Reklama

Z życia - Strona 259

"Mąż żałuje na nagrobek dla synka, a ja chciałabym, żeby aniołek miał ładny domek"
"Mąż żałuje na nagrobek dla synka, a ja chciałabym, żeby aniołek miał ładny domek"

"Kiedy byłam w ciąży, wszyscy bardzo czekali na mojego synka. Czułam to mocno, że jest dla nich tak samo ważny, jak i dla mnie. A przynajmniej tak mi się wydawało. Bo niestety zostałam mamą aniołka. Dla mnie to był ogromny cios i dziś, po wielu miesiącach muszę powiedzieć, że czas wcale nie leczy ran, tylko nas do nich przyzwyczaja. Ja jestem u synka codziennie, a mąż żałuje na nagrobek dla niego. Ja chciałabym, żeby mój aniołek miał ładny domek, a mąż twierdzi, że to zbędny wydatek. To boli".

Z życia - Strona 259

Wt. 31 października

"Siostra dała prezent na roczek synka, ale zapomniała przynieść coś mojej córce. Brak taktu i obycia"
"Siostra dała prezent na roczek synka, ale zapomniała przynieść coś mojej córce. Brak taktu i obycia"

"Na początku września mój synek kończył roczek i zaprosiłam z tej okazji gości do naszego mieszkania. W sumie zebrało się około 15 osób, które świetnie bawiły się w naszym gronie. Jedynie moja siostra nie popisała się i zachowała się bardzo infantylnie. Wstydziłaby się w ogóle tak postąpić".

Z życia - Strona 259

Wt. 31 października

"Janina znowu przyniosła znicze z tamtego roku. No bez jaj"
"Janina znowu przyniosła znicze z tamtego roku. No bez jaj"

"Ciotka Janina znowu przesadziła. Ostatnio zauważyłam, że znowu przyniosła znicze z tamtego roku na grób mojej matki. No już znowu jej szkoda kilkanaście złotych, tylko bierze do domu, myje i z powrotem przynosi te same znicze. To poniżej ludzkiej godności, tym bardziej że ja tyle pieniędzy wydaję na kwiaty, znicze i to wszystko. Już jestem taka zła, że ja jej wezmę i te znicze wyrzucę. Za rok będzie musiała już kupić nowe".

Z życia - Strona 259

Wt. 31 października

"Na wiązanki i znicze wydałam setki złotych. A moja siostra nic nie kupiła i chce iść na doczepkę"
"Na wiązanki i znicze wydałam setki złotych. A moja siostra nic nie kupiła i chce iść na doczepkę"

"Wiem, że niby na Wszystkich Świętych najważniejsza jest obecność na cmentarzu, ale ludzie patrzą. Zwracają uwagę na to, co kto zostawia na grobach. Mamy dużą rodzinę i każdy kupuje jakieś znicze i wiązanki. Można nawet te nieco mniej skromne, tańsze. Ja wydałam w tym roku setki złotych, a teraz moja siostra chce iść ze mną na cmentarz. Wiem, że ona nie ma nic! Znów będzie na mnie żerować. Mam tego dość". 

Z życia - Strona 259

Wt. 31 października

"Już kupiłam sobie nowy płaszczyk na cmentarz. Niech tylko Kryśka zobaczy, oczy jej wypali"
"Już kupiłam sobie nowy płaszczyk na cmentarz. Niech tylko Kryśka zobaczy, oczy jej wypali"

"Pierwszego listopada trzeba się pokazać. Nie oszukujmy się, w tym dniu wygląd ma szczególnie znaczenie. Oczywiście ważne jest także to, jak okazałe kupi się wiązanki i znicze, ale to jednak nie wszystko. Przy grobach spotyka się dalekich członków rodziny i sąsiadów. W tym roku dobrze się na to przygotowałam. Kupiłam sobie nowy płaszczyk, a jak zobaczy go moja kuzynka Kryśka, to aż zblednie". 

Z życia - Strona 259

Wt. 31 października

„Dziecko w drodze, a on ciągle gra w gry. Mówiłam córce, żeby dała sobie spokój”
„Dziecko w drodze, a on ciągle gra w gry. Mówiłam córce, żeby dała sobie spokój”

„Od kilku miesięcy zamartwiam się, co mogę jeszcze zrobić, aby moja córka miała szczęśliwe życie, ale wygląda na to, że mam całkowicie związane ręce. Problemem jest mój przyszły zięć i ojciec mojego nienarodzonego jeszcze wnuczka. Dziecko w drodze, a on cięgle gra w gry. Mówiłam córce, żeby dała sobie spokój z tym obibokiem, gdy był jeszcze na to czas. Teraz będzie się z nim męczyć”.

Z życia - Strona 259

Pon. 30 października

"Córka ma 13 lat i zaczęła odzywać się do nas niegrzecznie. Inspiruje się 16-letnią koleżanką"
"Córka ma 13 lat i zaczęła odzywać się do nas niegrzecznie. Inspiruje się 16-letnią koleżanką"

"Zdaję sobie sprawę z tego, że nastolatki próbują inspirować się sobą nawzajem i często zdarza się, że jedna od drugiej łapie jakiś złe zachowania, ale nie myślałam, że to kiedykolwiek spotka naszą córkę. Wiktoria ma 13 lat, a zachowuje się tak jakby chodziła do liceum, a przy tym jest bardzo wulgarna".

Z życia - Strona 259

Pon. 30 października

"Tylko ksiądz zna prawdę o mnie. Dzięki temu bardzo się zbliżyliśmy. Czy powinnam powiedzieć dzieciom?"
"Tylko ksiądz zna prawdę o mnie. Dzięki temu bardzo się zbliżyliśmy. Czy powinnam powiedzieć dzieciom?"

„Nie jestem z siebie dumna. W przeszłości popełniłam kilka błędów, których gorzko żałuję. Szczerze powiedziawszy, jedyną osobą, która zna całą prawdę o mnie, jest mój ksiądz spowiednik. Okazał mi ogromne wsparcie. Zastanawiam się jednak, czy powinnam powiedzieć o tym dzieciom... Boję się, że w ten sposób zrujnuję im wizję rodziny, której nie zrozumieją i oddalimy się od siebie”.

Z życia - Strona 259

Pon. 30 października