Marianna uruchomiła gaśnicę, by błysnąć przed aktywistami. Przez ten "błysk" żebrze teraz hajs na prawnika [memy]

Marianna Schreiber uruchomiła gaśnicę, by zabłysnąć przed aktywistami

Aktywiści Ostatnie Pokolenie to grupa społeczna, która sprzeciwia się obecnej polityce środowiskowej i pod tym względem domaga się zmian w zarządzaniu krajem. Właśnie dlatego często blokują drogi, aby zwrócić uwagę rządzących i społeczeństwa na kwestie klimatyczne.

Ich działania nie zawsze spotykają się z entuzjazmem. Przykładem może być postawa Marianny Schreiber, która stwierdziła, że ma dość blokowania ulic. Właśnie dlatego sprzeciwia się wynajmu lokalu aktywistów w Warszawie. Aby pokazać swoje zdanie, weszła do środka i uruchomiła gaśnicę.

Poniżej na nagraniu, które pochodzi z Instagrama celebrytki widać, jak 32-latka wchodzi do lokalu, uruchamia gaśnicę, po czym zostaje wyproszona z pomieszczenia, ale nadal kontynuuje używanie gaśnicy. Później z zadowolonym wyrazem twarzy opuszcza miejsce zdarzenia.

Marianna Schreiber żebrze teraz hajs na prawnika

Pełna pewności siebie i dumy żona Łukasza Schreibera napisała na swoich mediach społecznościowych, że protestuje, aby ci ludzie wynajmowali lokal w Warszawie i blokowali ulice:

Tak się powinno traktować terro...stów z ostatniego pokolenia, którzy każdego dnia blokując ulice, blokują przejazd karetek, do lekarzy, narażają nas na śmierć. A potem śmieją nam się w twarz. Dokąd mamy czekać? Aż ktoś zginie?
Protestuje przeciwko bezwzględnym terror...stom. Protestuję przeciwko wynajmowaniu im 190-metrowego lokalu na Kruczej 17 za 3 tysiące zł.
Protestuje przeciwko bezradności wobec bandytyzmu na niewinnych ludziach.

Później, kiedy ochłonęła, napisała kolejny post, tym razem z wyjaśnieniami. Przy okazji nieco się odmłodziła, ponieważ napisała, że ma 30 lat, a tak naprawdę niedawno świętowała 32. urodziny.

Mam świadomość, że moje zachowanie było kontrowersyjne i może być odebrane w różny sposób. Na pewno odpalanie gaśnicy w czyimś biurze nie jest czymś, co chciałabym robić na co dzień. Natomiast z mojej strony był to akt desperacji, bezsilności, po prostu protestu.
PROTESTU przeciwko grupce terroryzującej większość!
Pisałam o tym nieraz. Ale słowa do tych ludzi nie trafiają. Tylko tak naprawdę ten problem powinna już dawno rozwiązać policja, a nie 30 letnia kobieta.

AKPA

Wieczorem zaś dotarła do niej informacja, że jej działania były nie tylko kontrowersyjne, ale przede wszystkim łamiące prawo. Właśnie dlatego służby chcą jej postawić zarzuty. Aby móc na to odpowiedzieć, poprosiła o wparcie finansowe. Zrobiła to na swoim koncie na X, gdzie napisała post.

Właśnie dowiedziałam się, że chcą postawić mi zarzuty.
Wesprzyjcie mnie w walce z tym chorym systemem, wymiarem sprawiedliwości, a przede wszystkim eko terrorystami
Pamiętajcie - ja się nie ulęknę.
POSTAW MI KAWKĘ jako wsparcie ?- BÓG ZAPŁAĆ???https://t.co/PtkQn7zWJJ

— Marianna Schreiber (@MSchreiberM) December 12, 2024

Jak widać we wpisie zamieszczonym powyżej w całą tę sprawę wmieszała też i Boga, ponieważ Schreiber uważa się za kobietę wierzącą i praktykującą. Internauci podsumowali jej wybryk memami.