Reklama

Z życia - Strona 37

Podatek od nieruchomości w 2024 r. – co musisz o nim wiedzieć?
Podatek od nieruchomości w 2024 r. – co musisz o nim wiedzieć?

Opłacenie podatku od nieruchomości to jeden z wielu wydatków, z którym muszą liczyć się właściciele mieszkań i domów. Niestety w 2024 r. jest on wyższy w porównaniu z rokiem poprzednim. Dowiedz się nieco więcej na jego temat. Przekonaj się, w jaki sposób oblicza się jego wysokość oraz w jaki sposób można go opłacić.

"Zaprosiłam teściową na obiad. Narzekała, że jej synalek powinien jeść więcej niż ja"
"Zaprosiłam teściową na obiad. Narzekała, że jej synalek powinien jeść więcej niż ja"

"Bożenka, mama mojego męża to nie jest anielica, ale myślałam, że umie się jakoś zachować. Ostatnio jednak znowu przeszła samą siebie i nakrzyczała na mnie, że mój mąż, a jej jedyny syn powinien jeść większe porcje niż kobieta! I, że co ja sobie myślę! A poza tym to ona uważa, że facet to musi mieć brzuszek i nadmiar ciałka nikomu nie zaszkodzi."

"Nie chciałam być dla dzieci ciężarem, więc zrobiłam coś wbrew sobie. Żadne tego nie doceniło"
"Nie chciałam być dla dzieci ciężarem, więc zrobiłam coś wbrew sobie. Żadne tego nie doceniło"

"Miałam dobre życie, jednak w pewnym momencie zaczęło być mi po prostu trudno. Zrozumiałam, że potrzebuję wsparcia. Emocjonalnego, ale bardziej nawet w takich codziennych czynnościach. Nie chciałam jednak być ciężarem dla moich dzieci, dlatego zrobiłam coś wbrew sobie, ale z myślą o moich dzieciach. Żadne z nich tego nie doceniło".

"Mam wymagania co do przyszłej synowej. Na razie żadna kobieta ich nie spełniła"
"Mam wymagania co do przyszłej synowej. Na razie żadna kobieta ich nie spełniła"

"Każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej. A to właśnie matka wie, co będzie dla niego najlepsze. W końcu wychowywała to dziecko przez wiele lat i doskonale zna jego przyzwyczajenia i potrzeby. Dlatego właśnie ja nie mogę patrzeć na nietrafione wybory mojego syna. I chodzi tutaj konkretnie o kobiety. Nie pozwalam, by z jakąś był zbyt długo, bo wiem, że żadna nie jest dla niego odpowiednia. Mam swoje wymagania co do przyszłej synowej. Na razie żadna wybranka mojego syna ich nie spełniła".

"Sam Bóg do mnie przemówił. Słowa, które do mnie powiedział były wstrząsające"
"Sam Bóg do mnie przemówił. Słowa, które do mnie powiedział były wstrząsające"

"Jestem osobą wierzącą, ale nie da się ukryć, że swoją wiarą nie żyłam. To znaczy, chodziłam do Kościoła, czasem się modliłam, ale raczej inne rzeczy były dla mnie ważniejsze. Zazwyczaj skupiałam się na tym, żeby szybko się rozwijać zawodowo i pielęgnować swój związek. Dopiero gdzieś tam dalej był Kościół i modlitwa. Pewnego dnia mama zapytała mnie, czy pójdę z nią na Mszę z modlitwą o uzdrowienie. Jestem w szoku, że wtedy Bóg do mnie przemówi".

"Nie przypuszczałam, że to połączy nas mocniej niż ślubne obrączki. Jak się teraz wykręcić?"
"Nie przypuszczałam, że to połączy nas mocniej niż ślubne obrączki. Jak się teraz wykręcić?"

„Wychowałam się na bajkach o księżniczkach i książętach, które niemal za każdym razem kończyły się ślubem i długim, szczęśliwym życiem, dopóki śmierć nie rozłączy zakochanych. Odkąd byłam małą dziewczynką, marzyłam o tym, że któregoś dnia stanę w pięknej, białej sukni, z uśmiechem na ustach i patrząc prosto w oczy mojej drugiej połówki, obiecam miłość, wierność i uczciwość małżeńską...”

"Zarezerwowałam bawialnię na wyłączność na urodziny córeczki. Czegoś takiego się nie spodziewałam..."
"Zarezerwowałam bawialnię na wyłączność na urodziny córeczki. Czegoś takiego się nie spodziewałam..."

„Chciałam sprawić, by piąte urodziny były niezapomniane dla mojej córeczki. Niestety to wydarzenie, choć kosztowało mnie fortunę, nie spełniło moich oczekiwań i pozostawiło gorzki smak rozczarowania... Czy w zaistniałej sytuacji powinnam prosić o zwrot pieniędzy? Chciałabym poznać opinie innych rodziców! A może istnieją inne sposoby rozwiązania tej sytuacji, które powinnam rozważyć? Błagam o rady!”

"Jestem w ciąży. Z wyliczeń wynika, że to męża, z USG, że kochanka. Co robić?"
"Jestem w ciąży. Z wyliczeń wynika, że to męża, z USG, że kochanka. Co robić?"

"Jestem kłębkiem nerwów, co odbija się na mnie, ale też i na moim nienarodzonym dziecku. Wszystko przez to, że nie jestem pewna, kim jest ojciec mojego dziecka. Niby powinno być mojego męża i nie powinnam mieć żadnych wątpliwości. Jednak się martwię. Wszystko przez ten wyjazd z przyjaciółkami. No niby co było na wyjeździe, zostaje na wyjeździe, ale w moim przypadku może się to wydać już za kilka miesięcy. Wszystko przez to, że chciałam sobie udowodnić, że pragną mnie też inni faceci, aniżeli tylko mój mąż".