Reklama

Z życia - Strona 573

Ma 97 lat i jest najstarszą gimnastyczką na świecie! Zawstydzi niejednego 30-latka. Co za forma!
Ma 97 lat i jest najstarszą gimnastyczką na świecie! Zawstydzi niejednego 30-latka. Co za forma!

Podobno w zdrowym ciele zdrowy duch i według tej idei każdy z nas powinien ćwiczyć i utrzymywać aktywność fizyczną przez długie lata. Johanna Quaas z Niemiec skończyła niedawno 97 lat, a jej zaskakująca forma sprawiła, że rozpisują się o niej media na całym świecie.

Z życia - Strona 573

Śr. 25 stycznia

Kobietom w ciąży zmniejsza się mózg. Spokojnie to tylko część prawdy
Kobietom w ciąży zmniejsza się mózg. Spokojnie to tylko część prawdy

 Z licznych analiz naukowców z całego świata jasno wynika, że mózg kobiet ciężarnych zmniejsza się aż o 6 proc. Na szczęście to tylko część prawdy!

Z życia - Strona 573

Śr. 25 stycznia

"Jest dla mnie idealna, ale nie umiem zaakceptować jej dziecka. Jak z tym walczyć?"
"Jest dla mnie idealna, ale nie umiem zaakceptować jej dziecka. Jak z tym walczyć?"

"Kiedy poznałem Basię, nie ukrywała przede mną tego, że ma syna w wieku szkolnym. Ja jednak poznałem go dopiero po kilku tygodniach naszej znajomości. Do tamtej pory nie miałem wielkiego doświadczenia z dziećmi i wręcz ich nie lubiłem, ale kumple powtarzali mi, że jeśli pokocham Basię szczerym uczuciem, to dziecko nie będzie dla mnie żadnym problem, a z czasem wręcz i wobec niego mogą zrodzić się uczucia. Jednak mijają kolejne miesiące, a ja nie potrafię zaakceptować tego chłopca. Kiedy jest z nami, mam ochotę uciekać jak najdalej, a przecież kocham moją partnerkę. Jak z tym walczyć? Jeśli sobie z tym nie poradzę, będę musiał zrezygnować z tej miłości, a wiem, że mogę już nigdy nie spotkać tak wspaniałej kobiety".

Z życia - Strona 573

Śr. 25 stycznia

"Uczniowie na studniówkę zaprosili mnie bez osoby towarzyszącej. Sama muszę zapłacić za męża"
"Uczniowie na studniówkę zaprosili mnie bez osoby towarzyszącej. Sama muszę zapłacić za męża"

" Pierwszy raz w naszej szkole  doszło do takiej niezręcznej sytuacji. Jestem ich wychowawcą i nie spodziewałam się tego. Moja klasa jest dla mnie bardzo ważna i przez te cztery lata bardzo się zżyliśmy. Tym bardziej zaskoczyło mnie, że dostałam zaproszenie na studniówkę bez osoby towarzyszącej. Wszyscy poczuli niesmak".

Z życia - Strona 573

Śr. 25 stycznia

"Mąż zapisał naszego syna na boks. Misio nie lubi tych zajęć, ale mąż mówi, że syn nie może być słabeuszem"
"Mąż zapisał naszego syna na boks. Misio nie lubi tych zajęć, ale mąż mówi, że syn nie może być słabeuszem"

"Mój mąż się uparł, żeby nasz 8-latek chodził na boks. Na początku pomyślałam, że to dobry pomysł, zajęcia sportowe są przecież ważne. Ale Misio po kilku tygodniach treningów poprosił, żebyśmy go z nich wypisali, bo nie podoba mu się to całe boksowanie. I wtedy w męża jakby diabeł wstąpił! Zaczął wykrzykiwać, że Misio nie jest już dzidziusiem, że najwyższa pora zmężnieć i że w żadnym wypadku nie może zrezygnować z boksu. Próbowałam go uspokoić, ale niewiele to dało".

Z życia - Strona 573

Śr. 25 stycznia

"Mąż twierdzi, że to nie zdrada. Jak więc nazwać to, co robi? Czy ja przesadzam?"
"Mąż twierdzi, że to nie zdrada. Jak więc nazwać to, co robi? Czy ja przesadzam?"

"Zawsze byłam bardzo zazdrosna o każdego mojego partnera. Oni jednak zwykle uważali, że to urocze. Natomiast ja się z tym męczyłam. Snułam jakieś podejrzenia, które brały się totalnie znikąd. No i ta moja zazdrość ostatecznie doprowadzała do rozstań, które ciężko przeżywałam. Ale nie potrafiłam uczyć się na błędach. Z Jankiem jestem od 5 lat, a od roku jesteśmy małżeństwem. Starałam się walczyć z moją zazdrością i do tej pory mi to nie najgorzej wychodziło, ale od pewnego czasu mam wątpliwości, czy mąż oby na pewno mnie nie zdradza. On uważa, że to nie ma ze zdradą nic wspólnego, ale w takim razie - jak to nazwać?"

Z życia - Strona 573

Śr. 25 stycznia

"Marzyłam, by pójść na studniówkę. Ale to koszt większy niż wesele. Nie stać mnie na to!"
"Marzyłam, by pójść na studniówkę. Ale to koszt większy niż wesele. Nie stać mnie na to!"

"Łudziłam się, że uda mi się dołączyć do mojej klasy podczas studniówki, jednak nie spodziewałam się, że to będzie dla mnie taki koszt. Już na samo wejście trzeba rzucić prawie cztery stówki, a ja mam chłopaka, więc za niego też trzeba zapłacić - nie będzie przecież tego robił sam.  Muszę się  ubrać, odwiedzić fryzjera i pomyśleć o kosmetyczce. To są kosmiczne kwoty, a ja dostaję 200 zł kieszonkowego miesięcznie i to i tak jest dla mnie mało i nie wystarcza mi na podstawowe potrzeby. Studniówka jest raz w życiu - moja ma odbyć się w lutym - a ja tak bardzo marzyłam, żeby tam być. Ale podliczyłam wszystkie koszty i wyszła mi naprawdę zawrotna kwota. Czy mogłabym jakoś na tym zaoszczędzić?"

Z życia - Strona 573

Śr. 25 stycznia

"Przepisałem na żonę mieszkanie. Po miesiącu wprowadził się do niej jej nowy partner. Jak cofnąć darowiznę?"
"Przepisałem na żonę mieszkanie. Po miesiącu wprowadził się do niej jej nowy partner. Jak cofnąć darowiznę?"

"Myślałem, że to miłość mojego życia. Namiętny romans, który przerodził się w gorące uczucie, okazał się być zwykłą aluzją. Żona perfidnie mnie wykorzystała".

Z życia - Strona 573

Śr. 25 stycznia