Reklama

Z życia - Strona 30

"Matka złamała mi serce. Zamiast się leczyć, wybrała wygłupy!"
"Matka złamała mi serce. Zamiast się leczyć, wybrała wygłupy!"

"Jak to możliwe, że śmiertelnie chora kobieta wybiera jakieś wygłupy ponad swoje życie? Moja matka, najbardziej rozsądna kobieta, jaką było mi dane w życiu poznać, w obliczu próby okazała się całkowicie nieracjonalna. Jak mam z nią rozmawiać?"

"Z takiej emerytury nie wyprawię świąt. Wstyd przed dziećmi, ale muszę odwołać"
"Z takiej emerytury nie wyprawię świąt. Wstyd przed dziećmi, ale muszę odwołać"

"Co roku cała rodzina przyjeżdżała do mnie na Wielkanoc. Moje dzieciaki, siostra z rodziną, czasem nawet teściowa córki. Przyzwyczaiłam wszystkich, że wpadają na gotowe. Zawsze spełniałam się jako pani domu i nie oczekiwałam, że ktoś mi będzie pomagał. Sytuacja zmieniła się dwa lata temu. Owdowiałam i jedna emerytura sprawiła, że nie mogę sobie pozwolić na życie na dawnym poziomie. Na co dzień udaje mi się jakoś wiązać koniec z końcem, ale święta... No co będę kłamać, nie stać mnie. Wymyśliłam wiarygodną wymówkę dla rodziny, ale prawda jest taka, że będę siedzieć sama, bo wstyd mi powiedzieć prawdę".

"Moja siostra znalazła sobie nowego mężczyznę. Kłopot w tym, że ja juz znam go za dobrze"
"Moja siostra znalazła sobie nowego mężczyznę. Kłopot w tym, że ja juz znam go za dobrze"

"Moja siostra i ja, chociaż nie jesteśmy bliźniaczkami i wizualnie trochę się różnimy, to jednak mamy trochę wspólnego. Przede wszystkim łączy nas to, że obie mamy podobny gust. Lubimy takie same potrawy, lubimy podobne ubranie i ogólnie jesteśmy do siebie bardzo podobne. Nie sądziłam jednak, że to doprowadzi nas do czegoś takiego. Ostatnio siostra zaprosiła swojego nowego chłopaka na obiad rodzinny. Okazało się, że ja znam go aż za dobrze. Nie tego się spodziewałam".

"Rodzice nie akceptują mojej partnerki. Bo jest ode mnie starsza"
"Rodzice nie akceptują mojej partnerki. Bo jest ode mnie starsza"

"Moja matka powiedziała, że nigdy nie zaakceptuje mojej partnerki. Powód jest oburzający. Kasia ma 45 lat, zaledwie 5 lat mniej niż moja mama. Przecież mogłyby razem chodzić na zakupy i oglądać ulubione seriale! Zawsze marzyłem o takiej opiekuńczej kobiecie."

"Mój partner ciągle śpi! Nie zauważyłby nawet, gdyby miała kochanka..."
"Mój partner ciągle śpi! Nie zauważyłby nawet, gdyby miała kochanka..."

"Ten facet prześpi pół życia, a na pewno połowę naszego związku... Tylko włączy telewizor, a po kwadransie lula jak niemowlę, tyle że z pilotem w ręku. Zazwyczaj bardzo ciężko mu wstać z łóżka, wyleguje się w nieskończoność. Ja wszystko rozumiem, że człowiek może wrócić z pracy, być zmęczony, whatever. Ale nie permanentnie! Niedługo zmiana czasu, ale wątpię, czy przez to będzie spał krócej. Wasi faceci też śpią tyle godzin, co mój? Wydaje mi się, że taka liczba to przesada. To się kiedyś zmieni?"

"Wzięłam ślub za grosze. Nikt nie wierzył, teraz wszyscy zazdroszczą"
"Wzięłam ślub za grosze. Nikt nie wierzył, teraz wszyscy zazdroszczą"

"Przyjaciółki mnie wyśmiały, jak im powiedziałam, jaki mam budżet na ślub. A ja, wbrew wszystkim przeciwnościom, postanowiłam im udowodnić, że nie mają racji. I wyszło na moje. Ślub był po prostu piękny i niepowtarzalny. Teraz wszyscy mi zazdroszczą. A oto, jak to zrobiłam!"

"Pocałowałam nie tego mężczyznę, co trzeba. A przez to mój związek się rozpadł"
"Pocałowałam nie tego mężczyznę, co trzeba. A przez to mój związek się rozpadł"

"Nie sądziłam, że spotka mnie coś takiego. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogę się tak fatalnie pomylić, że mogę zrobić aż taki błąd. Nie wiem nadal, jak do tego doszła, jak mogłam zrobić coś takiego. Moje małżeństwo zawisło na włosku, a to wszystko dlatego, że pocałowałam nie tego mężczyznę, co trzeba".

"Na zakupy spożywcze wydaję 40 zł dziennie. To budżet dla pięcioosobowej rodziny"
"Na zakupy spożywcze wydaję 40 zł dziennie. To budżet dla pięcioosobowej rodziny"

"Jestem z natury oszczędną osobą. Muszę mieć wszystko bardzo dobrze wyliczone. Nie kupuję dzieciom ubrań czy zabawek bez okazji. Zazwyczaj są to rzeczy z drugiej ręki, dzięki czemu udało mi się kupić piękne mieszkanie. Oszczędzam też na jedzeniu. Jestem prawdziwym mistrzem promocji, a menu na cały tydzień zawsze mam skrupulatnie przemyślane. Na zakupy spożywcze wydaję 40 zł dziennie. To budżet dla pięcioosobowej rodziny. Można? Można".