Reklama

Z życia - Strona 43

"Sąsiadka nagle przestała się do mnie odzywać. Okazało się, że to przez moje spacery z kijkami"
"Sąsiadka nagle przestała się do mnie odzywać. Okazało się, że to przez moje spacery z kijkami"

"Z sąsiadką nigdy jakoś nie byłyśmy szczególnie blisko, ale zawsze zamieniłyśmy pod domem parę zdań i kilka razy wypiłyśmy wspólnie kawę. Ostatnio zauważyłam, że mnie unika i nie odzywa się do mnie. Byłam w szoku, kiedy okazało się, że chodzi o moje spacery z kijkami i o jej męża".

"Wracam z pracy, a ona leży. Znowu zmęczona. Co to za żona?"
"Wracam z pracy, a ona leży. Znowu zmęczona. Co to za żona?"

"Oczywiście, że ja się nie odzywam. Nie powiedziałem na ten temat nigdy ani słowa. Ale za każdym razem, gdy wracam z pracy, a ona znów leży, jestem tak wkurzony, że muszę na chwilę wyjść, żeby ochłonąć. Nie mam wielkich wymagań. Tylko  żeby podała mi ciepły obiad i zadbała o nasz wspólny dom. No... może czasem jakiś masaż by się jeszcze przydał. Ale to działa, póki co tylko w drugą stronę. Co to za żona?"

"Jestem osobą wierzącą. Przez to wszyscy w szkole się ze mnie śmieją"
"Jestem osobą wierzącą. Przez to wszyscy w szkole się ze mnie śmieją"

"Tak się składa, że ja zostałem wychowany w taki sposób, że wiara zawsze była ważna dla mnie i mojej rodziny. Mam 17 lat i chodzę do liceum i niestety mój sposób patrzenia ma świat, jest niestety wyjątkiem. Tak się składa, że w naszej klasie tylko 3 osoby chodzą na religię, a z tych trzech to tylko ja naprawdę jestem wierzący, a dwie inne osoby chodzi na katechezę, bo ich rodzice chcą. Niestety, ze względu na swoją wiarę spotykam się ze stygmatyzowaniem przez moich rówieśników".

"Moja córka woli spać w śpiworze u swojej siostry niż nocować u mnie..."
"Moja córka woli spać w śpiworze u swojej siostry niż nocować u mnie..."

"Rzeczywiście, któregoś dnia doszło do sytuacji, w której obraziłam jej partnera, wygłaszając dość nieprzemyślany monolog na jego temat. Choć czasami żałuję, że doszło do tego incydentu, nie zamierzam go przepraszać. Właściwie to uważam, że to wszystko jego wina, więc to on powinien przeprosić mnie!"

"Teściowa stwierdziła, że sprzeda swoją działkę, bo zawsze może przyjechać na naszą. Pomocy"
"Teściowa stwierdziła, że sprzeda swoją działkę, bo zawsze może przyjechać na naszą. Pomocy"

"Moja teściowa to taka typowa z kawałów, właśnie dlatego zawsze cieszyłam się, że rzadko ją widuję, bo mam małe mieszkanie, dwójkę dzieci i psa, a więc miejsca brak. Z tego powodu jeździliśmy do niej kilka razy w roku, a mąż dzwoni regularnie. Jednak teraz najprawdopodobniej się to skończy. Wszystko przez to, że teściowa chce sprzedać swoją działkę, na której spędzała każdą wolną chwilę, a odwiedzać naszą, która mieści się względnie niedaleko mojego mieszkania. Nie wiem, jak jej to wyperswadować z głowy".

"Pozwalam mojemu dziecku na wszystko. Niczego nie żałuję"
"Pozwalam mojemu dziecku na wszystko. Niczego nie żałuję"

"Jestem samotną matką. Do tego mocno wyluzowaną. Pozwalam mojemu dziecku naprawdę na wiele i niczego nie żałuję. Tylko nie rozumiem, dlaczego ludzie się ciągle wkurzają. Zajmijcie się swoimi sprawami!"

"Moja żona chce mnie wrobić w dziecko. Co robić?"
"Moja żona chce mnie wrobić w dziecko. Co robić?"

"Moja była żona okropnie mnie potraktowała. Chciałem dać jej wszystko, ale w końcu nawet ja zauważyłem, że zależy jej tylko na moich pieniądzach. Zdradzała mnie bez opamiętania, kłóciła się ze mną i była złą żoną. Po prostu źle trafiłem. No, ale co zrobić, takie miałem szczęście. No trudno, życie. Nie sądziłem jednak, że jeszcze w trakcie rozwodu ona będzie chciała mnie wrobić w dziecko. Masakra to mało powiedziane".

"Odkryłam skrywaną tajemnicę mojego męża. Nie mogłam przestać płakać"
"Odkryłam skrywaną tajemnicę mojego męża. Nie mogłam przestać płakać"

"Bardzo obawiałam się tego, że mój mąż mnie zdradzał. Ostatnio, bardzo dziwnie się zachowywał i był jakiś taki nieswój. Często wychodził z domu i tracił bardzo dużo pieniędzy. Był po prostu dziwny. Wcześniej, jak wyszłam za niego za mąż, to był taki wesoły, uśmiechnięty i po prostu fajny. A teraz, gdy zaszłam w ciążę, on zupełnie się zmienił. Normalnie zupełnie inny człowiek. Byłam w pewnym momencie, że ma kogoś na boku, a wtedy przeprowadziłam śledztwo i okazało się, że się myliłam. Gdy się o tym dowiedziałam, to się popłakałam".