Reklama

Z życia - Strona 330

"Syn nie chce założyć alby! Ksiądz nie dopuści go do komunii"
"Syn nie chce założyć alby! Ksiądz nie dopuści go do komunii"

"Afera na pół parafii. Mój Marcinek powiedział, że nie założy kiecki, a ja najadłam się wstydu. NIby wychowujemy dziecko w wierze, ale jednak chłopiec to chłopiec, pewne rzeczy go rażą. Mój mąż też się zbuntował i powiedział, że nie puści dziecka do komunii. Wszyscy się wypieli na księdza, a ja muszę się tłumaczyć. Co za wstyd!"

Z życia - Strona 330

Pon. 18 września

„Mój syn nie chce disco polo na weselu. Wszystko przez synową, co zgrywa paniusię”
„Mój syn nie chce disco polo na weselu. Wszystko przez synową, co zgrywa paniusię”

„Jestem prostą kobietą, która w swoim życiu kilka wesel już wyprawiła, a konkretnie trzy i nikt nigdy nie zgłaszał żadnej reklamacji. Wiem, że młodzi mogą mieć inną wizję na organizację przyjęcia weselnego, ale ja powtarzam, że większość naszej rodziny jest ze wsi i to oni mają się dobrze bawić. Teraz mam problem, bo najmłodszy mój syn nie chce disco polo na weselu. Wszystko przez synową, co zgrywa paniusię i nie wiem, jak przemówić jej do rozsądku”.

Z życia - Strona 330

Pon. 18 września

"Nowy partner mojej mamy wprowadził się do naszego domu i się panoszy! Nie wiem, co robić!"
"Nowy partner mojej mamy wprowadził się do naszego domu i się panoszy! Nie wiem, co robić!"

"To działo się powoli. Pan Mietek najpierw zostawił szczoteczkę do zębów w naszej łazience, a później kilka swoich koszul w szafie mojej mamy. Na koniec jednak przejął mój garaż i urządził tam sobie swój warsztat! Nawet nie wiem, kiedy to się stało, ale chłopak mojej mamy praktycznie u nas zamieszkał! Próbowałam prośbą i groźbą dotrzeć do mamy, ale nic nie działa. Ona nie widzi nic złego w zachowaniu swojego partnera. Gdy podnoszę głos, ona tylko macha ręką, żebym dała jej żyć. Nie mam pojęcia, jak przemówić jej do rozsądku. Proszę, poradźcie, co byście zrobili na moim miejscu".

Z życia - Strona 330

Pon. 18 września

"Dostałam zaproszenie na ślub bez partnera. Ale to nie to zaskoczyło mnie najbardziej"
"Dostałam zaproszenie na ślub bez partnera. Ale to nie to zaskoczyło mnie najbardziej"

"No i co ja mam teraz zrobić? Iść, czy nie iść? Jeśli nie pójdę, to młodzi się na mnie obrażą na sto procent. Nikt im nie odmówił i byłabym jedyna. Zaraz by było, że czarna owca w rodzinie. Ale jak pójdę, to partner mi tego nie wybaczy, bo uważa, że to niesprawiedliwe, że go nie zaproszono i to jeszcze z takiego powodu. Bo to ten powód jest tutaj najbardziej zaskakujący. Z jednej strony para młoda dobrze to wymyśliła, ale z drugiej... no właśnie. Pozostaje taki niesmak".

Z życia - Strona 330

Pon. 18 września

"Rozchorowałem się, a żona zostawiła mnie samego w domu i ruszyła w miasto! Jak mogła mi to zrobić..."
"Rozchorowałem się, a żona zostawiła mnie samego w domu i ruszyła w miasto! Jak mogła mi to zrobić..."

"Jak ona mogła mi to zrobić! Miała być troskliwą żoną, a kiedy okazała się niezbędna, nagle stwierdziła, że przecież ma inne plany — powinienem pamiętać... Mam prawie 38 stopni gorączki, a ona zostawiła mnie na pastwę losu i wyszła z domu, żeby spędzić rozrywkowy wieczór z koleżankami! Moja matka nigdy nie zachowałaby się w ten sposób..."

Z życia - Strona 330

Pon. 18 września

"Rodzice wszystko podają bratu na tacy. A ja znów dostanę ochłapy"
"Rodzice wszystko podają bratu na tacy. A ja znów dostanę ochłapy"

"Podobno i ja i mój brat jesteśmy traktowani tak samo. Dlaczego w takim razie już kiedy byliśmy mali, on mógł chodzić spać o północy, a ja zaraz po dobranocce? U niego mogli nocować koledzy, a ja mogłam co najwyżej zapraszać koleżanki w odwiedziny na kilka godzin. On się prawie nie uczył, a nade mną stało się z książkami. No i kiedy brat dostał jedynkę, świat się nigdy nie zawalił, a u mnie trójka to była zła ocena i musiałam ją poprawiać. Już od dawna jesteśmy dorośli, ale wciąż to jego się wyróżnia, a mnie traktuje jak dziecko gorszego sortu. Brat ponownie dostał wszystko na tacy, a dla mnie zostały ochłapy".

Z życia - Strona 330

Pon. 18 września

Czy warto wszyć sobie Esperal?
Czy warto wszyć sobie Esperal?

Esperal to środek farmaceutyczny, który ma formę jałowych tabletek przeznaczonych do podskórnej implementacji. Jego kupno w aptece możliwe jest wyłącznie na podstawie recepty. Oznacza to, że stosowanie Esperalu należy każdorazowo skonsultować z lekarzem. Specjalista podczas wizyty konsultacyjnej przeprowadza kwalifikację chorego do zabiegu zaszycia. Sam Esperal jest bezpieczny i działa długotrwale. Terapia z jego udziałem może trwać nawet rok. W tym czasie osoba uzależniona od alkoholu aktywnie walczy ze swoim nałogiem. Powstrzymuje się bowiem od picia alkoholu etylowego z obawy przed połączeniem leku z substancją odurzającą.

Z życia - Strona 330

Pon. 18 września

Zalety iPhone'a 15 - dlaczego warto sięgnąć po nowy telefon od Apple?
Zalety iPhone'a 15 - dlaczego warto sięgnąć po nowy telefon od Apple?

Wrześniowa premiera iPhone 15 była dla wielu użytkowników sporym zaskoczeniem, ponieważ tym razem firma wprowadziła kilka nieoczekiwanych zmian. Zaczynając od wprowadzenia portu USB-C, przez zastosowanie tytanu, a na dopracowaniu i tak już świetnego aparatu kończąc.

Z życia - Strona 330

Pon. 18 września