Reklama

Z życia - Strona 42

"Delegacje męża okazały się nocowaniem u kochanki. Nieźle się zdziwił, kiedy wdrożyłam plan zemsty"
"Delegacje męża okazały się nocowaniem u kochanki. Nieźle się zdziwił, kiedy wdrożyłam plan zemsty"

"Od jakiegoś czasu bacznie obserwowałam mojego męża. Jego zachowanie było dla mnie podejrzane. Muszę przyznać, że początkowo trudno było mi uwierzyć w to, że jest zdolny do zdrady. Okazało się jednak, że tak naprawdę nie jeździł w delegacje, tylko do swojej kochanki. To był cios prosto w moje serce. Zachowałam zimną krew i opracowałam plan zemsty". 

"Spotkałem żonę pół roku po rozwodzie. Nie tego się spodziewałem"
"Spotkałem żonę pół roku po rozwodzie. Nie tego się spodziewałem"

"Rozstaliśmy się z Kasią pół roku temu. To ja ją zostawiłem dla kochanki. Kasia wtedy wyglądała fatalnie. Potrzebowałem prawdziwej, zadbanej kobiety, dlatego to zrobiłem. Kiedy zobaczyłem ją pół roku później, szczęka mi opadła..." 

Z życia - Strona 42

Sob. 24 lutego

"To był jeden z najgorszych dni w moim życiu. Bezdomny pomógł mi przywrócić wiarę w lepsze jutro"
"To był jeden z najgorszych dni w moim życiu. Bezdomny pomógł mi przywrócić wiarę w lepsze jutro"

"Kilka miesięcy temu straciłam pracę. Tak po prostu. Z dnia na dzień, szefowa w salonie kosmetycznym podziękowała mi za współpracę. Niby tłumaczyła, że to cięcie budżetu, ale ja i tak miałam podejrzenia, że pani Agata zwyczajnie chce się mnie pozbyć od dawna. Brakowało mi kasy, a do tego straciłam pracę. Nie mogłam liczyć też na swojego chłopaka Tomka. Ciągle miał koncerty, brak czasu. Wszystko się waliło. Szłam ulicą, był ciemny wieczór i wtedy spotkałam bezdomnego. Janek odmienił moje życie."

Z życia - Strona 42

Sob. 24 lutego

"Spotkałem się z Aśką, bo przegrałem zakład z kumplami. Okazała się miłością mojego życia"
"Spotkałem się z Aśką, bo przegrałem zakład z kumplami. Okazała się miłością mojego życia"

"Już za tydzień stanę na ołtarzu z kobietą mojego życia - Joasią. To będzie wyjątkowy dzień, ale nie zawsze w naszej relacji było kolorowo. Opowiem Wam historię naszego poznania. Trochę wstydzę się tego, jak się zachowywałem w stosunku do niej, ale cieszę się, że wszystko mi wybaczyła. To anioł!"

Z życia - Strona 42

Sob. 24 lutego

"Tajemniczy mężczyzna zaczepił mnie na ulicy o drugiej w nocy. A potem stało się coś niesamowitego"
"Tajemniczy mężczyzna zaczepił mnie na ulicy o drugiej w nocy. A potem stało się coś niesamowitego"

"Czasem zdarzają się takie rzeczy, które kompletnie zmieniają nasze życie i sprawiają, że wszystko wygląda zupełnie inaczej. W takich chwilach wstrzymujemy na chwilę oddech, często nie zdając sobie sprawy z tego, jakie konsekwencje będzie miało to jedno, ktoś powie, przypadkowe spotkanie, które wszystko zmieni. Tak też było w tym przypadku. Z tą jednak różnicą, że w chwili, kiedy nasze spojrzenia się spotkały, ja już wiedziałam, że to nie będzie zwykłe spotkanie, tylko będzie naprawdę wyjątkowe".

Z życia - Strona 42

Sob. 24 lutego

"Macierzyństwo mnie przerasta. Chciałabym cofnąć się w czasie..."
"Macierzyństwo mnie przerasta. Chciałabym cofnąć się w czasie..."

"Nie będę kolejną, która powie, że nie tak sobie wyobrażała macierzyństwo. Wszystko było dokładnie tak, jak sobie wyobraziłam. Aż do czasu. Zmęczenie materiału przyszło dopiero po kilku latach. Teraz z zazdrością patrzę na bezdzietne koleżanki. Czasem chciałabym cofnąć czas..."

Z życia - Strona 42

Sob. 24 lutego

"To była najgorsza podróż w moim życiu. Jakby tego było mało, to facet jeszcze wyjął kebaba"
"To była najgorsza podróż w moim życiu. Jakby tego było mało, to facet jeszcze wyjął kebaba"

"Kto by się spodziewał, że spotka mnie właśnie taka sytuacja. Nie ukrywam, że myślałam, że udam się w podróż pociągiem do Wiednia z przesiadkami, a cała wycieczka okazała się kompletną porażką. Bardzo żałuję, że się na to zdecydowałam. Miała być podróż życia, a okazała się katorgą i to jedną z najgorszych, jakie miałam".

Z życia - Strona 42

Sob. 24 lutego

Tatuażystka robi niesamowite tatuaże zwierząt domowych. Wyglądają, jak żywe
Tatuażystka robi niesamowite tatuaże zwierząt domowych. Wyglądają, jak żywe

Yeono to koreańska tatuażystka, która specjalizuje się w tworzeniu tatuaży, wykonanych ze zdjęć. Artystka tatuuje głównie zwierzęta domowe, psy i koty. Ich właściciele mogą liczyć na bardzo realistyczny malunek jedynie przynosząc fotografię czworonoga. Dla wielu może to być piękna pamiątka po zwierzaku, który już nie żyje. Aby dobrze odwzorować zdjęcie do tatuażu, kobieta potrafi poświęcić nawet 9 godzin.

Z życia - Strona 42

Sob. 24 lutego