Katarzyna Bujakiewicz ostatnio przyjęła zaproszenie na wywiad u Żurnalisty, gdzie otworzyła się na najtrudniejsze tematy życiowe. Na pytanie, jaką najgorszą rzecz, jaką musiała przejść, odpowiedziała, że była to dla niej śmierć jej babci, która odeszła, kiedy aktorka była w 7. miesiącu ciąży. Mimo że łączenie opieki nad ciężko chorą babcią i zaawansowana ciąża była dla niej wyzwaniem, to odejście ukochanej krewnej, odcisnęło na niej piętno...

Patrycja Markowska opublikowała ważny post i zwróciła się z apelem do swoich fanów. Pokazała zdjęcie, na którym leży w łóżku przy swoim tacie. Przesłanie jest bardzo ważne i powinno trafić do każdego. 

"Kiedyś miałam zupełnie normalnych znajomych. Można było wyjść z nimi do kina, czy ogarnąć jakąś domówkę albo wspólnie gdzieś wyjechać. Teraz? Nie ma takiej opcji. Oni nie mają już takich możliwości, a poza tym dla nich wszystkich liczy się teraz tylko jedno. Mam nadzieję, że ja nigdy nie zamienię się w takiego człowieka. To by była dla mnie największa porażka, bo wiem już, jak się takich ludzi odbiera".

Agnieszka Włodarczyk przez ostatni czas była szatynką, jednak to już się zmieniło. W miniony poniedziałek odwiedziła salon piękności, gdzie przeszła metamorfozę. Okazuje się, że teraz aktorka po czterech latach może sobie pozwolić na blond włosy! Wcześniej było to niemożliwe, ponieważ jej włosy były w złym stanie i dopiero po zabiegach regeneracyjnych i kilku latach przerwy, jej pukle były gotowe na taką zmianę.

"Kalina to fajna dziewczyna i naprawdę mi się podoba i w ogóle jest super. Z drugiej jednak strony moja kobieta ma ogromny minus — w czasie naszych bliskich spotkań nie jestem w stanie się zdobyć na nic więcej, bo bardzo brzydko tam od niej pachnie rybim zapachem. Ja naprawdę bym chciał coś więcej, ale nie potrafię, po prostu nie potrafię. Po prostu zbiera mi się ciągle na wymioty".

Cały polski internet czekał na publikację filmu Konopskyy'ego. Twórca dokładnie wytłumaczył, o co chodzi w aferze "Pandora Gate", a także przedstawił nowe dowody, ukazując, jak bardzo toksyczne jest to środowisko. 

Zofia Zborowska-Wrona minionego poniedziałku ogłosiła, że jej rodzina powiększyła się o kolejnego pieska. Aktorka wraz z mężem wzięła małe szczenię ze schroniska, któremu nadano imię Krystyna. Warto przypomnieć, że para ma jeszcze jednego psa Wiesławę, która także została przez aktorkę adoptowana. Jednak oba psy dobrze się "dogadują" i nie ma zazdrości pomiędzy nimi. Jednak najbardziej rozczula reakcja Nadziei, córki pary.

"Kilka miesięcy temu zostałam zwolniona z pracy ze względu na złą sytuację finansową firmy. Od tego czasu szukam pracy, ale ofert jest niewiele i są bardzo kiepsko płatne. Ale najbardziej irytują mnie wymagania pracodawców. Ostatnio spotkałam się z takim zadaniem na rekrutacji, że byłam w szoku!"