myśleć wcześniej".

Z życia - Strona 85

Pt. 19 stycznia

"Pojechałem na uczelnię swoim nowym samochodem i poszedłem na zajęcia. Gdy wróciłem, aż zapłakałem"
"Pojechałem na uczelnię swoim nowym samochodem i poszedłem na zajęcia. Gdy wróciłem, aż zapłakałem"

"Kilka miesięcy temu kupiłem sobie BMW i postanowiłem podjechać nim pod swoją uczelnię. Tak się składa, że studiuję na takiej jednej katolickiej uczelni na Lubelszczyźnie i takie epatowanie pieniędzmi nie jest dobrze widziane. Szczerze jednak mówiąc, mało mnie to obchodziło i chciałem po prostu się pochwalić, że przyjechałem takim samochodem i mnie po prostu na to stać. W zasadzie nie mnie, tylko moich rodziców. Ale kto tam o tym wie..."

Z życia - Strona 85

Pt. 19 stycznia

"Koleżanka podprowadziła mi z domu portfel. Później tłumaczyła się, że to przypadek"
"Koleżanka podprowadziła mi z domu portfel. Później tłumaczyła się, że to przypadek"

"Znam Natalię od dziesięciu lat. Poznałyśmy się na studiach i od początku doskonale się ze sobą dogadujemy. Nie sądziłam, że ona taka jest! Nigdy nie widziałam w niej niczego podejrzanego, więc kiedy po wspólnej domówce, zniknął mi portfel, nawet jej o to nie podejrzewałam. A teraz wyszło szydło z worka i szybko okazało się, że to ona stoi za tym podłym uczynkiem. Jak mogła mi to zrobić?"

Z życia - Strona 85

Pt. 19 stycznia