"Niedługo święta. W tym roku wigilia przypada tak fatalnie, że nawet nie będę mogła kupić tego, o czym zapomniałam. A dlaczego? Bo to niedziela. A kasjerom się zachciało wolnych niedziel. No jakżeby inaczej! Przecież oni muszą odpocząć. Trzeba było się uczyć, to by się w niedzielę, zapierniczać nie musiało. A jak się nie uczyło, to powinno się być na każde zawołanie klientów, niezależnie od pory dnia czy też od dnia tygodnia".

Jarosław Kaczyński znów to zrobił i zasnął podczas exposé swojego serdecznego kolegi, Mateusza Morawieckiego. Internauci tworzą na ten temat memy.

„Gdy dowiedziałam się, że Radek oświadczył się Kamili, byłam cała w skowronkach, jakby to dotyczyło co najmniej mnie, a nie mojej starszej siostry! Miałam nadzieję, że zostanę świadkową, ale Kama wybrała swoją przyjaciółkę. Nie zdradzała mi zbyt wielu szczegółów. Za każdym razem, kiedy oferowałam jej pomoc w ogarnianiu tych wszystkich spraw, ona odmawiała, bo wolała zrobić to sama albo z Kaśką. Myślałam, że to jedyny powód. Ale prawda wyszła na jaw, gdy powiedziałam, że nie mogę doczekać się ich wesela. Wtedy moja rodzona siostra przyznała, że nie jestem zaproszona...”

31-letnia Joanna Ibisz w jednym z ostatnich wywiadów otworzyła się i opowiedziała o tym, kto tak naprawdę chciał mieć bardziej dziecko. Wiele osób z całą pewnością będzie w szoku, gdy pozna prawdę. Spodziewaliście się tego?

„Babcia Halinka była cudowną kobietą. Takich ciepłych, życzliwych ludzi to ze świecą szukać! Jednak żadne życie nie trwa wiecznie, więc i na nią przyszła pora. W imponującym wieku 94 lat moja ukochana babcia odeszła, a ja miałam problem, żeby pozbierać się do kupy. Zamiast dłużej się smucić, postanowiłam zająć czymś głowę i pomóc pewnej starszej pani. Nie sądziłam, że tak mi się odpłaci!”

Mateusz Morawiecki w poniedziałek wygłosił exposé. Co ciekawe exposé zazwyczaj rozpoczyna rządy nowego premiera, w tym wypadku jednak je zakończy. Przemowa wkrótce przyszłego premiera zainspirowała internautów do stworzenia memów. W galerii zebraliśmy najlepsze. 

"Co roku w wigilię spędzaliśmy we dwoje. I tak od wielu lat; odkąd straciliśmy ostatnie osoby z bliskiej rodziny. Dzieci niestety nie mieliśmy, choć bardzo tego chciałam... Ale nasza miłość wystarczyła i my też wystarczaliśmy sobie nawzajem. Aż w końcu mój mąż zmarł kilka miesięcy temu, a ja zostałam sama. W tym roku po raz pierwszy spędzę Wigilię w pustym domu. Ale święta nie mają aż takiego znaczenia. Znacznie bardziej brakuje mi tego, co mój mąż robił dla mnie codziennie rano od 50 lat..."

Do zaskakujących scen doszło właśnie w czasie obrad śledzonych na żywo przez ponad 200 tysięcy widzów. Znany Antoni wtargnął na mównicę i chciał wygłosić przemówienie, pomimo faktu, że teraz czas na wystąpienie miał ktoś inny. Prof. Szymek zwany również przez młodych gigachadem i sigmą natychmiast zareagował. Wideo już jest hitem sieci.