Antoni Macierewicz znów odpalił wrotki na miesięcznicy smoleńskiej i pozwolił sobie na dużo. W trakcie obchodów naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy policji i innych osób. Nie tylko popychał ludzi, przepychał się przez tłum, ale i podstawił nogę mężczyźnie, aby ten upadł. Oprócz tego w prawej kieszeni płaszcza miał gaz pieprzowy.
Antoni Macierewicz odpalił wrotki na miesięcznicy
Antoni Macierewicz wraz z całą świtą znów pojawił się na obchodach miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Polityk poczuł się w obowiązku chronienia charakteru wydarzeń, który zaplanował prezes Jarosław Kaczyński. Jednak aktywiści mieli swoje plany.
Oni sami postulują własne zdanie na temat katastrofy smoleńskiej i schodów, jakie postawiono w Warszawie. Oczywiście jak przy poprzednich obchodach, mieli ze sobą także wieniec, który pragnęli złożyć pod pomnikiem. Jednak przeszkadzali mu w tym poplecznicy Jarosława Kaczyńskiego, w tym wspomniany wcześniej Antoni Macierewicz.
On sam niejednokrotnie brał udział w tego typu przepychankach, ale nigdy nie na taką skalę, jak teraz. Nie dość, że ganiał za ludźmi, podstawiał im nogę, to jeszcze popychał innych i naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza policji. Poniżej znajduje się nagranie, na którym widać, jak zachowuje się 76-letni poseł. Nagranie pochodzi z konta X serwisu Goniec.pl. Antoni Macierewicz pojawia się w 17 sekundzie wideo.
Składanie wieńca jak gra w rugby. Z pomnika smoleńskiego zadyma przeniosła się pod pomnik Lecha Kaczyńskiego. Antoni Macierewicz podłożył nogi pod biegnącego aktywistę pic.twitter.com/F6M3nthZMC
— Goniec.pl (@GoniecPL) December 10, 2024
To jednak nie wszystko. Antoni Macierewicz miał też ze sobą gaz pieprzowy. Planował go użyć w kierunku aktywistów. Poniżej tematyczne zdjęcie.
Antoni Macierewicz dziękuje za wsparcie
W serwisie X były minister obrony narodowej podziękował wszystkim, którzy go wspierali podczas obchodów miesięcznicy. Nazwał ich "Wolnymi Polakami" i poprosił ich o dalsze działanie na rzecz Polski. Do dyskusji włączyła się nawet Marianna Schreiber, która stwierdziła, że:
Następnym razem będę i pomogę.
Może będzie chciała wykorzystać swoje nowe umiejętności, które ostatnio nabywała na ringu. Antoni Macierewicz nie wspomniał słowem o tym, że w trakcie obchodów popchnął człowieka, który stał tuż przed nim. Jednak pokazuje to nagranie zamieszczone poniżej. Wideo pochodzi z Instagrama Michała Marszała.
Internauci chętnie podsumowali czynności niegrzecznego Antoniego Macierewicza. W sieci pojawiło się mnóstwo memów.