Z życia - Strona 128
"Każdego roku ja i żona spędzaliśmy święta z rodziną - moimi rodzicami i teściami. Nie da się ukryć, że w życiu to już się nasłuchałam o tym, że powinniśmy się już postarać o dziecko i inne takie. Co roku praktycznie zawsze było to samo. A jeszcze trzeba było się natracić na te wszystkie prezenty. W tym roku wpadliśmy więc na inny pomysł i polecieliśmy razem na świąteczne wczasy do ciepłych krajów. Dla teściowej, która zadaje najwięcej pytań, mam pewną niespodziankę. Mamusiu, koniecznie przeczytaj".
Czw. 28 grudnia
„Świąteczny czas zmusił mnie od refleksji i przemyśleń, które już od dawna krążyły po zapleczu mojej świadomości. Mam 34 lata, więc jestem w pełni świadoma faktu, iż w życiu nie zawsze jest kolorowo, jednak w trakcie tych przemyśleń dotarło do mnie, że w moim życiu nigdy kolorowo nie było. Rodzice zapomnieli, że mają dwie córki, a nie jedną. Moja młodsza siostra dostała wszystko na tacy, a ja musiałam biegać z tacą, żeby zarobić na życie”.
Śr. 27 grudnia
„Moja Moniczka ma już szesnaście lat i do wczoraj darzyłam ją ogromnym zaufaniem. Pozwoliłam jej nawet na spędzenie sylwestra w gronie koleżanek z klasy. Niestety zupełnym przypadkiem podsłuchałam wczoraj jej rozmowę z chłopakiem, z którym spotyka się od około pół roku. Nie mogłam uwierzyć, że moja córka planuje coś takiego. Nie tak ją wychowałam!”
Śr. 27 grudnia
„W te święta Piotrek mi się oświadczył. Na szczęście nie zrobił tego przy całej rodzinie, tylko dyskretnie, gdy odprowadzał mnie do domu. Choć spotykaliśmy się dopiero od roku, byłam szczęśliwa, że z dziewczyny awansowałam na narzeczoną. Całe szczęście, że nikomu się jeszcze nie pochwaliłam, bo w nowy rok wejdę jako singielka. Miałam bardzo poważny powód do zerwania naszych świeżych zaręczyn!”
Śr. 27 grudnia
"Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że tak to będzie wyglądać. Zawsze myślałam, że mam fajną rodzinę, a i nowa rodzina także ma trochę taktu. Niestety, okazało się, że nie. Przez całe święta musiałam zagryzać zęby i udawać, że wszystko jest w porządku, a nie było. Nastawiłam się na miły czas, pierwszy wspólny z mężem i jego rodziną. A co dostałam?"
Śr. 27 grudnia
"Przez ostatnie miesiące myślałam, że ja i Kuba jesteśmy najszczęśliwsi pod słońcem i czekamy wspólnie na naszą ukochaną Hanię. Jak bardzo się pomyliłam, gdy w dniu wypisu ze szpitala nie odbierał telefonu, a w domu na stole zastałam list pełen goryczy i opustoszone szafy... Mąż odszedł ode mnie, od nas, chociaż jeszcze chwilę temu obiecywał mi miłość. Przerosło go życie?"
Śr. 27 grudnia
"Po 5 latach związku rozstałam się ze swoim narzeczonym. W dodatku tuż przed świętami Bożego Narodzenia! To naturalne, że bałam się spotkania ze swoją rodziną i niewybrednych komentarzy. Od swojej cioci spodziewałam się gradu krytyki na temat tego, jak zepsułam sobie życie i tego, co to ze mnie za kobieta, skoro nie mam faceta! Jej słowa wytrąciły mnie z równowagi..."
Śr. 27 grudnia
"Mam na imię Halina i mam 71 lat, a mój mąż Janek ma lat 75. Kiedy dowiedziałam się, że w naszym dzielnicowym klubie seniora organizują bal sylwestrowy, to bardzo się ucieszyłam. Dawno już z mężem nie tańczyłam, nie było okazji. Ale Janek nie uczęszcza do tego klubu i powiedział, że nie chce iść na żaden bal. Mamy też takiego fajnego sąsiada Poldka, który należy do tego klubu seniora. Jest on ode mnie troszkę młodszy, ale nie śmiałam pytać, ile ma lat. W każdym razie, kiedy powiedziałam mu, że mój mąż nie chce iść, to zaproponował, że on mi potowarzyszy. Jak mój mąż to usłyszał, to wparował do sąsiada do mieszkania i w dosadnych słowach powiedział mu, że nie życzy sobie, żeby on mnie podrywał. Głupio mi było, jak nie wiem co. Ale najgorsze jest to, że ja tak bardzo chcę iść na ten bal".
Śr. 27 grudnia
Nowy minister kultury, Bartłomiej Sienkiewicz w środę przed godz. 18 postawił TVP, Polskie Radio i PAP w stan likwidacji! Jego zdaniem taka decyzja jest konieczna, by przeprowadzić zmiany w TVP. Jarosław Kaczyński z pewnością nie będzie z niej zadowolony.
Śr. 27 grudnia
Maciej Orłoś osobiście potwierdził, że wróci do kultowego "Teleexpressu". Wygląda na to, że coraz więcej "starych" dziennikarzy powoli wraca do TVP. Cieszycie się?
Śr. 27 grudnia